Kalkulacje związane z wydatkami ponoszonymi na remonty i utrzymanie szkolnych kuchni niepokoją. W ubiegłym roku utrzymanie stołówek szkolnych i przedszkolnych kosztowało 2.494.888,96 zł, z czego 898.054,77 zł pokryły opłaty wnoszone za posiłek, zaś brakujące 1.596.834,19 zł musiało zostać uzupełnione z miejskiego budżetu. W br. szacuje się, że wydatki na ten cel będą podobne. Dlatego burmistrz szuka rozwiązania, które zmniejszy wydatki ponoszone przez miejski samorząd na utrzymanie stołówek.
Takim mogłoby być funkcjonowanie w Kole dwóch kuchni – w Szkole Podstawowej nr 1 oraz Zespole Szkół nr 1 (które wydają najwięcej obiadów) i dostarczanie gotowych posiłków do stołówek pozostałych szkół. W ten sposób przy zachowaniu niskich cen za obiady oraz ich doskonałej jakości, udałoby się zmniejszyć wydatki związane z utrzymaniem szkolnych kuchni. Byłby i wilk syty, i owca cała…
Jak możemy przeczytać na stronie Urzędu Miejskiego w Kole decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Jakie oszczędności? Trzeba:
-ugotować
-zapakować
-dostarczyć
-rozładować
-rozdać
Kto i czym dowiezie- szkoły nie mają własnego transportu, a samochód służbowy UM tego nie zrobi
Posiłek musi być w jednorazówkach- trzeba kupować i koszty rosną nie maleją lub w termosach, czy innych kotłach. Strata ciepła i świeżości dań. Na tym stracą przede wszystkim dzieci.
Muszą być osoby do nakładania, rozdawania, zmywania, sprzątania( jeżeli wykorzysta się obecny sprzęt w kuchniach). Nie będzie tylko GOTOWANIA we wszystkich teraz działających stołówkach szkolnych.
Najłatwiej będzie zamiast oszczędności doczekać się zatruć.
Życzę smacznego wszystkim pomysłodawcom i popierającym oszczędzanie. Oni pierwsi powinni mieć obowiązek stołowania się tam, gdzie będzie obiad z dowozu.
Dlaczego rodzice milczą? Przecież to ich dzieciom gotuje się \"zdrowe żywienie\".
Proponuję też, aby pan burmistrz zrezygnował z domowej kuchni i wykupił rodzinie obiady np. w SP3 dostarczane z SP1- jaką będzie miał oszczędność w domowym budżecie!!!
xXx ·
11 Luty 2016
Do xxx. Właśnie nie wiadomo, bo ktoś (kto musi dostać wynagrodzenie) musi mimo wszystko jedzenie wyłożyć na talerz i zanieść, a potem umyć naczynia. Dlatego należy poczekać na dokładne dane.
Yyy ·
11 Luty 2016
A co powiesz tym zwolnionym z przed lat obojętnie kim kto był jak się nazywał gdzie mieszkał i gdzie pracował
xxx ·
11 Luty 2016
Czy to oznacz, że Szanowny Pan Burmistrz zaoszczędzi na etatach??? Zwolni kucharki pracujące w reszcie szkolnych stołówkach?
Ładnie Pan Burmistrz oszczędza
biała ·
10 Luty 2016
Droga KOLANKO. \"Zespół Obsługi Szkół\"jak to nazywasz, nie został zlikwidowany, a jedynie wchłonięty przez inny wydział. Nie masz pojęcia, to sprawdź, a nie piszesz głupoty.
KOLANKA ·
10 Luty 2016
To będą dokładnie takie same oszczędności jak na utworzeniu Zespołu Obsługi Szkół, który już nie istnieje bo został zlikwidowany po 4 miesiącach funkcjonowania właśnie z powodu tych pożal się Boże \"oszczędności\". Kolejny beznadziejny pomysł burmistrza. Niech szuka pieniędzy tam gdzie je niepotrzebnie wydaje a nie robi ludziom wodę z mózgu.
