Policjanci z Babiaka otrzymali anonimowe zgłoszenie, że na terenie jednej z wsi na terenie gminy Babiak, 74-letni mężczyzna, drewnianym kołkiem próbuje zabić psa. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu mundurowi usłyszeli skowyt psa dochodzący zza budynków gospodarczych. Funkcjonariusze sprawdzili niezwłocznie miejsce, z którego dochodziły odgłosy i za stodołą znaleźli przywiązanego do krajzegi psa oraz mężczyznę z drewnianym kołkiem w ręku, który jeszcze, na oczach policjantów, próbował po raz kolejny uderzyć zwierzaka.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń mężczyzna chciał zabić swojego psa, ponieważ ten zagryzł kilka kur. 74-latek podczas zdarzenia był pijany. Po wytrzeźwieniu zatrzymany usłyszy zarzut znęcania nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi mu do 2 lat więzienia. Psa udało się uratować. Rannym zwierzakiem zaopiekowali się pracownicy gminy oraz lekarz weterynarii.
starego dziada tez by trzeba bylo przywiazac do krajzegi i walic go tym golkiem zaczynajac od kolan a konczac na pustym starym siwym lbie. to by zobaczyl jak to jest milo stac po drugiej stronie sprawiedliwosci. brawo dla donosiciela za uratowanie psiaka no i oczywiscie dla naszej szybkiej i sprawnej policji!!!!
~a ·
22 Wrzesień 2012
Nie potrafie zrozumieć jak mozna tak traktować psy!!! W PL powinny byc większe kary jeśli chodzi o zwierzaki.