12 lipca tego roku na drodze wojewódzkiej nr 270 doszło do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniosło pięciu młodych ludzi. Zdarzenie przeżyła jedynie kierująca samochodem marki Seat. Prowadzącą była 20-letnia Ada, która w ciężkim stanie została odwieziona do szpitala w Koninie. Brdów i okolice nadal żyją tą tragedią czekając na ostateczną opinię Prokuratury.