Wszystkie stacje benzynowe w Kole, jak i na obrzeżach przeżywają prawdziwy najazd klientów, którzy nie tylko tankowali do baków samochodów, ale i do kanistrów i innych zbiorników.
Po dzisiejszej inwacji rosyjskich wojsk na terenie Ukrainy we wszystkich miastach kraju stacje bezynowe oblegane są przez klientów, którzy chcą zatankować po dzisiejszej cenie. W Kole zauważalny jest wzmożony ruch na ulicach, szczególnie w okolicach stacji benzynowych. Ulica Składowa momentami jest nieprzejezdna, szczególnie dla zestawów ciężarowych. Podobnie jest na ulicy Toruńskiej i Sienkiewicza (przy wylocie z miasta).
Rozmawialiśmy z właścicielem kilku stacji benzynowych. Zapewnia, że nadal zapasy paliwa są dostępne dla klientów, wskazuje, że niebawem cena zauważalnie wzrośnie z uwagi na kurs dolara oraz cenę baryłki ropy. Wspomniał również o zmniejszonych dostawach paliw, które dziś zostały zauważone w hurcie.
Nasi czytelnicy na facebooku informują o kilkusetmetrowych kolejkach do stacji.