Dzielnicowi z Koła po raz kolejny udowodnili, jak ważna jest szybka reakcja i odwaga w służbie publicznej. W środowy wieczór na moście Warszawskim w Kole uratowali życie 27-letniego mężczyzny w kryzysie emocjonalnym, który próbował odebrać sobie życie.
Policjanci patrolujący okolice mostu zauważyli osobę przewieszoną przez barierkę ochronną. Mężczyzna, machając ręką, zwracał uwagę przejeżdżających kierowców. Gdy mundurowi podbiegli do niego, na miejscu znajdowała się także młoda kobieta, która wzywała pomocy.
Mężczyzna znajdował się w stanie głębokiego kryzysu i miał zamiar skoczyć do rzeki Warty. Funkcjonariusze natychmiast ocenili sytuację, wezwali wsparcie i przystąpili do działań ratunkowych.
Policjanci chwycili mężczyznę za ręce i odzież, próbując odciągnąć go od krawędzi. 27-latek stawiał opór, co znacząco utrudniało akcję. Jeden z funkcjonariuszy podjął decyzję o przekroczeniu barierki, ryzykując własne życie. Chwycił mężczyznę za pasek spodni, co umożliwiło wciągnięcie go na bezpieczny teren.
W trakcie interwencji do pomocy dołączyli także kierowcy, którzy zatrzymali się na moście. Dzięki współpracy i determinacji funkcjonariuszy udało się uniknąć tragedii. Po akcji mężczyzna został przekazany zespołowi ratunkowemu i trafił pod opiekę specjalistów.
Działania kolskich dzielnicowych są dowodem na profesjonalizm i gotowość do podejmowania trudnych decyzji w sytuacjach kryzysowych. Ich szybka reakcja oraz empatyczne podejście uratowały życie młodego mężczyzny.
Policja apeluje do społeczeństwa, aby w obliczu kryzysu emocjonalnego nie obawiać się sięgać po pomoc. Problemy, które mogą wydawać się nie do przezwyciężenia, są możliwe do rozwiązania z pomocą specjalistów.
Osoby w kryzysie emocjonalnym mogą skorzystać z całodobowego wsparcia, dzwoniąc na numer 800 70 2222. Centrum Wsparcia dla Osób w Stanie Kryzysu Psychicznego oferuje anonimową i bezpłatną pomoc. Warto również odwiedzić stronę www.liniawsparcia.pl, gdzie dostępne są informacje o ośrodkach świadczących pomoc psychologiczną.
Pamiętajmy, że nawet w najtrudniejszych chwilach nie jesteśmy sami. Są ludzie gotowi pomóc każdemu, kto potrzebuje wsparcia. Warto o tym pamiętać i reagować na sygnały świadczące o tym, że ktoś w naszym otoczeniu zmaga się z problemami.