(56)|
Czytano: 114,216 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
Po decyzji Burmistrza o przesunięciu Pani Marty Zakrockiej ze ustanowiska dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na kierownika Wydziału ds. Obsługi Krytej Pływalnej, przyszedł czas na znalezienie nowej osoby, która będzie kontynuować dzieło Pani Marty.
Do końca tego roku Urząd Miejski powinien rozstrzygnąć konkurs na dyrektora MOSiRu. Wybór kierowników basenu odbył się bez konkursu a przynajmniej nic o takiej procedurze nie wiemy. Przypomnijmy, że zastępcą kierownika pływalni będzie dotychczasowy komendant Straży Miejskiej w Kole - Bogumił Nuszkiewicz.
Za rządów Pani Marty ośrodek sportu funkcjonował wzorowo, wielu organizatorów imprez sportowych zawsze chwaliło sobie współprace i zaangażowanie dyrektora, czy po zmianie osoby na tym stanowisku nadal wszystko będzie funkcjonowało w ten sposób? wiele osób, które zajmują się organizacją eventów sportowych takich jak turnieje, ligi - ma wątpliwości.
Znaleźliśmy w archiwum BIPu Urzędu Miejskiego, konkurs na pierwszego dyrektora. Zapewne wymagania trochę się zmienią co do nowego włodarza sportu. Warto jednak zapoznać się z nimi.
Niezbędne kwalifikacje kandydata:
a) wykształcenie wyższe magisterskie i posiadanie jednego z poniższych wymogów:
- ukończone studia wyższe lub podyplomowe z zakresu organizacji i zarządzania ze specjalnością organizacja i zarządzanie sportem;
- posiadanie tytułu menadżera zarządzania sportem;
- posiadanie tytułu menadżera imprez sportowych;
b) posiadanie co najmniej 5 letniego stażu pracy na stanowiskach związanych z zarządzaniem i organizacją sportem;
c) obywatelstwo polskie;
d) posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych oraz korzystanie z pełni praw publicznych;
e) stan zdrowia pozwalający na zatrudnienie na stanowisku Dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kole;
f) uregulowany stosunek do służby wojskowej;
g) osoba nie karana za przestępstwo popełnione umyślnie;
h) nieposzlakowana opinia.
Dodatkowe kwalifikacje kandydata:
wymagana wiedza specjalistyczna:
a) znajomość ustawy o samorządzie gminnym;
b) znajomość ustawy o finansach publicznych;
c) znajomość ustaw o kulturze fizycznej;
d) znajomość ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych;
e) znajomość ustawy o pracownikach samorządowych;
f) znajomość ustawy Kodeks pracy.
Predyspozycje osobowościowe kandydata:
a) predyspozycje menadżerskie, umiejętność kierowania zespołem;
b)wysoka kultura osobista, odporność na stres, dyspozycyjność;
c) rzetelność, dokładność, umiejętność zachowania dyskrecji, komunikatywność;
d) umiejętność analizy spraw i ich oceny.
Zakres wykonywanych zadań na stanowisku:
a) nadzorowanie i prowadzenie działalności sportowo rekreacyjnej na terenie miasta Koła;
b) kierowanie pod względem fachowym, administracyjnym i gospodarczym Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Kole;
c) zarządzanie majątkiem oddanym pod opiekę i dbanie i jego stan techniczny;
d) odpowiedzialność za racjonalną gospodarkę finansową wynikająca z rocznego planu budżetu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kole;
e) współpraca z instytucjami, jednostkami, stowarzyszeniami w zakresie organizacji imprez o charakterze masowym, organizowanie imprez masowych;
f) nadzorowanie pracy podległego personelu pod względem fachowym i służbowym, w tym dbanie o dyscyplinę pracy.
Kto będzie nowym dyrektorem? Wśród mieszkańców krąży wiele plotek, jednak najgłośniejszą jest ta, że najpewniejszym kandydatem jest Jarosław Kawka, związany z Olimpią Koło.
Kto Waszym zdaniem powinien sprawować obowiązki dyrektora i kierować Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji? My proponujemy jeszcze dwie kandydatury, to- Waldemar Pietrzak, Tomasz Brett, czyli osoby, które mają wieloletnie doświadczenie w sporcie na wielu jego płaszczyznach. Od trenowania młodzieży po organizację wielu dużych imprez sportowych. A jakie są Wasze propozycje?
Ale numer, najpierw znika tu temat Pana z Olimpi który kandyduje na Dyr Mosir, dziś znika temat na forum innego portalu.
