Podpalenie powodem pożaru pustostanu? Policja prowadzi dochodzenie [WIDEO]

Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali płonący dach i wnętrze opuszczonego budynku mieszkalnego. Jak ustalono, budynek ten został wcześniej wyłączony z użytkowania decyzją inspektora budowlanego, co oznaczało, że oficjalnie nie pełnił żadnej funkcji mieszkaniowej ani użytkowej. Teren wokół pustostanu został zabezpieczony, a strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia ognia. Akcja była prowadzona sprawnie i zakończyła się w ciągu niespełna dwóch godzin.

Po opanowaniu płomieni strażacy rozebrali uszkodzoną konstrukcję dachu, aby upewnić się, że nie pozostały żadne zarzewia ognia. Zniszczone fragmenty budynku dodatkowo zostały przelane wodą, aby całkowicie wyeliminować ryzyko ponownego pojawienia się pożaru.

Działania prowadzone były również wewnątrz budynku. Strażacy, wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych, przeszukali pomieszczenia, jednak nie znaleziono żadnych osób. W celu wykluczenia istnienia niewidocznych gołym okiem ognisk pożaru, budynek został sprawdzony za pomocą specjalistycznego sprzętu, w tym mierników i kamery termowizyjnej. Badania te nie wykazały żadnych dodatkowych źródeł zagrożenia.

Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Policji z Koła, którzy rozpoczęli dochodzenie w celu ustalenia dokładnych przyczyn pożaru. Wstępne przypuszczenia wskazują na możliwość podpalenia, jednak ostateczne potwierdzenie tej hipotezy będzie zależało od wyników prowadzonego śledztwa.

Warto zaznaczyć, że to nie był pierwszy pożar tego pustostanu. Akcja gaśnicza, w której brały udział jednostki PSP oraz OSP, trwała łącznie 1 godzinę i 35 minut.