(0)|
Czytano: 2,974 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
Słowo Warthbrücken, kojarzące się od 2 września przede wszystkim ze spektakularnym przedsięwzięciem, tytułem spektaklu wystawionego przez kolan dla rodaków, wciąż budzi wielkie emocje. Pomysłodawca i realizator dzieła Dariusz Matysiak otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Koła, a dzień, który rozpoczęło w ratuszu wręczenie aktu nominacji, zakończyło spotkanie w Miejskim Domu Kultury podsumowujące projekt Warthbrücken, będące miłym zejściem się przyjaciół oraz obietnicą dalszych, dobrych działań.
Ostatnia, kończąca tę kadencję rady sesja rozpoczęła się uroczyście, bowiem od wręczenia aktów nadania honorowego obywatelstwa miasta dwóm panom, w tym p. Dariuszowi Matysiakowi za dorobek w dziedzinie literatury i sztuki. Kamieniem milowym w karierze pana Dariusza było doprowadzenie do wystawienia spektaklu „Warthbrücken”, dedykowanego pamięci wszystkich mieszkańców Koła, którzy zginęli podczas II wojny światowej, a zagranego przez kolan - amatorów. Duchowym patronem przedsięwzięcia był Czesław Freudenreich, gdyż ten społecznik, w okresie międzywojennym, wystawiał w nieistniejącym już teatrze na Nowym Rynku przedstawienia, w jakich role otrzymywali mieszkańcy.
Po kilku spektakularnych wstawieniach spektaklu Warthbrücken, pomimo próśb i nacisków ze strony społeczeństwa, pan Matysiak zapewniał, że kończy swoją działalność na niwie sztuki. Zaszły jednak okoliczności, które skłoniły autora słów do zmiany zdania….
Aby korzystając z obecności pana Dariusza w Kole (odbierał honorowe obywatelstwo) jeszcze raz podziękować mu za pracę nad spektaklem, z inicjatywy prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta Koła nad Wartą Grzegorza Mokrzyckiego, w Miejskim Domu Kultury odbyło się spotkanie autora z aktorami, współorganizatorami, sponsorami, ekipą techniczną, patronami. Obecni po raz pierwszy obejrzeli film powstały z zapisów prób i przygotowań do spektaklu (materiał gromadził pan Matysiak) oraz wybranych fragmentów z przedstawienia premierowego. Projekcja wywołała salwy śmiechu, a z gwaru na sali można było poznać, że ekipa aktorska bardzo się polubiła. Był czas na refleksje i podziękowania - Mariannie Grabowskiej, dyrektor MDK za udostępnienie sceny, Grzegorzowi Mokrzyckiemu, prezesowi SPMK za pomoc wszelką. – Spotkaliśmy się, bo stęskniliśmy się za sobą, po wspólnych przeżyciach jesteśmy jak rodzina, nawiązały się wielkie przyjaźnie, nie spodziewaliśmy się takiej zażyłości, możemy na siebie liczyć, pan Matysiak zaraził nas swoim zaangażowaniem, cieszymy się, że jego praca została doceniona i w Kole pojawił się o jeden obywatel więcej, honorowy obywatel… - powiedział Grzegorz Mokrzycki. Z kolei autor dzieła podkreślał, że to wspólny sukces wielu osób, które wniosły bezcenny wkład w powstanie sztuki. – Deklarowałem, że kończę działalność kulturalną – wyznał Dariusz Matysiak. – Proszono mnie, bym nie zarzucał idei. W obliczu przyznania mi honorowego obywatelstwa, znów czuję się dłużnikiem miasta. Za rok wystawimy kolejną sztukę, bardziej współczesną, dla dorosłych, nie zdradzę szczegółów…
Czekamy na dalsze działania kolan dla kolan. Wiosną spektakl Warthbrücken zostanie ponownie wystawiony, a środki ze sprzedaży biletów zostaną przeznaczone na renowację grobu Czesława Freudenreicha. Tymczasem zainteresowani oglądają film „zza kulis” powstawania sztuki i cieszą się z posiadania kalendarza na 2015 rok ze zdjęciami aktorów „na wesoło”, ufundowanego i ofiarowanego najbliższym osobom przez reżysera.