(25)|
Czytano: 15,495 razy |
przeczytasz w ok. 5 min.
Co warto pielęgnować a co pilnie zmienić - takie wnioski mają zostać wypracowane przy tworzeniu Małej Strategii Rozwoju Kultury w Mieście Kole opracowywanej przez Społeczną Radę Kultury.
Powstał już pierwszy dział dokumentu, który wskazuje plusy i minusy obecnej sytuacji w kolskiej kulturze.
MOCNE STRONY
1. Rozwinięta baza instytucji kultury MDK, MTC, PiMBP z zapleczem kadrowym
2. Rozwijająca się baza organizacji pozarządowych działających w sferze kultury
3. Działający na terenie powiatu Kolskiego Hufiec Koło
4. Baza zespołów i grup artystycznych z tradycjami (chóry, orkiestra, Wartaki itd.)
5. Rozwinięta baza publicznego i niepublicznego szkolnictwa artystycznego (szkoły muzyczne, Studio Tańca Rytmix, Zespół Szkół Plastycznych itd.)
6. Wysoki poziom edukacji artystycznej
7. Rozwinięta sieć placówek oświatowych: przedszkoli, szkół podstawowych gimnazjalnych i ponadpodstawowych
8. Wydarzenia kulturalne mające charakter cykliczny (Dni Koła, Dzień Sztuki Kolskiej, Blues Festiwal, Portret, WOŚP) i doświadczenie w organizacji imprez masowych
9. Infrastruktura do realizacji wydarzeń kulturalnych: (skwery miejskie, parki, Kaliskie Przedmieście, podwyższenie w Parku 600-lecia, błonia nadwarciańskie, plac przed ratuszem, Nowy rynek, okolice MDK,
10. Zachowane zabytki, miejsca pamięci narodowej, K-dron, bunkry wojskowe)
11. Historia regionu z udokumentowanymi wydarzeniami mającymi znaczenie patriotyczne i osoby zasłużone dla miasta Koła
12. Kult Błogosławionego Bogumiła – patrona miasta
13. Kolskie tradycje ceramiczne
14. Zawiązane umowy partnerskie z miastami Reinbek w Niemczech i Ładyżyn na Ukrainie.
15. Miasto tranzytowe
16. Dostępna baza informatyczna
17. Walory turystyczne i krajobrazowe miasta
18. Rozwijające się szkolnictwo wyższe
19. Tradycje związane z amatorskim ruchem artystycznym (zwłaszcza w dziedzinie fotografii, muzyki, teatru, plastyki)
20. Zawiązanie i aktywność Społecznej Rady Kultury
21. Tworzenie bazy twórców
22. Racjonalna gospodarka finansowa instytucji kultury.
23. Dbałość o efektywne wykorzystanie środków przeznaczonych na kulturę poprzez współfinansowanie organizowanych wydarzeń przez różne podmioty.
24. Zabezpieczanie w budżecie Miasta finansowania kultury
25. Świadome i aktywne podejmowanie się przez organizacje pozarządowe realizacji zadań w dziedzinie kultury przy wsparciu finansowym samorządu (tzw. Środki z pożytku publicznego)
26. Różnorodność ofert kulturalnych.
27. Silne środowisko pasjonatów kultury ( artyści amatorzy, regionaliści, hobbyści).
SŁABE STRONY
1. Niewykorzystane możliwości współpracy pomiędzy instytucjami kultury i organizacjami pozarządowymi (wspólne przedsięwzięcia, projekty łączone itp.)
2. Zły stan lokalu w którym mieści się Muzeum Technik Ceramicznych w Kole, (brak możliwości udostępnienia w nowoczesny i atrakcyjny sposób gromadzonych zbiorów, ograniczone zasoby specjalistycznej kadry muzealniczej))
3. Zły stan sali kinowej pełniącej funkcję sali widowiskowej dla miasta Koła (sala kinowo widowiskowa w MDK w Kole wymaga remontu i wymiany przestarzałego wyposażenia)
4. Brak sali spełniającej warunki określone obowiązującymi przepisami prawa budowlanego do przeprowadzenia masowych imprez artystycznorozrywkowych
5. Brak odpowiednich pomieszczeń do ćwiczeń tańca
6. Zły stan bazy technicznej do obsługi imprez plenerowych (brak sceny, telebimów oraz wysokiej klasy sprzętu oświetleniowego i nagłaśniającego )
7. Niewykorzystanie istniejącej infrastruktury do realizacji wydarzeń kulturalnych (zabytków, sceny w lasku komunalnym, błoni nadwarciańskich, miejskich skwerów, parków itd,
8. Instytucje kultury niedostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych
28. Problemy komunikacyjne w zakresie przepływu informacji o odbywających się wydarzeniach kulturalnych (brak „drogowskazów” oplakatowania, oznakowania dróg dojazdu do miejsca odbywających się imprez, problem z informacją o imprezach „stadionowych” zamkniętych-brak informacji o tym, że to impreza zamknięta, brak punktu obsługi informacji turystycznej i kulturalnej, brak miejsca (wiaty) ogólnodostępnego umożliwiającego skuteczną reklamę wydarzeń kulturalnych, itp.)
9. Brak komunikacji podmiejskiej uniemożliwiający mieszkańcom z okolicznych miejscowości, szczególnie młodzieży, dojechać na kolskie wydarzenia kulturalne, a następnie wrócić do swoich miejsc zamieszkania.
10. Ograniczone środki finansowe z budżetu miasta
11. Nieskuteczność w pozyskiwaniu środków pozabudżetowych i z funduszy Unii Europejskiej (projekty nie uzyskują wymaganej punktacji)
12. Brak budżetu obywatelskiego
13. Brak doprowadzonych mediów (przede wszystkim energii elektrycznej) do terenów przy zamkowych.
14. Brak możliwości przeprawy przez rzekę Wartę do ruin zamku z prawobrzeżnej części miasta
15. Brak wpisania się miasta w turystyczne szlaki historyczne
29. Brak produktu charakterystycznego dla miasta, będącego jego marką i wspomagającego promocję miasta
30. Słabo wykształcone potrzeby kulturalne w zakresie kultury wysokiej (Niski poziom uczestnictwa mieszkańców – szczególnie młodych ludzi – w imprezach organizowanych w Kole. (koncerty muzyki poważnej, wystawy, spotkania z twórcami kultury itp.)
31. Niski poziom edukacji podnoszącej świadomość i wpływającej na kształtowanie u dzieci i młodzieży nawyku aktywnego uczestnictwa w kulturze.
32. Słabo wykształcone potrzeby kulturalne w zakresie kultury wysokiej(Niski poziom uczestnictwa mieszkańców – szczególnie młodych ludzi – w imprezach organizowanych w Kole. (koncerty muzyki poważnej, wystawy, spotkania z twórcami kultury itp.)
33. Brak programów edukacyjnych upowszechniających kulturę i historię regionu
34. Brak miejsc parkingowych
35. Zły stan zachowania niektórych zabytków
36. Brak dostatecznej oferty dla osób niepełnosprawnych i seniorów, wpływającej na aktywizację tych grup społecznych
37. Nieprawidłowe diagnozowanie potrzeb kulturalnych mieszkańców miasta.
38. Duży odsetek mieszkańców, którzy nie mają sprecyzowanych oczekiwań w zakresie kultury
39. Niewystarczające dostosowanie oferty do potrzeb poszczególnych grup odbiorców.
40. Niewielkie zainteresowanie imprezami płatnymi.
41. Brak systemu wyszukiwania i opieki nad wybitnie utalentowanymi dziećmi i młodzieżą
42. Niedostosowanie istniejącej bazy materialnej do potrzeb wszystkich grup odbiorców. Niedostateczny przepływ informacji między organizatorami imprez.
@zadziwiuno Rozumiem, że Twój wpis, to natrząsanie się z \"Kolanki od ur.\" Cóż... sam aż tak bardzo bym nie przesadzał, bo są niestety tacy ludzie uważający się za kulturalnych, którzy myślą, że jak pracownicy MDK, MTC, Biblioteki i innych dobrze zarabiają, to już nie muszą ruszać swoich dup, a kultura jest. Otóż dobrze wiesz, że Armani czy Versace to przenośnia. Opłaca się jednak DOBRZE PRZYGOTOWAĆ, tak jak nieco inaczej czeszą takie profesjonalne niż domorosłe fryzjerki, tak samo profesjonalna promocja może przynieść nam istotne korzyści, albo niech ta nasza profesjonalną też nieco bardziej przypomina.
