Były piłkarz „Olimpii” Koło, Stanisław Kaźmierczak, pseudonim „Santa Maria” wspomina:
Chciałbym opowiedzieć o dwóch kolegach, którzy już, niestety, nie żyją. Pierwszy to Ryszard Zabłocki, nazywany przez kolegów „Murzynem”, który wyjechał do USA i tam zmarł. Drugi to Józef Lamprycht, pseudonim „Letan”, zmarł w Kole 13 lat temu.
Działo się to w Poznaniu na meczu z „Energetykiem” w „A” klasie. Przez dłuższy czas był remis. Nam to odpowiadało, ponieważ zakładaliśmy wywiezienie jednego punktu. W 30 minucie bramkarz „Energetyka” obronił silny strzał Michała Ernsta. Zadowolony po obronie strzału, beztrosko kozłował piłkę na polu karnym. Tam znajdował się nasz napastnik „Murzyn”, który pobiegł i wybił główką – odbijaną przez bramkarza – piłkę, minął go i strzelił do pustej bramki. Zrobiło się 1:0 dla nas.