Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Xsiński\" ty jesteś jednak głąbem ;))) Moja córka brała udział w tych wyjazdach na basen. Dziwiło i denerwowało mnie to, że musiała mieścić się w jednej szafce z koleżankami, w sytuacji gdy opłacałam cały bilet za wstęp na basen. Początkowo mi to nie przeszkadzało, ale z czasem córce zaczęło coraz bardziej to przeszkadzać. Pojechałam więc osobiście na basen, żeby wyjaśnić sytuację. Pani na kasie odesłała mnie do kierowniczki. Po tym co usłyszałam dlaczego tak było, zrezygnowałam z dalszych wyjazdów i wzięłam lekcje prywatnie. Tak na marginesie moja córka nie jeździła w latach 90ych, a 2005-2006.