Rafał ·
31 Marzec 2016
@K. od ur. Może faktycznie jak my będziemy mieli jeszcze najdroższą wodę w kraju, mimo, że ludzie w Polsce Częstochowy, ba (!) samego Poznania tak nie kojarzą z Wartą jak nas, to nie tylko bezrobotnych na nic nie będzie stać. Chociaż według mnie kultura jest jak powietrze, jak woda, tylko alkohol, co jeszcze może jest bardziej do życia konieczny (zobacz, zobacz). Jeśli według Ciebie dycha na kwartał to zawrotna kwota, to trudno komuś takiemu coś tłumaczyć. Sam jestem kulturoholikiem, więc dla mnie gdybym zawsze mógł być dobrze by było, gdyby coś się Działo (przez wielkie \"D\") jak najczęściej.
K. od ur. ·
29 Marzec 2016
10-20 zł mało dla bezrobotnych? Szczęśliwyś Panie Rafale. I niech tak pozostanie. Bo nie ma Pan bladego pojęcia co to bieda. A biednych w mieście wielu. Życzę dobrobytu dotychczasowego, do końca pana dni. I tej beztroski.
zadziwiuno ·
29 Marzec 2016
Panie Rafale a tyn Armani krawiec to na której ulicy?Bo w Koole nie wie nikt!!Pytałam, chłopu tak glanc załatwie.
Niech tys kulturarny bydzie a co. A swoją drogą ta fryzjerka to bardzo droga jest ta znana. 150 zlotych? Inne bierą 50z a to samo! To ja wole bez kurtury jak juz. Droga ta kurtura, no !!!
Rafał ·
29 Marzec 2016
Czytam swój wpis i za głowę się złapałem... Patrząc na obecny stan kolskiej kultury, do tych dyrektorów trzeba raczej napisać: \"zrozumią\".
Eberhard Mock ·
28 Marzec 2016
Mały błąd: \"by przeszkadzała\" tam miało być, nie \"by przeszkadza\".
Eberhard Mock ·
28 Marzec 2016
@K. od ur. To jak PiMBP wie lepiej, co ja czytam, to jaki to ma sens? Oni robią swoje, bo zapraszają na chybił trafił? U nas instytucje kultury to są dla ich pracowników chyba, żeby pieniążki brali. Publiczność to im by przeszkadza w realizacji własnych koncepcji.
Rafał ·
28 Marzec 2016
@K. od ur. Rozpisałaś się... nie wiem czy celowo, bo to komentarz zaciemniający, przez który trudno przebrnąć... I znowu rzucasz kulą w płot. 10-20 złotych to nie jest zawrotna kwota nawet dla bezrobotnych, jeśli wydana raz na ten kwartał. Prosta sprawa - obniżmy nieco pensje dyrektorom tych instytucji i dajmy to na promocję kultury, to wtedy jaśnie państwo coś może zrozumieją (zresztą wcześniej te pensje w ogóle były niższe). Osiem tysięcy to nie tylko jak na Koło wystarczająco dużo, by niektórych rzeczy mocno pilnować. Mamy też \"Wieści z Ratusza\" wydawane, jak mówi burmistrz, za kasę sponsorów, kolportaż do skrzynek i wkładka z terminami imprez miejskich to dałoby co najmniej taki efekt, że ludzie nie mogliby mówić, że są niedoinformowani. Piszesz też o tym, że emeryci na spotkaniach, że ludzi pracujących i uczących się mało... to może nie zastanawiajmy się, ilu ludzi zna danego twórcę jak już jest zaproszony, ale przedtem? Metod jest od groma, by dotrzeć do młodych, do emerytów, do pracujących nawet i zapraszać tych, których chcą ludzie, ewentualnie przygotować ludzi na tego zapraszanego. Masz jednak z jedną rzeczą rację: zatrudnieni w kolskiej kulturze wiele rzeczy wiedzą, zauważ jednak, jak mało im się chce w tym jest problem.
