W piątek 7 października przy jednym z supermarketów w Kole został skradziony rower górski. Dzięki spostrzegawczości mundurowych już następnego dnia sprawca kradzieży siedział w policyjnym areszcie a utracone mienie wróciło do właściciela.
W piątek wieczorem mieszkaniec Koła udał się na zakupy do jednego z supermarketów znajdującego się na terenie naszego miasta. Wychodząc ze sklepu zauważył, że miejsce gdzie pozostawił swój rower jest puste o czym powiadomił Policję. Mundurowi już następnego dnia zauważyli mężczyznę prowadzącego rower, który wyglądał identycznie jak ten utracony dzień wcześniej.
Policjanci postanowili sprawdzić rower oraz mężczyznę. Jak się okazało był to „strzał w dziesiątkę”. Utracony rower o wartości ponad 1 000 złotych wrócił już do swojego właściciela a 30-letni mieszkaniec Koła usłyszał zarzut kradzieży za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna w chwi zatrzymania miał przeszło 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i na przedstawienie zarzutu musiał poczekać w policyjnym areszcie.