Przedszkolaki z naszej gromadki z niecierpliwością czekają na przyjście wiosny- słonecznej, ciepłej, pełnej kolorów wiosny. Jednak za oknem wciąż jeszcze dość smutno: szaro i ponuro, a wiatr i plucha nie zachęcają do długich spacerów. Słońce, choć bardzo chętnie na dobre zagościłoby już na niebie, jednak chmury widniejące na niebie nie pozwalają, by zagościło u nas na dobre. Aby pomóc słońcu i wiośnie w zagoszczeniu się na dobre w naszym przedszkolu, starszaki z grupy V wraz z wychowawczynią, Panią Katarzyną Tomczak postanowiły założyć w swojej Sali "Zielony kącik".
Pomysł „zielonego kącika” bardzo spodobał się dzieciom i bardzo ochoczo podeszli do wszelkich zadań związanych z jego założeniem. Na początku dzieci wymieniały wszystkie niezbędne rzeczy do założenia kącika, a wychowawczyni demonstrowała prawdziwe eksponaty wymienionych przedmiotów. Następnie przedszkolaki miały okazję poobserwować różnego rodzaju nasiona, które Pani Katarzyna wysypywała na małe talerzyki tak, aby dać dzieciom możliwość dotknięcia, powąchania nasion. Wśród ziarenek pojawiły się: rzeżucha, rzodkiewka, koper, szczypiorek, kilka odmian fasoli. Ponadto Pani Katarzyna przyniosła do sali hiacynta i poinformowała dzieci, że za chwilę będą mogły zaobserwować jak kwitnie ten kwiat.
Po zapoznaniu się z przygotowanymi nasionami dzieci przystąpiły do ich wysiewu. W tym celu otrzymały rękawiczki, a następnie przygotowały doniczki, do których wsypały uszykowaną ziemię. Następnie przedszkolaki poinstruowane przez opiekunkę zasiały nasiona, robiąc niewielki dziury w doniczkach z ziemią w wsypując do nich nasiona.
W drugiej części zajęć dzieci pracowały już przy stolikach, gdzie uszykowały przedmioty niezbędne do przeprowadzenia „fasolowego” eksperymentu. Na przygotowane słoiki nałożyły gazę, na gazie umieściły kilka ziaren fasoli, a następnie nalały wody do słoików. Nauczycielka wyjaśniła, że dzięki temu mali ogrodnicy będą mogli obserwować jak rozwija się roślina, czego nie mogą zrobić gdy ziarno jest zasiane w ziemi. W podobny sposób umieszczono cebulę. Na koniec prac dzieci zasiały również rzeżuchę na spodku wypełnionym watą, która zaczęła kiełkować już na drugi dzień.
Mali ogrodnicy, dumni ze swojej pracy, umieścili wszystkie zasiane rośliny w jednym miejscu i zobowiązali się do codziennej ich pielęgnacji. Zajęcia dały dzieciom okazję do samodzielnego doświadczenia sytuacji zakładania mini ogródka: samodzielnie przygotowały podłoże, zasiały rośliny co dało im możliwość zobaczenia i doświadczenia wszystkich czynności związanych z założeniem i pielęgnacji ogrodu. A przecież nic nie sprawia im większej przyjemności niż samodzielne wykonywanie zadań, samodzielne doświadczanie, poczucie obowiązku i odpowiedzialności. Mamy nadzieje, że już niedługo w naszych doniczkach pojawią się malutkie, zielone rośliny.