Strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia zabezpieczyli i oświetlili teren prowadzonych działań. Następnie ratownicy weszli do mieszkania, otworzyli okna i przewietrzyli pomieszczenia. Wewnątrz mieszkania znajdował się właściciel lokalu, którego wyprowadzono na zewnątrz. Właściciel odmówił udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy przez strażaków, a także odmówił przyjazdu karetki na miejsce zdarzenia. Mieszkanie wraz z klatka schodową zostało przewietrzone przy pomocy agregatu oddymiającego.
W dalszych czynnościach strażacy przy użyciu miernika tlenku węgla sprawdzili mieszkanie i klatkę schodowa oraz mieszkania sąsiadów na obecność tlenku węgla. Miernik nie wskazał obecności CO. Przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzono mieszkanie na obecność zarzewi ognia. Kamera nie wykryła zarzewi ognia. Na miejscu akcji obecna była również Policja.
Prawdopodobną przyczyną pożaru, jak podaje PSP w Kole był niedopałek papierosa.
niech służby miejskie zainteresują się tym człowiekiem który stwarza realne zagrożenie, policja, spółdzielnia itp nie podejmują działań a rok temu ten człowiek doprowadził do detonacji gazu artykuł na e-kolo z dn. 16-02-2016 19:48 czy musi dojść do tragedii???
Do ja ·
10 Sierpień 2017
Tak piszesz jakby on to specjalnie robił ?
Do ja ·
10 Sierpień 2017
Nie wiem czego cię w domu uczyli ale każde życie jest tak samo warte !
ja ·
10 Sierpień 2017
za chwilę mój dom może przestać istnieć... to tylko kwestia czasu wszystko na to wskazuje wtedy komu będziesz współczuć ofiarom czy sprawcy? w tym budynku mieszkają rodziny dziećmi a jeden alkoholik stwarza dla wszystkich zagrożenie !!!
ja ·
08 Sierpień 2017
proponuję żeby redakcja e-kolo zainteresowała się tematem i zadała kilka trudnych pytań osobą odpowiedzialnym za zapewnienie bezpieczeństwa lokatorom ... czy mieszkanie obywatela H. ma aktualny przegląd kominiarski, czy ze strony spółdzielni zostały wykonane wszystkie czynności dopuszczające lokal do użytkowania po zdarzeniu pożarowym, czy lokal mieszkalny nie stwarza zagrożenia epidemiologicznego, siedliska szczurów, robactwa, -sanepid? czy osoba przebywająca w lokalu bez pradu-odłączny licznik nie stwarza zagrożenia pożarowego poprzez używanie otwartego ognia w pomieszczeniu? jakie działania podjął dzielnicowy w celu zapewnienia bezpieczeństwa lokatorom...itp...
martinga ·
07 Sierpień 2017
strach tu mieszkac spodzielnia mieszkaniowa nie robi nic nic ich nie interesuje wybuchl już gaz kilka zadymien co jeszcze trzeba zrobić aby lokatora wysiedlić ??dac mu inne lokum mamy nad sobą bombe ale kogo to obchodzi jak można tak mieszkac mysle ze jak spoldzielnia nic nie zrobi to podamy to dalej może ktoś zrobi z tym porzadek
Do ja ·
05 Sierpień 2017
Czemu ty tak na niego wypisujesz "byłoby po problemie" ty pewno nawet tam nie mieszkasz !Pozbyć się najłatwiej a czemu by nie pomoc hm ....Empatii trochę nwm czy wiesz skurwisyn ale nasz !
ja ·
08 Sierpień 2017
jeżeli nie ma empatii w trosce o bezpieczeństwo 70 rodzin zamieszkujących ten budynek to życzę powodzenia w lokowaniu emocji!!!
bażant ·
05 Sierpień 2017
No kurde prawdziwy IRON MAN, dzwonić po TVN24 nieśmiertelny gość
ja ·
05 Sierpień 2017
twój idol już by odszedł do krainy wiecznych łowów gdyby nie mieszkańcy którzy go wyprowadzili ... bo już byłoby po problemie żal tylko jak dzieciaki będą poszkodowane a takich rodzin nie brakuje
Mieszkanie ·
04 Sierpień 2017
Do ja
A więc co według ciebie mają z nim zrobić ??
Jak się przekonali mieszkańcy bloku Heniek jest nie zniszczony.bo niby kto inny jak on PRZTRWA WYBUCH GAZU ORZAZ POTrAFI SPAć GDY w mieszkaniu się pali !!
ja ·
04 Sierpień 2017
niech służby miejskie zainteresują się tym człowiekiem który stwarza realne zagrożenie, policja, spółdzielnia itp nie podejmują działań a rok temu ten człowiek doprowadził do detonacji gazu artykuł na e-kolo z dn. 16-02-2016 19:48 czy musi dojść do tragedii???