Czyli coś jest na rzeczy skoro ktoś chce utuszować sprawę, he he he
kolanin ·
10 Grudzień 2013
z góry wiadomo kto będzie na tym stanowisku tylko ludziom pan burmistrz mydli oczy.Ale już jego kariera sie niebawem skonczy wiec dopóki może to robi sobie zaplecze kolesi..
Tomasz ·
10 Grudzień 2013
Pan Tomasz Brett to jakis żart - on nie ma predyspozycji psychicznych do kierowania czym kolwiek. Wyniki sportowe nie maja nic do zarządzania.pozdrawiam
korf ·
09 Grudzień 2013
P. Pietrzak ma dobre opinie i pracuje w bardzo dobrej szkole.
Mega Zdziwiony? ·
06 Grudzień 2013
Czym jesteś tak zdziwiony? Nawet gdyby regulamin nie został zmieniony to i tak nie wszyscy spełnili by poprzedni warunek! Podałeś ten zapis - \"posiadanie co najmniej 5 letniego stażu pracy na stanowiskach związanych z zarządzaniem i organizacją sportem\". Zwróc uwagę że tam była mowa o STAŻU PRACY a nie stażu pełnienia funkcji na stanowisku związanym z ... Prawdopodobnie chodzi tu STAŻ PRACY związany ze stosunkiem pracy. Jeżeli ktoś jest np prezesem to pełni tylko taką funkcję ale nie oznacza to że będzie miał STAŻ PRACY. Może byc prezesem nawet i 100 lat i nigdy nie spełni tego warunku jeżeli nie będzie dodatkowo zatrudniony w tej jednostce...
Niezbędne kwalifikacje ·
06 Grudzień 2013
Nie zmieniło się to: e) stan zdrowia pozwalający na zatrudnienie na stanowisku Dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kole. Są głosy że nie wszyscy kandydaci spełniają ten warunek.
Zmiana REGULAMINU ·
06 Grudzień 2013
No i co z tego ze zmienił się regulamin? Jak sobie wyobrażasz prace kogoś kto nie ma wcale doświadczenia w pracy w samorządzie terytorialnym? Przyjdzie i rok albo 2 lata będzie uczył sie władzy i nabywal doświadczenie? MOSIR to nie jest jakaś budka z piwem. Funkcja dyrektora związana jest ścisle z samorządem więc skad to zdziwienie. Nikt nikomu nie zabrania zdobywania doświadczenia w pracy w samorządzie. Przecież można je zdobyć np jako radny gminy czy powiatu. Kandydaci moga tez wcześniej startować w konkursach na niższe stanowiska w samorządzie. W innych miastach nikt nie robi z tego powodu problemu. Narzekanie podobne do tego że zimą jest zimno a latem gorąco.
eva ·
06 Grudzień 2013
\"nie jestem matematyczką, ale .... \" ja też nie i może nie opanowałam matematyki na \"takim wysokim poziomie\" jak ty,ale na basenie umieli liczyć, bo \"społeczeństwo patrzy na ręce\".
Mega zdziwiony ! ·
05 Grudzień 2013
Znalazłem coś ciekawego odnośnie konkursu. Przy poprzednim konkursie wśród wymagań odnośnie kandydatów zapisano - \"posiadanie co najmniej 5 letniego stażu pracy na stanowiskach związanych z zarządzaniem i organizacją sportem\"
Dziś to wymaganie \"nieco\" się zmieniło i brzmi
\"5 letni staż pracy na stanowisku urzędniczym w jednostce samorządu terytorialnego, jednostce organizacyjnej jednostki samorządu terytorialnego, w tym co najmniej 2 letni staż pracy na kierowniczym stanowisku urzędniczym\".
Dziwne, nie ? Panie Waldku i panie Tomku - tu niestety możliwość walki o to stanowisko dla Was się skończyła ! I niech mnie ktoś przekona, że konkurs nie jest ustawiany pod konkretne osoby ?
Profeo ·
05 Grudzień 2013
Zastanawiam się czy to wybór na osobę która ma zarządzać a nie administrować NIERUCHOMOŚCIĄ czy na trenera klubu sportowego ??? Hala MOSIR czy Basen to nieruchomość - poczytajcie sobie o komercyjnym zarządzaniu takimi nieruchomościami bo ja nie chciałbym dorzucać z i tak małego budżetu Koła do tych inwestycji.