K. od ur. ·
28 Marzec 2016
Krajewski od MOcka? :) To zaprasza Biblioteka i z tego co wiem, i to kosztuje kilkaset złotych. Każde spotkanie z autorem jest płatne. Był Czubaj, kiedyś Czubaszek. Był Marcin Ciszewski. A ludzi wówczas bardzo mało, nieprzygotowani. Jak był Czubaj więcej ludzi ale jedna osoba przeczytała Jego książki. J e d n a. Jak się okazało. A znany przecież bardzo. To samo z Ciszewskim. Ale czy chodzicie? Chodzą seniorzy a reszta nie! Czasem ktoś kto się przypadkiem dowie, jest. A to są fajne spotkania. Ludzie mało czytają, czasami spotkania o godzinach kiedy ludzie w pracy . Był Cieślak, o 14 ... Ale przyjeżdżają. Biblioteka mimo,iż nie ma za wiele miejsca jednak się stara . Robi wiele. Wiele dla seniorów. Przynajmniej Oni chcą uczestniczyć. A spotkania z panem Matusiakiem? Były ich sporo. Więcej podobnych do Pana Matysiaka i Lityńskiego? Przecież są. Są i inni pisarze, tyele że już w Kole nie mieszkają. A ilu dyrygentów ma być? W takim małym mieście? Mamy szkołę muzyczną. Daje koncerty. Ilu ludzi chodzi? Mamy Liceum Plastyczne. Ile osób się interesuje? Teatr P. Matysiaka składa się z ludzi pracujących. Z mieszkańców miasta. Nie mogą pewnie występować codziennie. No i przygotowują się do nowego spektaklu. Nikt nie odbiera Panu Lityńskiemu ani Matysiakowi zasług. Niemniej ludzie lubią również inny rodzaj rozrywek. Na moje całe życie 35letnie może i murem i betonem jestem NO ale sama lubię inny rodzaj, taki na który Koło nigdy nie będzie stać ale na te kulturalne kolskie rozrywki nie utyskuję. I taks ą o wiele lepsze niż z wielu innych miastach. A mamy teraz i pantomimę i zespoły muzyczne i fotografików i garncarstwo i wiele innych. Żeby tylko ludzie chcieli chcieć uczestniczyć. To już będzie wiele. No i żeby ich było na płatne występy stać. Łatwo powiedzieć, niech zagrają za 10, 20 zł. Bezrobotni a tych w gminie Koło parę tysięcy, nie stać. Może i miejska orkiestra powinna brać kasę za występy. Żeby się utrzymać samemu. Ale czy się wówczas utrzymają? Bo na parę występów ludzie pójdą ale.... na ile rocznie? Ile miejsc na salach w Kole? Rozbudować należy Dom Kultury! Nowe miejsce na występy. To tak. Ile ludzie wydają na rozrywki kulturalne w miesiącu? Kino też by chciało aby ludzie chodzili. I jak na razie ponoć tylko kino jest dochodowe. Takie są realia. Można sobie chcieć ale należy być realistą. Może zbiórka na to wśród mieszkańców... Szanowny panie nie beton Rafale. Podziwiam niezłomną wiarę w siebie niemniej przykro widzieć pogardliwe traktowanie interlokutora. To jak w sejmie. Z ludźmi należy się dogadywać anie im dogadywać bez umiaru. Szanowna Rada jest ludziom zaczęło w oczy kłuć. Dlaczego nie Oni. Skostniali i od kultury? TU takich nie ma. Są inni . Ta Rada to dowód na to, ,że idą zmiany. Na lepsze. Powinien Pan, Panie Rafale iść na spotkanie Rady. Opowiedzieć o Matysiaku o Panu Lityńskim i zdziwi się Pan, że ich znają , wiedzą. Może warto by takie uwagi skierować do sponsorów? Koło ma potencjał i to wielki i wszystko po kolei. Te mocne i słabe strony. Zapewne analiza SWOT. To jednak wypracowane spostrzeżenia. Z tego co wiem w wielu miastach są takie Rady. Bardzo dobre. Po to ogłoszone aby ludzie się wypowiedzieli. Nie tylko krytycznie ale i twórczo, pomocnie. NO i jedno jest pewne: chciał Pan zaistnieć Panie Rafale i Pan zaistniał . O to chodziło?:) No to do dzieła! Rada z pewnością przyjmie pana z otwartymi ramionami. Twórcze pomysły. Być może nie pomyśleli... kto wie może pan będzie pierwszym który pomyślał o p. Matysiaku czy Lityńskim. P. Matysiak na sławę w Kole narzekać nie może. Jest honorowym mieszkańcem Koła zapropagowanie Koła. Ma swoje miejsce w Domu Kultury. Może wystawia kolejne spektakle. Czy będą mieli aktorzy czas na częstsze występy? Być może tak. Były po 10 zł. Może czas na zmiany i podniesienie ceny... Niemniej nie wolno zapominać o tych, których na kulturę nie stać. Mają być poza nawiasem? Czy miasto zawsze będzie dotowało? Bilety dzieciom dotuje na ściankę wspinaczkową. Bilety za 1 zł do kina. I to się chwali. W Kole mamy sporo zamożnych ludzi ale się boją zalewu próśb o wsparcie. Niemniej ..Panie Rafale ma Pan dar przekonywania. Może przekona Pan ich do wsparcia kultury? Takiego prawdziwego wsparcia.
Eberhard Mock ·
28 Marzec 2016
Marek Krajewski to w Kole w ogóle był, skoro tacy europejscy twórcy zapraszani? Może Jan Antoni Homa?
Kol. ·
27 Marzec 2016
Pkt 43, Brak schodów dla osób niepełnosprawnych w MDK żeby się do tej kultury te osoby dostały.
Rafał ·
27 Marzec 2016
@Kolanka z urodzenia Gratuluję znajomości, ale jak widać od nich jakoś... hmmm bardziej na tym się nie znasz. Zwyczajna konserwa odporna na nawet mocne bodźce. Czytać naprawdę może warto byłoby ze zrozumieniem? Gdybyśmy mieli więcej takich ludzi w Kole jak Matysiak czy Lityński (czytaj: gdyby skostniali pracownicy instytucji kulturalnych bardziej ruszyli swoje przyspawane do stołków tyłki), to faktycznie wysoka Rada nie musiałaby dochodzić do absurdalnych wniosków, że zapotrzebowania na kulturę wyższą u nas nie ma. To dopiero obraża - weź sobie wyobraź - ludzi kulturą zainteresowanych, w tym mnie. Takie zapotrzebowanie to jest, tylko tu nie ma za bardzo takiej oferty, a jeśli cokolwiek nawet jest, to już sama promocja najczęściej totalnie leży...
Kolanka z urodzenia ·
27 Marzec 2016
Wiem kto to Armani. Mój narzeczony miał jego marynarki. NO ale faktycznie co tam ja z prowincji mogę na ten temat wiedzieć. Mimo, że zwiedziłam Europy pól i nie tylko. Mieszkałam za granicą na tzw zgniłym zachodzie. Prawda?:) Masz rację Panie Rafale co ja mogę wiedzieć. Praca w radio. Jasne tępa masa ze mnie . Fakt. Kudy mnie do Pana, obywatela wszechświata. Znawcę kultur wszelakich. Przyznaję.
Jeśli chodzi o Pana Matysiaka to poznałam osobiście. Wtedy kiedy mało kto go znał. Czytałam Jego książki wszystkie. Dzięki mnie niektórzy moi znajomi przeczytali Jego książki. Wcześniej nic o Nim nie wiedzieli, ba nie słyszeli. No ale przecież Pan z pewnością ma większe w tym zasługi. Doceniam. A Armani? Był w Polsce. Miałam okazję poznać:) Mamy swoich polskich doskonałych kreatorów mody. Np działających w Londynie. Ale Polaków nie wstydzących się polskości. Cenionych zagranicą i nie musimy ślepo wpatrywać się w zagranicznych. Plebs? No cóż być może i plebs ale bez tego plebsu życia byśmy nie mieli kochana szlachto. Sami musielibyśmy od wieków pracować. Trochę szacunku. Choćby odrobinę. Ta dyskusja bezprzedmiotowa. Jak mi znajomi powiedzieli, czytający przez ramię, że nie warto dyskutować bowiem niektórzy i tak i tak wiedzą swoje a na argumenty innych są nieczuli. Kojarzy mi się to z piosenką \" Ściana\" zespołu Indios Bravos. Tak jakoś mi się kojarzy. Co poradzić. Dyskusje w celu obrażania mających inne zdanie i wyjaśniających mnie nie nęcą. Pozdrawiam. Prawdziwa szlachta z urodzenia. No ale może być wg Was i i plebs a co tam.
Rafał ·
27 Marzec 2016
Jeszcze jedno, żeby nie było tylko o muzyce i orkiestrze (choć i tak nie jest tylko o tym): ile razy grane było \"Warthbrücken\" Dariusza Matysiaka? Czyli chyba gorzej stoi tzw. \"kolska kultura\" niż oczekiwania publiczności, bo publiczność kiedy trzeba, to obecna jest. Niech coś zrobią, niech rozpromują, to i ludzie będą. Zresztą... rolę dyrektora placówki kulturalnej widzę głównie jako kogoś dbającego o szeroko rozumiany marketing, czyli pieniądze (tylko z firm, nie te budżetowe dla siebie i własnej jednostki), rozgłos i prestiż placówki. Ponadto jeśli już mówimy o Beacie Kozidrak, to trzeba zaznaczyć, że była tutaj i Golec uOrkiestra, i Majewska, i Korcz, i Daniec, to tak nawet ostatnio, tylko uczciwie trzeba zauważyć kto ich tutaj zaprosił. Naprawdę zapraszanie takich gości jak Hoło(to)wnia będących nie tylko pseudokatolikami, ale nawet w ogóle szerzej pseudochrześcijanami, a dla kultu pieniądza piszących na takie tematy, to słabo trochę. Koło jest czarną dziurą, a stolicą naszego dziewięćdziesięciotysięcznego powiatu jest chyba Konin, skoro po kulturę ludzie wolą jechać tam. Nawet nasze słupy jak coś, to zapraszają chyba częściej na różne wydarzenia właśnie do Konina niż do Koła.
Rafał ·
27 Marzec 2016
@Kolanka z urodzenia Zastanawiam się, dlaczego akurat zabrałaś głos na temat kultury... ? Otóż nic nie rozumiesz, nie znasz się na tym i tyle. Wiesz kto to Giorgio Armani chociaż? A Donatella Versace? W tej konwencji Koła nie stać na wiele. Odniosłem się do stroju, ale nie mówiłem wprost, tylko przenośnie. Mówię jeszcze raz, jak tu przyjedzie ktoś na Dni Koła, ewentualnie jak zaprosi kogoś mleczarnia, to masz wtedy frekwencję, ale są miejsca, gdzie tego nie robi tylko jedna mleczarnia. Ogarnij się zatem. Ponadto co do orkiestry, to nie, nie chodzi o menedżera, a już zwłaszcza o pewnego menedżera mającego przerośnięte ego i na swój temat zbyt wysokie mniemanie. Sami radzą sobie chyba całkiem dobrze, zresztą akurat kiedy oni występują, to publiczność przychodzi. Chodzi mi o to, że wiele działań samego MDK jest niezauważonych, tylko promować MDK, to ma MDK. Jeśli coś tam ma zrobić wnuczek sąsiada, to niech mnie przekona choćby on, żebym na to szedł, choć tak widzę rolę ludzi, którzy tam pracują biorąc niemałe pieniądze, że mają się też jakoś mocniej zaangażować. Występy tylko dla mam i babć są mało atrakcyjne nawet gdyby młodzi artyści mieli jakiś ogromny talent.
sex pistols ·
26 Marzec 2016
Kolanka od przejedzenia chyba jesteś a nie od urodzenia - ten facet nigdy w życiu niczego bezinteresownie nie zrobił - kto go zna ten wie ale za to świetny z niego pozer
Krzysztof ·
25 Marzec 2016
Plebs się o kulturze \"rozdyskutował\". I od razu pluje jadem. \"Kabarety satyryczne\", \"organizuje konkurs na wysokim poziomie\", dowodem wysokiego poziomu konkursu jest kwota 4000 zł. To też kultura Szanowni Państwo. A właściwie jej brak.
