1 czerwca, w Dniu Dziecka, rusza bezpłatny ogólnopolski program szczepień przeciwko HPV, który obejmuje dziewczynki i chłopców w wieku 12 i 13 lat - w sumie ponad 700 tys. dzieci. Polska w końcu przestanie być ostatnim krajem w Unii Europejskiej, który nie zapewnia bezpłatnych szczepień przeciwko temu wirusowi.
Podstawowym celem wdrożenia ogólnopolskiego programu szczepień przeciwko HPV jest prewencja HPV-zależnych nowotworów i chorób. Przede wszystkim raka szyjki macicy, który jest czwartym co do częstości występowania nowotworem złośliwym na świecie (drugim wśród młodych kobiet w wieku od 15 do 44 lat). Ale także innych nowotworów, jak rak głowy i szyi, krtani, gardła, prącia, odbytu, jak i brodawek na skórze w okolicach narządów płciowych, przed którymi ochrony potrzebują również chłopcy.
Darmowe szczepienie dla wszystkich dzieci z roczników 2010 i 2011 będzie można wykonać w każdej przychodni POZ, która ma podpisaną umowę z NFZ na realizację programu (a więc nie tylko u swojego lekarza rodzinnego). Najprostszą metodą zapisania dziecka na szczepienie przeciw HPV jest skorzystanie z Internetowego Konta Pacjenta (IKP). W tym celu należy kolejno:
Zalogować się na swoje Internetowe Konto Pacjenta,
Wybrać zakładkę „Uprawnienia”, a następnie „Konta Twoich dzieci”,
Wybrać konto swojego dziecka, później zakładkę „Profilaktyka”, a następnie „Szczepienie”,
Kliknąć w opcję „Umów na szczepienie”,
Wskazać, przeciwko czemu chce się zaszczepić dziecko (w przyszłości obsługiwane będą też inne szczepienia),
Na koniec należy wybrać termin i miejsce szczepienia oraz potwierdzić wybór.
Rejestracja na szczepienie przeciwko wirusowi HPV jest również możliwa za pośrednictwem infolinii 989 oraz na miejscu w przychodni.
„Tylko powszechne, bezpłatne szczepienia przeciwko wirusowi HPV, zarówno dla dziewczynek, jak i chłopców, stanowią sprawdzoną i skuteczną ochronę przed nowotworami, które on wywołuje. Doświadczenia innych krajów, które już wiele lat temu zaczęły szczepić swoich najmłodszych obywateli pokazują, że udało im się zmniejszyć zachorowalność na raka szyjki macicy nawet o 80 proc., czyli niemal całkowicie wyeliminować ten nowotwór” - tłumaczy prof. Jarosław Peregud-Pogorzelski, konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii oraz prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
W programie szczepień przeciwko HPV będą dostępne dwie szczepionki o różnym zakresie ochrony: 2-walentna oraz 9-walentna, zaś decyzja o wyborze jednej z nich będzie pozostawiona rodzicom w trakcie zapisu na szczepienie lub po zalecanej konsultacji z lekarzem. Obie certyfikowane szczepionki, są obecne na rynku już od 15 lat, będą podawane w schemacie dwudawkowym.
„To wielkie wydarzenie, które porównać można do rządowego programu obowiązkowych szczepień przeciwko pneumokokom z 2017 roku. Od tego momentu wyraźnie zmniejszyliśmy w Polsce zarówno liczbę wywołanych nimi zachorowań, jak i hospitalizacji, a za kilka lat o podobnych sukcesach będziemy mogli mówić w kontekście walki z wirusem HPV” - ocenia prof. Peregud-Pogorzelski.
Ekspert zauważa, że wybór roczników posiadających możliwość darmowego zaszczepienia się przeciwko HPV nie jest przypadkowy - warto to bowiem uczynić jeszcze przed inicjacją seksualną, aby zyskać ochronę przed groźnymi chorobami nowotworowymi w przyszłości. Należy zaznaczyć, że program nie obejmuje starszych roczników, dlatego lekarze apelują do rodziców 12- i 13-latków o wykorzystanie tego swoistego „okienka”.
Jako społeczeństwo musimy się teraz zmobilizować, gdyż sukces programu zależy od uzyskania jak największej wyszczepialności. Oznacza to konieczność przeprowadzenia szeroko zakrojonych działań edukacyjnych, zapewniających o całkowitym bezpieczeństwie szczepień.
„Szczepionka przeciwko HPV to jedna z nielicznych dostępnych form leczenia przeciwnowotworowego, a społeczna świadomość, czym jest rak i że warto zrobić wszystko, by uchronić przed nim nasze dzieci, jest coraz większa. Bez szczepionek, jako ludzkość, mierzylibyśmy się wciąż z ciągłymi, śmiercionośnymi epidemiami, które jednak udało się wyeliminować - najwyższa pora, by ten sam los spotkał raka szyjki macicy” - ocenia prof. Peregud-Pogorzelski.