Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Witam, miałem powstrzymać się od komentarzy ale mam pewien \"moralny obowiązek\" napisać coś od siebie. Sporo czasu (7-8 lat) spędziłem w klubie MLUKS Triathlon Koło gdzie trenerem byl i nadal jest T. Brett i miałem przyjemność dość dobrze poznać osobę trenera. Zacznę od imprez sportowych: \"finishHIM\" - te zawody które przytoczyłeś z portalu Akademii Triathlonu są to imprezy KOMERCYJNE- na takich imprezach jest jeden cel--zarobić pieniądze ;). Takie imprezy rządzą się swoimi prawami. T. Brett natomiast organizuje zawody w sporcie MŁODZIEŻOWYM i KWALIFIKOWANYM. Tutaj jest również jeden cel- zachęcić młodzież do uprawiania sportu. Tych imprez nie można, nie powinno się i nie da się porównać ;) :) :) Temat imprez uważam za zamkniety. Teraz przejdę do samej osoby p. T. Bretta Jest to człowiek który \"czuje\" sport, próbuje dzielić się swoją pasją z młodymi ludzmi.(ktorzy często tego nie doceniają). Muszę przyznać, że to jak postrzegam sport, a nawet to kim jestem i czym się zajmuje zawodowo (ciekawskim ułatwię zadanie i wyjawię, że zajmuję się szeroko rozumianym sportem) to zasługa właśnie T.Bretta ;) Cieszę się ,że jako młody człowiek miałem okazje spotkać tak DOBREGO nauczyciela wychodania fizycznego, a później poznać blizej jako TRENERA. Pozostałych panów przedstawionych w artykule wyżej nie znam. Wszystkim jednak życzę powodzenia ;) P.S może zamiast siedzieć na forum pójdziemy pobiegać? :) Uwierzcie mi, że emocje (tym bardziej sfrustrowanym) na pewno opadną ;). Zaznaczam też, że więcej głosu w sprawie nie zabieram ;) Ze sportowym pozdrowieniem Hubert Król