Wiecie dlaczego stadionem narodowym nie zarządza Nawałka.... A tłumaczenia burmistrza co do pana ze straży miejskiej i jego kandydatury to już wyższa półka braku profesjonalizmu... Jaka władza takie miasto - bieda i najwyższe bezrobocie w wielkopolsce... no a basen będzie otwarty zgodnie z planem - przed wyborami.
nie jestem matematyczką, ale .... ·
05 Grudzień 2013
Cytat z postu EVY \"Moja córka brała udział w tych wyjazdach na basen. Dziwiło i denerwowało mnie to, że musiała mieścić się w jednej szafce z koleżankami, w sytuacji gdy opłacałam cały bilet za wstęp na basen\"
A opłacałaś całą kwotę za przejazd, wynajęcie autokaru, opiekę w czasie przejazdu, wynajęcie ratowników ? Jeszcze rok temu za możliwość wyjazdu na basen opłacało się składkę w klubie w wysokości 20 zł miesięcznie (dziś jest to 30 zł) Za te 20 zł można było pojechać na basen 2 razy w tygodniu - w poniedziałek i środę. Średnio mogło więc wyjść 8 wyjazdów w miesiącu - za 20 zlotową składkę opłaconą do klubu. Czyli 2,50 zl za jeden wyjazd. Jeśli ktoś wolał jeździć tylko raz w tygodniu - to jeden wyjazd kosztował go 5 zł. Ulgowy bilet wstępu na basen w Turku czy Koninie kosztuje 7 zł za godzinę. Umiesz liczyć droga Evo, czy Ci pomóc ? 4 x 7 zł = 28 zl, 8 x 7 zł = 56 zł do tego dodaj koszty przejazdu, opieki w autokarze podczas wyjazdu. Myślę, że miesięcznie można by się zamknąć w granicy 100 zł. Skoro płaciłaś tylko 20 zł to chyba szafka dzielona z innym dzieckiem nie powinna stanowić wielkiego problemu. A poza tym - te wyjazdy na basen zawsze były dobrowolne ! Nikt nigdy nikogo nie zmuszał do posyłania tam swoich dzieci ! Jak Ci nie odpowiadało należało zrezygnować po pierwszym wyjeździe ! I jeszcze jedno na koniec - nie próbuj nawet zarzucać mi kłamstwa odnośnie danych, które tu podałam - moje dziecko systematycznie korzysta korzysta z tych wyjazdów, a ja jestem w posiadania wszystkich dowodów wpłat na sumy, które wyżej podałam. I wiesz co - coś za coś - skoro moje dziecko jeździ na basen za grosze -bo komuś się chce to organizować - to jestem wstanie bez problemu pogodzić się z tym, że dzieli szafkę z inną osobą !
Xsiński ·
05 Grudzień 2013
Do Ewa, ty jesteś głąbem bo się dałeś rozszyfrować że podszywałeś się pod różne nicki a wiadomo kim jesteś :)
kolak ·
05 Grudzień 2013
dosyć sporów ruszył konkurs.
eva ·
05 Grudzień 2013
Xsiński\" ty jesteś jednak głąbem ;))) Moja córka brała udział w tych wyjazdach na basen. Dziwiło i denerwowało mnie to, że musiała mieścić się w jednej szafce z koleżankami, w sytuacji gdy opłacałam cały bilet za wstęp na basen. Początkowo mi to nie przeszkadzało, ale z czasem córce zaczęło coraz bardziej to przeszkadzać. Pojechałam więc osobiście na basen, żeby wyjaśnić sytuację. Pani na kasie odesłała mnie do kierowniczki. Po tym co usłyszałam dlaczego tak było, zrezygnowałam z dalszych wyjazdów i wzięłam lekcje prywatnie. Tak na marginesie moja córka nie jeździła w latach 90ych, a 2005-2006.
Xsiński ·
05 Grudzień 2013
Kolak nie ma co dyskutować, bo widać że eva, borubar kibic, czy hunter to ta sama osoba, bo odwołuje sie do czasow z lat 90-tych w sprawie basenu w koninie, czy trening T. Brett. Ja mam 2 typy co do tych osób, bo widać że o współczesnym tri nie mają pojęcia a znów wiedzą więcej niz przecietny kibic mało znanego sportu,
kolak ·
05 Grudzień 2013
no i dlaczego akurat te konsultacje muszą być w Koninie a nie np w innym mieście w którym jest basen ?
Coś nie trafia do mnie ta argumentacja tłumacząca opóźnienie w ogłoszeniu konkursu
kolak ·
05 Grudzień 2013
No i co w związku z tym Burmistrz miasta musi się konsultować z Panią kierownik Basenu w Koninie ? Tu nie chodzi o Basen tylko o MOSIR a to dwie różne jednostki są Czy to nie brzmi śmiesznie, skoro musi być tak jak piszesz to przecież miał bardzo dużo czasu na konsultacje. Odwołując Panią Marte z dniem 01,01,2014 powinien jak najszybciej ogłosić konkurs by dać nowemu dyrektorowi czas na przekazanie obowiązków przez obecną Dyrektor. Im bardziej zwleka z konkursem tym bardziej odbiera szanse na prawidłowe działanie nowego Dyrektora i całego MOSIR-u.
eva ·
05 Grudzień 2013
Ok \"kolaku\". Już wyjaśniam. Chodzi o tzw. \"nieposzlakowaną opinię\", która wymagana jest na jakiekolwiek stanowisko w przypadku pracowników samorządowych, a zwłaszcza na stanowisko dyrektora/naczelnika.
kolak ·
05 Grudzień 2013
do eva. Ok przed podjęciem decyzji o kierowaniu basenem owszem zgodzę się mógł sie spytać ale co ma Basen w Koninie i Pani kierownik do MOSIR w Kole i funkcji dyrektora, proszę wytłumacz mi ?
eva ·
05 Grudzień 2013
\"kolak\" Nie bierzesz pod uwagę tego, że być może burmistrz chciał zasięgnąć opinii pani kierownik basenu w Koninie przed podjęciem decyzji?
kolak ·
05 Grudzień 2013
Co z tym konkuresem, nie uważacie że to trochę przegięcie , coś długo trwa ogłoszenie konkursu ?
ewa11 ·
03 Grudzień 2013
ania2\". Proszę Cię.... No chyba, że dzisiaj też jest Prima aprilis?? ;)))
ania2 ·
03 Grudzień 2013
wtrące sie w tą kłótnie i napiszę że będzie to wyglądało tak.
Brett Dyrektorem MOSIR
Kawka vicedyrektorem
Kibic ·
03 Grudzień 2013
No dobra w waszej dyscyplinie, bo tu wypowiada się kilku znawców. Co do ciebie... Albo jesteś totalnym ignorantem i durniem albo doskonale udajesz. Jeżeli nie udajesz to już ci mówię, co musisz zrobić. Wpisujesz google.pl . Następnie w wyszukiwarce musisz wpisać to: chris mccormack. Pojawi się kilka linków. Wybierasz ten pierwszy, gdzie na początku jest en.wikipedia..... itd. Jeżeli nie darzysz wikipedii zaufaniem możesz wybrać następny z linków, zwłaszcza ten: chrismccormack.com Teraz uważaj, bo dwa razy nie lubię powtarzać. Jeżeli wybierzesz wikipedię to po prawej stronie pod zdjęciem zobaczysz najważniejsze wyniki tego zawodnika. I tam jest jak BYK napisane: Mistrz Świata z 1997 ITU (organizacja, która zrzesza wszystkie narodowe związki) i zwycięstwo w Pucharze świata (ITU) też z tego samego roku. ( He finished the year ranked number one, winning both the 1997 ITU Triathlon World Championships and the 1997 ITU Triathlon World Cup,the first male triathlete ever to win both titles (the double) in the same year.) Identyczne dane są na stronie chrismccormack.com. Masz tez informację dlaczego nie brał udziału w Igrzyskach w Sidney. Dopiero później zdobywał tytuły na ironmnanach. Z tego więc wynika, że tytuły mistrzów świata zdobywał zarówno w sporcie kwalifikowanym (ITU) jak i na ironmanach. Na koniec poruszyłeś też temat drobiu. Nie wiem czy w twoim jadłospisie były gęsi czy kaczki. Wiem jedno, na pewno byłeś karmiony gapami, bo za bystry to raczej nie jesteś.
Łoker Iourubar.... ·
03 Grudzień 2013
W TWOJEJ dyscyplinie. Tzn kogo? Bo najwyraźniej błądzisz po omacku. Chris McCormack jest Mistrzem Świata na dystansie długim IRONMAN, dlaczego nigdy nie powalczył o medal olimpijski w triathlonie (najważniejszy dla sportowca), odpowiedź jest prosta bo to zupełnie inna para kaloszy, można rzecz że inna dyscyplina i inne przygotowania bo inne dystanse poszczególnych dyscyplin sportowych, ale jak widać dla niektórych czy gęś czy kaczka to nie widać różnicy.