Kolanka z urodzenia ·
25 Marzec 2016
Pan Borysiewicz zrobił wiele dla dzieciaków z Wyspy a Wy co zrobiliście? Jest prawdziwym działaczem, swój czas przeznacza dla innych. A i sam częstuje jak tu ktoś napisał: darmowym jedzeniem. Tak słyszałam. Od kogoś, kto jadł. Smaczne. Może trochę mniej zazdrości a więcej działania? Mniej ironii więcej pozytywnego nastawienia? Współpracy? Na spotkania Rady przychodzą ludzie z pomysłami. Idźcie wykażcie się. Wytykanie nazwiskami już na nikim nie robi wrażenia. Tam są ludzie, którzy coś robią dla innych. Nie dla siebie. Reprezentują ludzi, którzy ich wybrali. Nie jeden raz spotykali się z krytyką. Dadzą radę. Jakby każdy od razu rezygnował bo ktoś tam skrytykował, nikt nic by nie zrobił. Aha nie stać miasto Koło na Martę Grycan? Nie wiem co akurat ta Pani robi. Kim jest? Śpiewa? Pisze? Nie znam. Wiem,że Koło celebrytów tylko dlatego, że celebrytami są, nie zaprasza. I po co dawać przykład konkretnej osoby? Wytykać nazwiskiem? To niepoważne. Ona przeczyta albo ktoś jej bliski i będzie przykro. Po co to? Na co? Nie wypowiem się. Ktoś mi tu podpowiada, że celebrytka..I niech sobiu będzie. Bez celebrytów niejedna gazeta dawno by padła. Panie Rafale chyba z Koła to jednak nie jesteś a jeśli to tutaj nie mieszkasz. Na to wygląda. Nie wiesz kto tutaj przyjeżdża i występuje. Co roku przyjeżdżają zespoły rockowe nie tylko te najbardziej znane polskie. Bluesowe. Pani Kozidrak z Bajm. I zapewniam nie tania. Występ kosztował 100 000zł. Wiele innych. Zagraniczni goście również. Kabarety satyryczne. Te na topie, najbardziej znane. No i mamy własnych twórców, artystów. Coraz bardziej lubianych i znanych. Kto bierze udział w życiu kulturalnym miasta to wie. Cały marzec w Domu Kultury zapełniony. Taki przykład. \"Fakt\" Kolski Fotograficzny organizuje konkurs na wysokim poziomie. Są i nagrody pieniężne! Do wygrania 4000 zł. A niektóre ogólnopolskie konkursy dają mniejsze. Są i większe ale bywają mniejsze. A poziom tu naprawdę wysoki. A jeśli chodzi o Orkiestrę, musi zapewne znaleźć sobie dobrego managera. Jak to robią inni. Nic nie stoi na przeszkodzie aby organizowali występy. Wystarczy chcieć. To połowa sukcesu. Rozumiem, iż jest Pan ich gorącym orędownikiem. Ja również. Orkiestra ma swoje tzw władze zajmujące się organizowaniem występów. Może napisać projekt unijny?Dostaną tzw granty, kasę na działalność większą niż może dać im miasto. To wiadome. No a jeden z członków Rady, jak słyszałam wie jak projekty napisać. Może pomoże w napisaniu unijnego projektu. Kto wie? Podejrzewam, że gdyby nie było wiadomo kto zasiada w takiej radzie to może by w oczy nie kłuło ... zadziwiające to no ale takie typowe. \" O tego nie lubię, to dlaczego tam jest? \" Prawda? \" jest tu jest tam, wszędzie go / ją pełno\".To znaczy, że to działacz/ka. Ktoś kto chce coś od siebie dla innych. Są tacy. Bezinteresowni. Wielu takich jest. Należy to doceniać bo dzięki tym właśnie ludziom chcącym coś chcieć świat się kręci. Idzie do przodu. Tak trzymać Rado! Róbcie swoje.
Bogumił ·
25 Marzec 2016
Małe pytanko do ludzi, którzy przebywali dłużej w miastach takich, gdzie kultura ma się znacznie lepiej niż tu: Ile razy byliście tam w teatrze, ile razy w muzeum? Każdy niech to oszacuje sam dla siebie. Czy w 2015 przeczytaliście (bez konieczności typu praca, lektura) jakąkolwiek książkę? Ile? Co przeniesione z Koła tam przyciągnęłoby publiczność?
