Częściowe zachmurzenie 4.1

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Jakie oszczędności? Trzeba: -ugotować -zapakować -dostarczyć -rozładować -rozdać Kto i czym dowiezie- szkoły nie mają własnego transportu, a samochód służbowy UM tego nie zrobi Posiłek musi być w jednorazówkach- trzeba kupować i koszty rosną nie maleją lub w termosach, czy innych kotłach. Strata ciepła i świeżości dań. Na tym stracą przede wszystkim dzieci. Muszą być osoby do nakładania, rozdawania, zmywania, sprzątania( jeżeli wykorzysta się obecny sprzęt w kuchniach). Nie będzie tylko GOTOWANIA we wszystkich teraz działających stołówkach szkolnych. Najłatwiej będzie zamiast oszczędności doczekać się zatruć. Życzę smacznego wszystkim pomysłodawcom i popierającym oszczędzanie. Oni pierwsi powinni mieć obowiązek stołowania się tam, gdzie będzie obiad z dowozu. Dlaczego rodzice milczą? Przecież to ich dzieciom gotuje się \"zdrowe żywienie\". Proponuję też, aby pan burmistrz zrezygnował z domowej kuchni i wykupił rodzinie obiady np. w SP3 dostarczane z SP1- jaką będzie miał oszczędność w domowym budżecie!!!