(2)
R E K L A M A
Częściowe zachmurzenie 1.9

PIŁKARSKI NOKAUT odc. 4

Autor: 28 Styczeń 2010 przeczytasz w ok. 2 min.
PIŁKARSKI NOKAUT odc. 4
©
(2) | Czytano:
5,517 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

Były piłkarz „Olimpii” Koło, Stanisław Kaźmierczak, pseudonim „Santa Maria” wspomina:
Chciałbym opowiedzieć o dwóch kolegach, którzy już, niestety, nie żyją. Pierwszy to Ryszard Zabłocki, nazywany przez kolegów „Murzynem”, który wyjechał do USA i tam zmarł. Drugi to Józef Lamprycht, pseudonim „Letan”, zmarł w Kole 13 lat temu.

Działo się to w Poznaniu na meczu z „Energetykiem” w „A” klasie. Przez dłuższy czas był remis. Nam to odpowiadało, ponieważ zakładaliśmy wywiezienie jednego punktu. W 30 minucie bramkarz „Energetyka” obronił silny strzał Michała Ernsta. Zadowolony po obronie strzału, beztrosko kozłował piłkę na polu karnym. Tam znajdował się nasz napastnik „Murzyn”, który pobiegł i wybił główką – odbijaną przez bramkarza – piłkę, minął go i strzelił do pustej bramki. Zrobiło się 1:0 dla nas.

R E K L A M A
2
Czytano:
5,517 razy
Udostępnij
Po przerwie, na 15 minut przed końcem meczu, zawodnik „Energetyka” oddał piorunująco silny strzał na naszą bramkę. Piłka trafiła w tył głowy naszego zawodnika – „Letana”, który padł nieprzytomny na murawę. Piłkarski nokaut. Na szczęście była karetka, która odwiozła go do szpitala na Przybyszewskiego. Piłka pękła jak tekturowe pudełko. Mecz wygraliśmy 1:0. Przyjechaliśmy ciężarówką do Koła, a „Letana”, po paru godzinach, na swój koszt, przywiózł taksówką kierownik drużyny – Zenon Bajerski. To był jedyny przypadek, kiedy piłka pękła w czasie meczu.

Wyjaśnijmy skąd się wziął pseudonim „Santa Maria”. Mówi p. Kaźmierczak:

Było to w Ostrowie. W czasie meczu nasz bramkarz wyszedł z bramki, widząc to napastnik Ostrowi przelobował go i piłka zmierzała nieuchronnie do siatki. Ja widząc, co się dzieję pobiegłem szybko w kierunku bramki i przewrotką (nożycami) wybiłem piłkę z linii bramkowej ratując Olimpię przed utratą gola. Jeden z kibiców Olimpii krzyknął: – wybił piłkę jak „Santa Maria” (w latach pięćdziesiątych jeden z najlepszych zawodników brazylijskich). I tak już zostało. Przydomek „Santa Maria” towarzyszy mi do dnia dzisiejszego.

Następny odcinek "Zemsta kibiców"

Wysłuchał – Michał Chojnacki

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (2)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
~Zbychu · 31 Styczeń 2010
Letan nie był bramkarzem, grał w pomocy.
~Paweł · 29 Styczeń 2010
Witam Miałem przyjemność grać z Lelkiem (Letanem) jak go nazywaliśmy, kiedy mieszkałem jeszcze na wyspie 1980-1999, koleś pomimo tego że zgubił się gdzieś na życiowym zakręcie do samego końca kręcił taaaaakie parady bramkarskie.......panowie czapki z głów
Miasto Koło
Na kolskim zamku pojawi się taras widokowy i oświetlenie? Rusza przetarg
1 dzień temu 10,237 4

Na kolskim zamku pojawi się taras widokowy i oświetlenie? Rusza przetarg

Pożary
Krzewata - Pożar dachu w budynku mieszkalnym
1 dzień temu 3,867

Krzewata - Pożar dachu w budynku mieszkalnym

Miasto Koło
Kandydat na Prezydenta RP Grzegorz Braun zaprasza na spotkanie w Kole
1 dzień temu 7,262

Kandydat na Prezydenta RP Grzegorz Braun zaprasza na spotkanie w Kole

Inne
To był pracowity tydzień dla kolskich strażaków [PODSUMOWANIE TYGODNIA]
1 dzień temu 3,467 1

To był pracowity tydzień dla kolskich strażaków [PODSUMOWANIE TYGODNIA]

Gmina Kościelec
Dobry początek rozgrywek szachistów z Kościelca
1 dzień temu 777

Dobry początek rozgrywek szachistów z Kościelca

Miasto Koło
Radni zadecydują o zmianie nazwy Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej
2 dni temu 6,355 1

Radni zadecydują o zmianie nazwy Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej

R E K L A M A