Agata ·
25 Marzec 2016
@SEX PISTOLS O kulturze radził, zresztą jaka Rada, taka kultura, jaka kultura, taka Rada. ;)
SEX PISTOLS ·
25 Marzec 2016
A co tam robi Borysiewicz wszędzie go pełno gdzie darmowe żarcie
Rafał ·
25 Marzec 2016
@Kolanka od urodzenia Zrozumiałaś mnie nieco opacznie, a szkoda. Chodzi mi o to, że nasza orkiestra raczej nie ma problemu z wypełnieniem nawet hali, więc argument o słabo wykształconych potrzebach z punktu 30 i 32 jest IMHO nietrafiony. Co do fortepianu, to nie wiem czy MDK ma nowy, chcieli zmieniać sami jeszcze kilka lat temu... Ważne są tutaj raczej pieniądze, rozgłos też. Zobacz zlot motocykli choćby, to akurat mamy. Mało jednak takich głośniejszych ogólnokrajowych imprez. Twórcy jacyś są, OK, wystawy MDK, MTC. PiMBP też coś robi, zapraszając autorów, ale... właśnie ale. Można faktycznie szukać inspiracji, jeśli są środki, stara prawda, setki lat temu też to wiedzieli. Tylko niech się artyści promują, samorządowcy jak najmniej, jak najmniej działacze, jak dziękować to raczej kwiatkiem niż jakąś długaśną przemową. Co z tym zapleczem kadrowym? Niech właśnie chociaż ono będzie mobilne. Takie zapyziałe miasteczko to mało, jak idziesz między ludzi, musisz elegancko wyglądać, umyć się, uczesać, ubrać, wszystko dobrać, widziałem ostatnio Jennifer Lopez bez makijażu. Zupełnie zwyczajna... Brzydula trochę ;-) Tak samo tutaj: musimy się \"umyć\", \"uczesać\", \"ubrać\", tylko to kosztuje. Teraz długi trzeba najpierw spłacić... Zresztą strój też ten od Armaniego czy Donatelli Versace drogi, ale wrażenie robi, a Koła jako miasta, jeśli już stosujemy taką konwencję nie bardzo stać nawet na Martę Grycan ;-)
Kolanka od urodzenia ·
24 Marzec 2016
Kultura to nie tylko muzyka poważna czy dęta. To wiele innych imprez to muzea, to nie tylko piosenka ale i czytanie książek. Branie udziału spotkaniach z pisarzami, wystawy obrazów, fotografii. Tam się spotykają ludzie, którzy coś robią dla kogoś. To nie tylko czcze gadanie ale nauki dla wszystkich i strategia na lata. Ważne, że zabiera się głos. Słucha uważnie i wyciąga wnioski. Czy wyłącznie pozytywne w cenie? Nie. Mogą być i krytyczne i negatywne bo wszystkie prowadza do jednego: do polepszenia życia w mieście . Tu nie chodzi tylko o wizerunek w oczach obcych. Ale przede wszystkim mieszkańców aby chciało im się chcieć tu pozostać. Kultura, sport. Usuwanie barier architektonicznych aby niepełnosprawni i starsi mogli spokojnie z domu wyjść. Fortepian zły? Należy to wskazać dyrekcji. To ważne może da się zmienić? Albo nastroić. Skoro nikt nie zabiera w głosu w jakiejś sprawie bywa, że sprawa nie jest widoczna albo słyszalna. Ludzie działają a wyśmiewają Ci, którzy nie robią nic. W Kole jest wiele stowarzyszeń i każde coś robi .Jedni dla rzeszy swoich członków, ich rodzin, sympatyków i przyjaciół. I z grupy 50 robi się 100. Ze stu robi się 300. Inni robią imprezy dla dzieci, niektóre dla wszystkich mieszkańców. Każde działanie jest dobre. bo w ogóle jest działaniem. Ktoś poświęca na coś swój czas. I chce Mu się chcieć. To ważne. Burmistrz po to powołał Radę Kultury, bo to są przedstawiciele mieszkańców. I po to aby mieszkańcy mieli wpływ na to co się w mieście dzieje. I mają. I po to Rada Kultury to ogłasza aby uzyskać głosy innych mieszkańców, tych nigdzie nie zrzeszonych a mających pomysły i możliwości realizacji a jeśli nie mają możliwości realizacji to pomoc w ich realizacji.
Rafał ·
24 Marzec 2016
Pusty śmiech... Zagadajcie z Budką i Lityńskim, zróbcie dwa koncerty po dwie dychy wiosną, na jesień niech zaproszą swoich gości, choćby krajowych, zagraniczne kontakty mają tak samo - powtórka z rozrywki, do tego prezentacja nie tylko mażoretek, np. młode talenty promować też można. MDK będzie pełne za każdym razem. Kto np. był w farze, jak grał Jose D\'Aragon, ten wie, że i u nas nie najgorzej z wyczuciem tego, co dobre. Acha... MDK ma już wreszcie dobry fortepian? Bo to na muzykę poważną jakieś praktycznie minimum jest, same skrzypce czy akordeony to za mało.
Krzysztof ·
24 Marzec 2016
Kóltóra to warzna żecz, w mordę. Niech mi jeden z drógim nie mówi. Taki teatr na ten pszykuat, albo inne cuś. Filchramonia dajmy na to. Pujdzie sobie taki mózyki posucha, kultury łyknie. Warzna żecz kóltóra.