(0)|
Czytano: 3,795 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
W spotkaniu 18. kolejki IV ligi wielkopolskiej południowej Olimpia Koło przegrała na własnym boisku 0-3 z Victorią Września. Wszystkie bramki rywale zdobyli w pierwszej połowie meczu.
Na sobotnie spotkanie 18. kolejki IV ligi przyszła zaledwie garstka kibiców. Ci, którzy pojawili się na trybunach, zmuszeni byli oglądać przeciętną grę piłkarzy Olimpii, która dziś osłabiona była brakiem m.in. Janusza Niedźwiedzia, Daniela Ławnickiego i Piotra Krzyżanowskiego.
Mecz rozpoczął się od ataków zawodników Victorii Września. W 12. minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, Maciej Lisiecki głową pokonał Roberta Sulińskiego. Chwilę później Mariusz Ostrowski stracił piłkę w środku pola, rywale przeprowadzili akcję i zdobywca gola strzelił tym razem obok bramki. W 15. minucie łatwo kolską obronę ograł Mateusz Duszyński, ale jego strzał był niecelny. Pierwszą sytuacją bramkową kolanie mieli w 18. minucie meczu. Niestety, strzał Michała Rutkowskiego z 20 metrów był zbyt słaby i golkiper bez problemów wyłapał piłkę. W 19. minucie Damian Ludwiczak ośmieszył rajdem obrońców Olimpii i w sytuacji sam na sam zdobył gola. Chwilę później kolanie mieli najlepszą okazję bramkową - strzał Przemysława Skibiszewskiego poszybował tuż ponad poprzeczką. W 25. minucie Tomasz Rybarczyk, który ma za sobą występy w I lidze w barwach m.in. Dyskobolii Grodzisk, strzelił ponad bramką. W 32. minucie Mateusz Goździaszek strzelił piłką w słupek. W 42. minucie kolski obrońców łatwo minął Maciej Lisiecki, jednak jego uderzenie z 10 metrów było bardzo niecelne. Minutę później padł trzeci gol w tym spotkaniu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z lewej strony boiska, Maciej Matuszak głową pokonał Sulińskiego.
Po przerwie Victoria starała się utrzymać wynik spotkania i niemal zaprzestała ataków. Dzięki temu kilka dobrych sytuacji mieli piłkarze gospodarzy. Pierwsi zaatakowali jednak goście. W 47. minucie Maciej Lisiecki strzelił po ziemi wprost w ręce kolskiego bramkarza. W 52. minucie piłka po uderzeniu głową Piotra Marańdy poszybowała nad poprzeczką. W 58. minucie strzał Jarosława Kawki obronił wrzesiński bramkarz. W 70. minucie debiutujący w składzie Olimpii Dariusz Walasek pomknął prawym skrzydłem, ale akcję zakończył strzałem obok słupka. Ostatnią szansę na zdobycie honorowego gola miał w 72. minucie Marańda, jednak i ten strzał okazał się niecelny. W 76. minucie z dystansu uderzał Tomasz Rybarczyk, ale Suliński nie miał najmniejszym problemów z obroną. W 87. minucie ostatni groźny strzał - w ręce bramkarza - oddał Maciej Lisiecki.
Skład Olimpii: Robert Suliński - Piotr Andrzejczak, Łukasz Sikorski, Tomasz Mikusik, Sebastian Woźniak - Jarosław Kawka, Mariusz Ostrowski (46.Sylwester Śliga), Łukasz Chęciński (63.Dariusz Walasek), Michał Rutkowski, Piotr Marańda (73.Mariusz Nieznalski) - Przemysław Skibiszewski.