Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Lepiej, że teraz okazało się, że wody gruntowe na tym terenie mogą po intensywnych opadach deszczu podnieść się tak wysoko i można teraz zapobiegawczo zrobić odwodnienie niż gdyby miało się to okazać później - już po oddaniu obiektu do użytku. Okazuje się, że nasze miasto całe leży w dolinie Warty i niestety takie sytuacje są prawdopodobne. Przecież w wielu domach i to oddalonych od rzeki w piwnicach pojawiła się woda i to na długo zanim Jeziorsko znowu nas zalało. Ale opady deszczu w maju i czerwcu były tak duże, że wody gruntowe podniosły się tak wysoko. A o tym, że leżymy w dolinie rzecznej świadczy najlepiej skład gruntu - wszędzie poniżej metra jest biały rzeczny piasek.