fckOFF ·
03 Grudzień 2013
Z zajeżdżania młodych zawodników, aby zdobywali punkty (kaska) , po to żeby trenejro mógł wypinać dumnie klatę tym bardziej nie zrodzi się żaden zawodnik tej klasy. Pomijam już trenerów, którzy nie mają odpowiedniej wiedzy i umiejętności, aby co roku powtarzać wyniki ze swoimi zawodnikami, bo to jest oczywiste... Tak jak było powiedziane, w Gdyni startowało ponad 1000 zawodników. Kibiców kilka tysięcy. To przyciąga tez młodych do tego sportu. Z ilości rodzi się po jakimś czasie jakość, a nie tak jak w wykonaniu niektórych JAKOŚ (tO będzie). Widać to na przykładzie programu szkolenia w skokach narciarskich \"Szukamy następców Mistrza\". Było duże zainteresowanie skokami po sukcesach Małysza i pokazywaniu ich w telewizji. Młodzi zaczęli garnąć się do skoków. Efekty widać teraz... Tak samo będzie w przypadku każdej innej dyscypliny sportu. Promocja - ilość - później jakość! Aha, mówisz o Poznaniu. Dzisiaj przeczytałem, że w przyszłym roku ma tam startować Chris McCormack. Mistrz Świata w twojej dyscyplinie! Mówi ci to coś??? To nie jest jakiś zwykły leszczyk. Ciekawe dlaczego wybrał akurat Poznań?
Ania ·
03 Grudzień 2013
Najlepszy Waldemar Pietrzak
jaaaa ·
03 Grudzień 2013
pan Waldemar Pietrzak , odpowiednia osoba na to stanowisko !
mimi ·
03 Grudzień 2013
WALDEMAR PIETRZAK :)
OFF ·
03 Grudzień 2013
Myslę że akurat pan Hubert nie musi sie nikomu przypodobywać a już na pewno żadnemu z kolskich nauczycieli, bo od dawiem dawna zawodowo z sukcesami związany jest z Poznaniem. Z Akademii Triathlonu nigdy nie wychowa się żaden kadrowicz czy olimpijczyk, bo to organizacja nastawiona na zysk, liczy sie ilość a nie jakość, gdzie 90% startujący to amatorzy.
Roker borubar ·
02 Grudzień 2013
Jeżeli już to między zawodnikami a kibicem. Tak się składa, że mam kogoś w rodzinie, kto startuje w tych zawodach i raczej wie co mówi (Nie wytężajcie główek, bo nie jest z Koła ;) Czasami też oglądam takie zawody na żywo. W tym roku byłem na przykład na Herbalife w Gdyni i właśnie w Wąsoszach. Wcześniej widziałem kilka innych. Gdynia bije na łeb wszystko. Poziom nieosiągalny dla innych!
Triathlon ·
02 Grudzień 2013
Wywiązała się dość fajna polemika wśród byłych kolskich triathlonistów jeden z nich potrafi się podpisać z imienia i nazwiska a drugiemu dlaczego brak cywilnej odwagi?
roker pereiro borubar ·
02 Grudzień 2013
Panie Hubercie, gratuluję poczucia humoru! Po przeczytanie tego posta w pierwszej chwili pomyślałem, że Prima Aprilis jest już dzisiaj!;) Wykolorował pan taką laurkę , że nauczyciel będzie pewnie z pana dumny i dozgonnie wdzięczny, jest jednak małe \"ale\". Jeżeli chodzi o POPULARYZACJĘ jakiejkolwiek dyscypliny, to nie ma znaczenia sposób, w jaki sposób się to dokonuje. Cel jest jeden: dotrzeć do jak największego kręgu odbiorców, zapoznać z dyscypliną i zachęcić do jej uprawiania. Panie Hubercie, czy tak rozumiana popularyzacja dyscypliny (w tym przypadku triatlonu) nie ma też przypadkiem na celu „zachęcenia młodzieży do uprawiania TEGO sportu”?? Pozwolę więc sobie dokonać kilku porównań. Jak wiadomo, zawody w Wąsoszach organizowane są na bardzo krótkim dystansie (do przepłynięcia jest 600 metrów , do przebiegnięcia 3 kilometry a do przejechania na rowerze 15 km). Opłata startowa też nie była zbyt wysoka, wynosiła 50zł. Teoretycznie więc kibic, który jako potencjalny zawodnik chciałby spróbować swoich sił w triatlonie wybrałby te zawody. Przemawiać miałaby za tym stosunkowo niewielka opłata i krótki dystans. To tyle jeśli chodzi o teorię. Jak to przekłada się na popularność? Ano tak, że w tym roku w Kolksim triatlonie w Wąsoszach (swoją drogą śmieszenie to brzmi :) ) wystartowało 