Mimo, iż gwałtowne burze i silne wiatry w dzisiejsze popołudnie oszczędziły miasto Koło, to tak kolorowo niestety nie było w okolicznych miejscowościach. Strażacy Państwowej Straży Pożarnej i jednostek OSP mieli pełne ręce roboty.
Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne, dwa zerwane dachy - to tylko kilka z przykładów z jakimi musieli się zmierzyć strażacy w gminach: Koło, Osiek Mały, Babiak. Od godziny 15:30 rozpoczęła się nawałnica jaka przeszła przez Powiat Kolski. Druga część przyszła ponownie po godzinie 18:00. Po chwili rozdzwoniły się ponownie telefony do PSP w Kole. Kilkanaście wyjazdów, które być może potrwają przez kilka godzin.