Blisko 900 kilogramowy, potężny byk uciekł z miejsca uboju taranując ogrodzenie i uciekając poza teren zakładów mięsnych. Schronienia szukał na podwórku prywatnego domu.
Czasami tak się zdarzy, że zwierzę, które transportowane do rzeźni w ostatnim momencie, w trakcie wyładunku ucieknie. Zazwyczaj pracownicy zakładu szybko radzą sobie z takimi problemami, lecz tym razem było inaczej. Dziś około godziny 10:00 uciekł blisko 900-kilogramowy byk, który najpierw biegał po terenie zakładu a następnie staranował ogrodzenie i uciekł na zewnątrz.
Biegnąc przed siebie znalazł otwartą bramę wjazdową na podwórko prywatnego domu, gdzie szukał schronienia. Na miejsce wezwano straż pożarną oraz funkcjonariuszy policji, którzy zabezpieczali teren aż do przyjazdu myśliwego.