(3)
Częściowe zachmurzenie -0.7
REKLAMA

W listopadzie br. w sklepach było drożej średnio o blisko 11 proc. niż w ub. roku

Autor: PAP 10 Grudzień 2021 przeczytasz w ok. 4 min.
W listopadzie br. w sklepach było drożej średnio o blisko 11 proc. niż w ub. roku
© PAP
(3) | Czytano:
2,439 razy | przeczytasz w ok. 4 min.

W listopadzie br. w sklepach było drożej średnio o blisko 11 proc. w ujęciu rocznym - wynika z najnowszego Indeksu cen w sklepach detalicznych. Najbardziej zdrożały olej, cukier i cebula.

R E K L A M A
3
Czytano:
2,439 razy
Udostępnij

Z cyklicznej ogólnopolskiej analizy cen detalicznych, prowadzonej przez UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupę AdRetail wynika, że w listopadzie br. na 12 stale obserwowanych kategorii 9 zdrożało, a tylko 3 potaniały. Dla porównania, w październiku wzrosty cen dotyczyły 8 kategorii, a zakupy kosztowały średnio o 4,4 proc. więcej rdr.

Według Julity Pryzmont z Hiper-Com Poland, drożeje coraz więcej grup towarowych, bo często są one ze sobą powiązane i jedna reaguje na drugą. "Dla przykładu, ogromny wzrost cen olejów przełożył się na większe koszty produkcji artykułów na bazie oleju" - powiedziała. W jej ocenie, kategorie, które do tej pory opierały się podwyżkom, prędzej czy później również zareagują na ogólną sytuację na rynku.

Analityczka wskazała, że w ujęciu rocznym produkty tłuszczowe zdrożały średnio o ponad 60 proc. "Najwięcej olej, który odnotował skok cenowy o 79,4 proc., margaryna do pieczenia zdrożała o 36 proc., a masło poszło w górę o 34,1 proc.

Zdaniem Karola Kamińskiego z Centrum Analiz Grupy AdRetail, o tanim oleju Polacy mogą na długo zapomnieć. "Produkty tłuszczowe od kilku miesięcy drożeją, bo rosną ceny olejów pochodzenia roślinnego na światowych rynkach, co ma też związek z popytem na biopaliwa" - wskazał.

Z analizy wynika, że na drugim miejscu zestawienia obejmującego największe podwyżki znajdują się tzw. produkty inne – 32 proc. Wśród nich przede wszystkim zdrożały karmy dla psów i kotów – odpowiednio o 33,2 proc. i 32 proc. Podium wśród najszybciej drożejących kategorii produktów zamyka mięso z podwyżką o 20 proc. rdr., przy czy wołowina zdrożała o 27,7 proc., cielęcina o 23,6 proc., drób o 19 proc. za to wieprzowina staniała o 2 proc.

W ocenie Kamińskiego, wzrost cen mięsa jest po części pochodną spadku jego spożycia przez Polaków. "Co więcej, w czasie pandemii branża mocno odczuła wygaszenie turystyczne i zamykanie restauracji, a skutki tego firmy odczuwają do dziś" - zaznaczył. Dodał, że na to wszystko nakłada się inflacja, a prawdziwy wzrost cen mięsa jest dopiero przed nami.

Z analizy wynika, że solidny wzrost cen notował również nabiał – 16,2 proc. rdr. W tej kategorii liderem był ser żółty, za który płacimy o 24,7 proc. więcej niż przed rokiem. Na drugim biegunie znalazła się śmietana, która staniała o 1,5 proc. rdr.

Kolejną grupą produktów, która notowała wzrost cenowy są warzywa. Średnio zdrożały o 11,2 proc. rdr, przy czym cebula zaliczyła skok w górę o prawie 40 proc., ogórki zdrożały o 28,6 proc., a ziemniaki – o 26,3 proc. Tańsza była za to papryka, z którą w tym roku płaciliśmy o 10,4 proc. mniej niż przed rokiem.

Według autorów analizy, w przypadku czterech kategorii notowane wzrosty były jednocyfrowe. Napoje zdrożały o 6,8 proc., chemia gospodarcza poszła w górę o 5,7 proc. Za pieczywo trzeba było zapłacić więcej o 1,7 proc., natomiast owoce podrożały o 0,08 proc. "Obecny wzrost może zatem świadczyć o tym, że zaczynają one zbliżać się do ogólnego wzrostu inflacji. Mniej więcej podobna sytuacja jest z chemią gospodarczą, która we wrześniu zdrożała o 0,7 proc. w relacji rocznej, ale już w październiku była droższa o 6,6 proc." - zaznaczył Kamiński.