136 zawodników. Przyjrzyjmy się teraz się tym niedobrym, kapitalistycznym, organizowanym z chęci zysku zawodom w Gdyni, Sierakowie i Poznaniu, „które rządzą się innymi prawami”. Każde z tych zawodów były rozgrywane na bardzo długim dystansie (porównując je do tych w Wąsoszach), bo zawodnicy do pokonania mieli aż 1.9 km pływania, 90 km kolarstwa i 21 km biegu. Żeby ukończyć takie zawody z pewnością trzeba było się już solidniej przygotować i włożyć w nie spory wysiłek. Opłata startowa to też nie mały wydatek, bo przekraczała 250 zł. I co się okazało? W zawodach w Gdyni wzięło udział ponad 1000 zawodników, w Poznaniu ponad 600 i w Sierakowie ponad 360. Oprócz tych zawodów były oczywiście rozgrywane ZAWODY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY, ale jakoś zostało to przemilczane... Co sprawia, że ci ludzie wydają niemałe pieniądze, dłużej się przygotowują, żeby męczyć się na takim dystansie, zamiast spróbować swych sił na krótszych dystansach (takich jak np. w Wąsoszach)? Gdzie triatlon jest lepiej promowany jak nie tam? Gdzie zawodników dopinguje kilka tysięcy kibiców jak nie tam? Te liczby przemawiają do wyobraźni... Z całą pewnością można powiedzieć, że w przypadku Gdyni, Poznaniu, Sierakowie i wielu innych miast (Susz, Górzno) zawodnicy „pamiętają te zawody i do nich wracają”. Teraz imprezy sportowe są pewnego rodzaju produktem. Ilość startujących jest odzwierciedleniem jakości i popularności danej imprezy. To zawodnik jako klient wybiera gdzie i za ile będzie stratował. Liczby nie kłamią, a nierealne marzenia i bełkot fanatyków nic nie zmieni.
iwona ·
02 Grudzień 2013
Jak najbardziej p.Waldemar Pietrzak
Hubert Król ·
02 Grudzień 2013
Witam, miałem powstrzymać się od komentarzy ale mam pewien \"moralny obowiązek\" napisać coś od siebie.
Sporo czasu (7-8 lat) spędziłem w klubie MLUKS Triathlon Koło gdzie trenerem byl i nadal jest T. Brett i miałem przyjemność dość dobrze poznać osobę trenera.
Zacznę od imprez sportowych:
\"finishHIM\" - te zawody które przytoczyłeś z portalu Akademii Triathlonu są to imprezy KOMERCYJNE- na takich imprezach jest jeden cel--zarobić pieniądze ;). Takie imprezy rządzą się swoimi prawami.
T. Brett natomiast organizuje zawody w sporcie MŁODZIEŻOWYM i KWALIFIKOWANYM. Tutaj jest również jeden cel- zachęcić młodzież do uprawiania sportu.
Tych imprez nie można, nie powinno się i nie da się porównać ;) :) :)
Temat imprez uważam za zamkniety.
Teraz przejdę do samej osoby p. T. Bretta
Jest to człowiek który \"czuje\" sport, próbuje dzielić się swoją pasją z młodymi ludzmi.(ktorzy często tego nie doceniają).
Muszę przyznać, że to jak postrzegam sport, a nawet to kim jestem i czym się zajmuje zawodowo (ciekawskim ułatwię zadanie i wyjawię, że zajmuję się szeroko rozumianym sportem) to zasługa właśnie T.Bretta ;)
Cieszę się ,że jako młody człowiek miałem okazje spotkać tak DOBREGO nauczyciela wychodania fizycznego, a później poznać blizej jako TRENERA.
Pozostałych panów przedstawionych w artykule wyżej nie znam. Wszystkim jednak życzę powodzenia ;)
P.S może zamiast siedzieć na forum pójdziemy pobiegać? :) Uwierzcie mi, że emocje (tym bardziej sfrustrowanym) na pewno opadną ;).
Zaznaczam też, że więcej głosu w sprawie nie zabieram ;)
Ze sportowym pozdrowieniem
Hubert Król
finishHIM ·
01 Grudzień 2013
\"Zawodnicy z całej Polski, wracający (...) i pamiętający (...)\". Czy aby na pewno tak jest jak piszesz? Jesteś tego pewien? Zobaczmy więc jak ci \"wracający i pamiętający\" zawodnicy zapamiętali te zawody. Moim zdaniem, po tym co zobaczyłem, mogę jedynie powiedzieć, że albo ci zawodnicy mają zaniki pamięci, albo moje oczy zaczynają mnie oszukiwać...
