Jasełka były spektaklem muzyczno-teatralnym. Przepletliśmy motywy religijne (część teatralna) z tradycją kolędniczą (diabły i anioły) - tak podsumował jasełka w Zespole Szkół Plastycznych jeden z organizatorów.
"Oparliśmy się na poezji księdza Twardowskiego. Za część teatralną odpowiedzialna była Agnieszka Małecka (polonistka, bibliotekarka). Ja odpowiadałem za część muzyczną. Pomieszałem nasze polskie kolędy z ich odpowiednikami angielskimi, np. zagraliśmy małego dobosza - Little Drummer Boy. Wpletliśmy także utwór METRA pt. "Uciekali". W sumie zagraliśmy 12 utworów. Jasełka zgodnie z tradycją zakończyły się wspólnym dzieleniem opłatkiem (kadra z uczniami). Dekoracjami natomiast zajęły się uczennice - Olena Sobczak i Julita Szkudlarek. To dzięki nim tak ładnie i klimatycznie wyglądała "scena". - całe przedsięwzięcie opisał Oliver Kujawski.