Z analizy ponadto wynika, że choć produkty sypkie potaniały w listopadzie o 0,8 proc., to cena samego cukru poszybowała o 58,9 proc. Zdaniem analityków, cukier to kolejny produkt po oleju, który negatywnie nakręca drożyznę w sklepach. Wskazali, że drożyzna wynika zarówno z międzynarodowego kryzysu surowcowego, jak i problemów największego na świecie eksportera cukru, czyli dotkniętej suszą i przymrozkami Brazylii.

Według Kamińskiego, ceny w sklepach nadal będą rosły, podbijane przez kolejne czynniki, w tym zakłócenia łańcuchów dostaw czy rosnące koszty wytwórcze i pracownicze. "Natomiast branża retailowa będzie chciała zrekompensować sobie te straty, co oczywiście nie poprawi sytuacji" - zaznaczył.

Ekspert prognozuje, że w grudniu średni wzrost cen w sklepach też będzie dwucyfrowy.

W "Indeksie cen w sklepach detalicznych" przedmiotem analizy było 12 kategorii (pieczywo, nabiał, mięso, owoce, warzywa, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, używki, napoje, chemia gospodarcza i inne art.) oraz 45 produktów. Do porównania łącznie zestawiono blisko 1100 marek, w tym prawie 36 tys. cen detalicznych. Analizą objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry, działające w 16 województwach. (PAP)

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
Podobne tematy
R E K L A M A
Komentarze (3)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
gość · 13 Grudzień 2021
Korporacje nie decydują o cenach czy podwyżkach. To nie komuna a wolny rynek. Ta korporacja, która dla własnego widzi misie podniesie ceny zaraz upadnie, bo ludzie w wolnym rynku pójdą do innego sklepu o dadzą zarobić komus innemu. Korporacje to nie oligarchia na wschodzie. Korporacje same między sobą walczą o zyski i klientów. To właśnie korporacje prędzej OBNIŻĄ CENY, żeby przyciągnąć klientów i wykończyć konkurencje. Dlatego małe sklepiki upadają albo ceny mają wyższe niż w dyskontach. Obecny wzrost cen mamy z powodu braku surowców i przestojach w fabrykach na calym świecie spowodowanych przez covid. A jak jest mało jakiegoś towaru to jego cena rośnie. A gospodarka to system naczyń połączonych, jak paliwo idzie w górę to wszystko inne tez bo koszty transportu rosną. Podwyżki to nie jest żaden spisek. Np za zboża w skupach płacą coraz więcej rolnikom, jego cena rośnie. To też wina dyskontów. Rzepak dwa razy droższy niż w zeszłym roku, więc skoro firmy produkujące olej muszą więcej płacić rolnikom za rzepak, to i drożej sprzedają ten olej do marketów. Koszty produkcji rosną, niedobory towarów, więc i ceny rosną. I będą jeszcze większe, bo Rosja przykręcila kurek z gazem. A z gazu ziemnego wytwarza się większość nawozów dla rolnictwa. Już teraz podrożały nawozy o 100%. A droższe nawozy to droższa żywność w następnym roku.
Polak · 14 Grudzień 2021
Pewnie jakis przedstawiciel korporacji zachodnich.Popytaj sie rolników ,czy otrzymują wiecej pieniędzy za swój towar.Bardzo sie zdziwisz odpowiedzi.Zreszta wiekszość towaru jedzie z zachodu.
Polak · 10 Grudzień 2021
W gospodarce socjalistycznej o poziomie podwyzek decydował nie rynek, ale decyzje władz centralnych. Teraz o podwyzkach decydują korporacje zachodnie -Biedronka, Lidl i inne marki- do wyciagania kasy z Polaków.No i kogo teraz trzeba pogonić ,tak jak w czasach strajku lat 70,czy 80 -tych...?
Wypadki
Kierowca autobusu musiał wjechać do rowu by uniknąć zderzenia
8 godziny temu 10,175

Kierowca autobusu musiał wjechać do rowu by uniknąć zderzenia

Inne
Miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale to jego najmniejsze zmartwienie
12 godziny temu 8,408

Miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale to jego najmniejsze zmartwienie

Inne
Chciał skoczyć z mostu. Policjanci uratowali życie 27-latka!
15 godziny temu 15,988 2

Chciał skoczyć z mostu. Policjanci uratowali życie 27-latka!

Miasto Koło
Pogoda w Kole na najbliższy weekend. Będzie chłodno
16 godziny temu 2,260

Pogoda w Kole na najbliższy weekend. Będzie chłodno

Gmina Kłodawa
Jarmark Bożonarodzeniowy w Kłodawie
16 godziny temu 2,359

Jarmark Bożonarodzeniowy w Kłodawie

Wydarzenia
Graficzna podróż z Sławomirem Łosowskim z zespołu Kombi: Wernisaż i spotkanie autorskie w Kole
16 godziny temu 1,315

Graficzna podróż z Sławomirem Łosowskim z zespołu Kombi: Wernisaż i spotkanie autorskie w Kole

R E K L A M A