Poniżej zamieszczam link z wynikami na najlepszą imprezę triatlonową w Polsce. Nie znajduję tam jednak zawodów z Wąsoszy, Koła itp. Pomóż mi, może tobie uda się ta sztuka ;)
Bez spacji oczywiście.
akademiatriathlonu.pl/newsy/aktualnosci/wydarzenia/1561-glosuj-na-impreze-roku-2013
Na pewno ·
01 Grudzień 2013
\"Czyżby ?\" o czym ty piszesz? A na przykład bycie trenerem kadry narodowej czym jest? Nie jest to czasami robienie czegoś więcej niż tylko dbanie o swój klub?
Alberto ·
01 Grudzień 2013
Wiesz dlaczego dzwon jest głośny? Właśnie... bo pusty. Więc nie krzycz tyle i zamiast \"!\" używaj na końcu zdania zwykłej kropki. Twoje pytanie: \"Kto robi cokolwiek dla dzieci z Koła\" postaw Pani kierownik, jednej z kasjerek i ratownikom z basenu przy ul. Wieniawskiego w Koninie. Do tego dołóż jeszcze to: Dlaczego dzieci musiały \"gnieździć\" się po 2 w jednej szafce podczas gdy płaciły pełną kwotę za swój wstęp na basen?\" . Ja odpowiedź znam... (bezpośrednio od Pani kierownik)
Czyżby ? ·
01 Grudzień 2013
Nie muszę pytać tych co pamiętają ! Ja pamiętam ! Zawodnicy z całej Polski, wracający od wielu lat, mile wspominający zawody i pamiętający ludzi, którzy przy nich pracują. Żal tyłek ściska, że promuje się T. Bretta ? To najlepszy kandydat ! Komu, z wymienionych wcześniej osób, oprócz niego chce się zajmować czymś więcej niż swoim klubem ? Kto robi cokolwiek dla dzieci z Koła ? Czekam na rzeczowe wypowiedzi.
zz ·
01 Grudzień 2013
Moim zdaniem powinien zostać Pan Waldemar Pietrzak. Potrafi on zorganizować turnieje nie tylko w Polsce,ale tez za granicą.Może mało osób wie że od września zawodnicy \"Maratończyka\" odwiedzili Słowację oraz Belgię .
hunter ·
01 Grudzień 2013
\"kilkakrotnie organizował mistrzostwa Polski w Triathlonie na które zjeżdżali się zawodnicy z całej Polski\"
NIEPRAWDA.
W Kole ( a dokładnie w Ruszkowie) czy później w Wąsoszach nigdy nie były organizowane zawody o randze Mistrzostw Polski w triathlonie. Przyczyna była prosta - za słaby poziom organizacyjny w porównaniu z organizacją triathlonów w Chodzieży, Górznie, Suszu czy Sławie. Organizowane były co najwyżej zawody z serii Pucharu Polski.
\"zjeżdżali się zawodnicy z całej Polski\".
Być może i tak było, ale do czasu wpadki organizacyjnej na duathlonie w 1999 r. Skoro zawodnicy byli z \"całej Polski\" jak mówisz, to i plama tez miała taki rozmiar. Popytaj tych co to pamiętają.
nieważne ·
01 Grudzień 2013
Ja też mógłbym być prezesem czy dyrektorem. Wiem jak rozliczać faktury , żeby wszystko się zgadzało w kasie. Urząd skarbowy nie ma szans!!!
Hubert ·
01 Grudzień 2013
Uważam, że Jarosław Kawka. O ile do Pana Waldka nie mam zastrzeżeń to do Pana Tomka już tak. Postaram się odpowiedzieć w następnym poście. Teraz pisałem , ale się nie dodało.
?????? ·
30 Listopad 2013
\"Jeśli chodzi o wybór Dyrektora MOSRu to już wcześniej przed nominacją pani Marty był założony temat na LM, a wieć musiał się gdzieś komuś przypucować. Takich rzeczy się nie robi, nawet jeśli było coś obiecane to trzyma się języka za zębami. Dla mnie tak niedojrzały kandydat nie powinien być Dyrektorem takie placówki\".
Tej części wypowiedzi zupełnie nie rozumiem !
Możesz jakoś jaśniej ? Kto wg Ciebie jest tym niedojrzałym kandydatem na dyrektora ?
