Na ten mecz zawodnicy i działacze MKS Olimpii Koło oraz wierni kibice czekali długo. Pełne trybuny, wspaniała oprawa i głośny a zarazem kulturalny doping dla zawodników grających po oby stronach boiska.
Jak czytamy na stronie WZPN: " 11 listopada od kilku lat stał się w Wielkopolsce narodowym świętem pod znakiem sportu. Dla klubów z niższych lig dzień ten od 2019 roku jest szansą na odniesienie historycznego sukcesu. Trzy lata temu zapadła decyzja o reorganizacji rozgrywek pucharowych na szczeblu wojewódzkim. Do tamtego czasu kluby rywalizowały też w pięciu okręgach, tyle że udział w zmaganiach brały wszystkie zespoły z danego terenu, łącznie z trzecioligowcami. Problemem tamtego formatu był etap wojewódzki - niby z udziałem tylko pięciu drużyn, a jednak ze skomplikowanym formatem, gdzie w I rundzie jeden zespół pauzował, inny awansował od razu do finału. Nie było to czytelne, a przy okazji nie dawało gwarancji, że w finale zawsze zagrają najlepsi, gdyż podział wykluczał pojedynek dwóch zespołów z jednego okręgu. Przy okazji reorganizacji postanowiono zwiększyć atrakcyjność rozgrywek pucharowych dla drużyn niższych lig i wydzielono etap strefowy wyłącznie dla nich. Tak naprawdę zyskały na tym też najsilniejsze kluby w regionie, bo dzięki zmianom zaczynają teraz walkę o Puchar Polski wiosną, tym samym omija je jesienna kumulacja spotkań. W etapie strefowym grają zatem wyłącznie drużyny z V ligi i klas niższych. "
Finał Pucharu Polski strefy konińskiej zawitał pierwszy raz do Koła. Drużyna seniorów MKS Olimpia Koło swoją grą doprowadziła do walki o Puchar a tym samym stworzyła nowy rozdział w historii kolskiego klubu.
Spotkanie rozpoczęło się od wejścia piłkarzy na stadion przy akompaniamencie Orkiestry Dętej OSP Koło. Gdy wszyscy dotarli na środek murawy - zagrano Hymn Narodowy z okazji Święta Niepodległości.
Już w pierwszych minutach nasi mieli pierwszą szansę na strzelenie bramki. Po bolesnej kontuzji zawodnika MKS-u przyszedł czas na pierwszą zmianę i.. bramkę. Kolejny gol należał do drużyny GKS Sompolno. Na nasze szczęście mecz nie zakończył się remisem, dwie kolejne bramki strzelili piłkarze w białych koszulkach. Strzelcami zwycięskich bramek są: Andrzejewski, Rutkowski i Bartosik. Mecz zakończył się MKS Olimpia Koło 3:1 GKS Sompolno
Po zakończonym meczu szczęścia i braw od kibiców nie było końca. Puchar Polski zostaje w Kole.
Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia.