Prokuratura przeprowadziła oględziny miejsca, w którym 31 stycznia br. doszło do pożaru w trakcie którego życie straciły dwie osoby.
Rzecznik Prasowy Prokuratury Rejonowej w Koninie przekazała nam, że biegli wykonali na miejscu swoje działania i wskazali, że powodem pożaru była wadliwa instalacja elektrycznia, w której doszło do zwarcia. Biegli wskazali, że instalacja posiadała nieodpowiednie bezpieczniki - ceramiczne z własnowykonanymi "drucikami". Przerobione zabezpieczenie nie wytrzymało i doszło do zwarcia.
Wczoraj zaplanowane były również sekcje zwłok kobiety i mężczyzny, którzy zginęli tego dnia.