W mikołajkowy wieczór (6 grudnia br.) policjanci Wydziału Ruchu Drogowego pełniący służbę na terenie miasta Koła zauważyli dziwnie jadący samochód osobowy marki Volkswagen.
Pojazd poruszał się całą szerokością jezdni co mogło wskazywać na to, że kierowca jest pod wpływem alkoholu lub innego podobnie działającego środka. Mundurowi postanowili zatrzymać samochód i sprawdzić stan trzeźwości kierowcy, który jednak nie reagował na polecenia i nie zamierzał zatrzymać się do kontroli.
Mężczyzna przyśpieszył i zaczął uciekać ulicami miasta Koła. Na szczęście pościg nie trwał długo. Policjanci zajechali drogę uciekającemu lecz ten uderzył w radiowóz a następnie podczas cofania w płot.
Gdy funkcjonariusze ponownie zablokowali drogę ucieczki mężczyźnie ten próbował staranować radiowóz lecz widząc, że to nie przynosi oczekiwanych rezultatów wybiegł z pojazdu i pobiegł do jednego z marketów, gdzie został zatrzymany.
Jak się okazało 34-letni mieszkaniec Koła był doskonale znany mundurowym. Mężczyzna ten oprócz tego, że był pod wpływem alkoholu,(miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu) to miał już orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a także był poszukiwany.
Mężczyzna odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego.