Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Głupota starszego człowieka. Naiwność straszna. Jak chciało się jej pić to mógł iść po szklankę wody do zlewu, a nie schodził do piwnicy (kto trzyma napoje w piwnicy?). Poza tym albo tak go długo nie było i miała czas na poszukiwania pieniędzy, albo wiedziała, gdzie jest - więc ktoś znajomy starszego człowieka musiał w tym uczestniczyć (niecieleśnie). No i najważniejsza kwestia: KTO trzyma tyle pieniędzy w domu?