Kolanin3 ·
10 Luty 2016
do wpisu Dokolanina ... moje wpisy nie są agresywne chciałbym znać całość zagadnienia , chyba mam prawo , tu nie chodzi o rację taka czy inna chcę wiedzieć i tyle
xXx ·
10 Luty 2016
Te 898 tys. to jest tzw. wkład (czy jakos tak)? Bo nie rozumiem do czego odnoszą się te liczby. Czekam na wyliczenia co do nowej organizacji, bo przecież czymś to trzeba przewieźć, ktoś to musi przewieźć, za paliwo trzeba zapłacić i przede wszystkim, czy kuchnie sie wyrobią ze zrobieniem obiadu na określoną godzinę. I co z pracownikami z innych stołówek. Proszę o artykuł jak tylko będzie wszystko jasne :)
Dokolanin3 ·
10 Luty 2016
Cośtakiagresywnyjakbultożier czy tak reagujesz zawsze gdy nie masz racji i kfoś musi ci wytoumaczyč jak pastuch krowie
No ·
10 Luty 2016
Się lękasz. NIE LĘKAJ SIE
gość ·
10 Luty 2016
Bardzo słuszna decyzja, dzieci tego nie odczują a trochę się zaoszczędzi, robić to jak najszybciej.
Kolanin 3 ·
10 Luty 2016
do Ja .. przeczytaj sobie artykuł pod zdjęciem gdzie pisze jak byk - najlepiej funkcjonujące stołówki to Sp1 i ZS1 czyli wytypowana kuchnia do produkcji posiłków dla pozostałych szkół , czy tak trudno teks przeczytać ze zrozumieniem ?
Ja ·
10 Luty 2016
Nosił pan kiedyś choremu do szpitala jedzenie sporządzone w domu inaczej pisząc ugotowane w domu to jest ta sama kwestia. Panie jeżeli zostanie potrawaugotowana czy sporządzona w szkolnej wyznaczonej stołówce to jaki to katering. Weź pan zapoznaj sie co to jest katering .caľy cas jest mowa o pozostawieniu szkolnej kuchni z której będą przewożone posiļki nie z baru apis ani żaden inny bar tylko stołówka szkolna wraz z KUCHNIĄ pana wpisy wprowadzają w błąd niedoczytanych.
Kolanin3 ·
10 Luty 2016
oszczędności .. oszczędności , i co jeszcze i na czym zamierza p Burmistrz oszczędzać ? propozycja jest warta rozważenia pod warunkiem że przeprowadzi się symulacje wydatków związanych z produkcja , transportem , wydaniem posiłków w poszczególnych szkołach , odrębna sprawą jest czy rodzice zdecydują się na propozycje kateringową posiłków dla swoich dzieci , wszystkim wiadomo, przynajmniej tym którzy nie żywią się w restauracjach , czy barach szybkiej obsługi że posiłek sporządzony w domu ma inna jakość , w tym przypadku zachowanie dobrej jakości posiłku związana jest z wyprodukowaniem i szybkim wydaniem do spożycia przez dzieci , dowozy posiłków do szkół - termosy , terminowość , rozładowania , przekładki do bemarów przed wydawaniem posiłków mają określone niekorzystny wpływ na jakośc podanych potraw
Stanowczy ·
10 Luty 2016
Jeżeli obliczenia mówią że bedzie taniej i w tej samej jakości to co tu się zastanawiać.Tam jest dobrze gdzie rządzi się z głową a nie słucha głupich podpowiedzi natrętnych ludzi którzy sami nic w žyciu nie osiągnęli własnymi siłami i drugim by nic nie pozwolili osiągnąć tylko oczęta wytężają jak widzą osiągnięcia tu czy tam Sztuką to jest być operatywnym wykorzystując swoje dary mądrości a także wiedzę zdobytą w szkole i pracy i właśnie takim odpowiednikiem człowieka ktòry jest potrzebny naszemu miastu jest właśnie pan Burmistrz Maciaszek. POPIERAMY I JESZCZE RAZ POPIERAMY