Dzięki właściwej postawie świadków, policjanci kolskiej komendy zatrzymali kobietę, która pod wpływem alkoholu wiozła swoją 10-letnią córkę z korepetycji. Zgłaszający uniemożliwił kierującej dalszą jazdę i wezwał na miejsce patrol policji. W wydychanym powietrzu kobieta miała prawie 2 promile alkoholu.
Skrajnie nieodpowiedzialna kierująca została zatrzymana 10 marca br. Z relacji świadków wynika, że kobieta jadąca pojazdem marki Ford podczas jazdy wielokrotnie zjeżdżała na pobocze oraz do środka jezdni, stwarzając przy tym zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Widząc tak niebezpieczne sytuacje, jadąca za pojazdem 22-latka wyprzedziła forda i zwalniając spowodowała zatrzymanie się kierującej fordem.
Jak się okazało, 37-latka nie jechała sama. Pasażerką była jej 10-letnia córka. Od mocno zdenerowowanej kobiety wyczuwalna była woń alkoholu, dlatego drugi ze świadków, który również zatrzymał się, wyciągnął ze stacyjki kluczyki i o zdarzeniu poinformował Policję.
Przybyły na miejsce patrol dokonał badania stanu trzeźwości 37-latki. W jej organizmie było blisko 2 promile alkoholu.
Skrajnie nieodpowiedzialnej mieszkance gminy Koło, funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy. Kobieta odpowie za prowadzenie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi jej wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności.