Potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Odnalezione wczoraj w rzece Warcie ciało posiada widoczne znaki ingerencji osób trzecich. Rany cięte jednoznacznie wskazują, że Józef Frontczak został zamordowany a następnie wraz z samochodem wrzucony do rzeki Warty w miejscowości Gaj.