W minioną niedzielę funkcjonariusze kolskiej drogówki podczas kontroli drogowej wykazali się nie tylko czujnością, ale także ogromną empatią i profesjonalizmem. Zatrzymali oni osobowego Opla, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. Szybko okazało się, że sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji.
W minioną niedzielę funkcjonariusze kolskiej drogówki podczas kontroli drogowej wykazali się nie tylko czujnością, ale także ogromną empatią i profesjonalizmem. Zatrzymali oni osobowego Opla, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. Szybko okazało się, że sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji.
Za kierownicą Opla siedziała zdenerwowana kobieta, która poinformowała policjantów, że powodem przekroczenia przez nią prędkości jest pilna potrzeba dotarcia do szpitala. W pojeździe znajdował się jej syn, który miał poważne problemy z oddychaniem i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej.
Policjanci bez wahania podjęli decyzję o udzieleniu wsparcia i eskorcie samochodu do najbliższego szpitala. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych bezpiecznie i bez zbędnej zwłoki przeprowadzili pilotaż kierującej z synem do najbliższej placówki medycznej. Dzięki ich natychmiastowej reakcji, młody mężczyzna szybko trafił pod opiekę lekarzy.