Społeczeństwo patrzy na ręce... ·
30 Listopad 2013
Dla mnie najlepszym i naturalnym kandydatem na Naczelnika Wydziału ds Obsługi Krytej Pływalni byłby pan Tomasz Brett. Myślę że tej osoby nie trzeba nikomu przedstawiać. Klub którym pan Tomek zarządza działa o połowy lat 90-tych. Sport którym sie zajmuje, który kocha jest małopopularny, a więc i jego finansowanie jest mizerne. Pan Tomek przez wiele lat organizował liczne zawody Duathlonowe, Triathlone, Aquathlonowe w Kole, Ślesinie, Wąsoach czy Dobrowicach. Wychował wielu medalistów Mistrzostow Polski. Stało się inaczej. Przykre i smutne jest to że pewnych rzeczy się nie przekroczy. Jeśli chodzi o wybór Dyrektora MOSRu to już wcześniej przed nominacją pani Marty był założony temat na LM, a wieć musiał się gdzieś komuś przypucować. Takich rzeczy się nie robi, nawet jeśli było coś obiecane to trzyma się języka za zębami. Dla mnie tak niedojrzały kandydat nie powinien być Dyrektorem takie placówki.
spo ·
30 Listopad 2013
bo smrodki nie mogą ujrzeć światła dziennego
kolo ·
30 Listopad 2013
Jeszcze niedawno był tu wpis o pewnym Panu związanym z Olimpią, zostal usunięty. Dlaczego ???
iz ·
30 Listopad 2013
Oczywiście T. Brett
nauczyciel i rodzic ·
29 Listopad 2013
Tomek Brett - to był mój kandydat na stanowisko kierownika basenu. Wydawało mi się, że dzięki temu basen będzie dostępny dla uczniów kolskich szkół (p. T. Brett jest nauczycielem). A teraz mam obawy, że bilety, karnety na basen dostaną Ci, co dobrze zapłacą, a nasze dzieci nadal będą jeździć do Turku na naukę pływania.
Niech chociaż zostanie dyrektorem MOSiR-u - może ugra coś dla uczniów ?
ALI - nka ·
29 Listopad 2013
A ja stawiam na T. Bretta. Oprócz tego że zajmuje się swoim klubem - MLUKS triathlon, to robi coś więcej dla dzieci z Koła - to przecież on od lat prowadzi naukę pływania dla dzieci z kolskich szkół. W ostatnim czasie bez żadnego wsparcia finansowego z miasta. Biorą w niej udział także dzieci niepełnosprawne. Ma doświadczenie w organizacji dużych imprez - kilkakrotnie organizował mistrzostwa Polski w Triathlonie na które zjeżdżali się zawodnicy z całej Polski. Organizuje biwaki i obozy sportowe dla dzieci i młodzieży. Sam jest czynnym zawodnikiem osiągającym sukcesy.
Pana W. Pietrzaka znam i nawet lubię - ale co On robi poza prowadzeniem swojego korfballa ? Zrobił coś dla dzieci z Koła, które tej dyscypliny sportu nie trenują ? Myślę jednak, że żadna z podanych osób nie ma szans w konkursie. Moim zdaniem, dyrektor od dawna jest już wybrany, a konkurs - to czysta pro\'forma. Założycie się, że wymagania będą takie, że spełni je tylko jedna osoba - związana z Urzędem, taka której nikt z nas nigdy nie zaproponowałby na to stanowisko ? !
Teresa ·
29 Listopad 2013
Ja uważam, że pan Waldemar Pietrzak to odpowiednia osoba na to stanowisko. Sport to jego praca, pasja i zaangażowanie, no i praca z młodzieżą i osiągnięcia sportowe oraz pozytywne reprezentowanie miasta na zewnątrz w dziedzinie sportu.
gosc ·
29 Listopad 2013
Kiedyś Pan Brett owszem ale teraz kłopoty zdrowotne chyba mogą być przeszkodą. Pan Waldek jest moim typem.
kolak ·
29 Listopad 2013
ja bym postawil na pana Bretta
kolanin ·
29 Listopad 2013
Moim zdaniem Kawka zostanie, co negatywnie wpłynie na pracę MOSIR.
Symforian ·
29 Listopad 2013
Tak już wiadomo że przy tych wymaganiach konkurs został ustawiony pod konkretną osobę. bo ja spełniam wszystkie kwalifikacje po za jedną - jestem osoba karana za przestępstwo popełnione nieumyślnie; i nie wiem ale chyba to przejdzie