Tak ogromna liczba kart do głosowania na swoich radnych Rady Powiatu Kolskiego została wypełniona źle, przez co owa karta zostawała uznawana za nieważną. Co spowodowało tak duży odsetek nieważnych głosów?
19,11% - tyle kart łącznie we wszystkich okręgach powiatu zostało unieważnionych. Najczęstszym błędem popełnianym przez wyborców było zakreślenie krzyżyka przy kilku nazwiskach i na różnych listach. Przypomnijmy,że prawidłowy głos jest tylko wtedy, kiedy krzyżyk postawimy przy jednym nazwisku i tylko na jednej karcie.
Szczegółowe dane procentowe w okręgach.
Okręg nr 1: 8733 oddanych głosów z czego 1383 błędnych co stanowi 15,84% ogółu.
Okręg nr 2: 5455 oddanych głosów z czego 1022 błędnych co stanowi 18,74% ogółu.
Okręg nr 3: 4918 oddanych głosów z czego 1138 błędnych co stanowi 23,14% ogółu.
Okręg nr 4: 5991 oddanych głosów z czego 1096 błędnych co stanowi 18,29% ogółu.
Okręg nr 5: 5147 oddanych głosów z czego 907 błędnych co stanowi 17,62% ogółu.
Okręg nr 6: 6303 oddanych głosów z czego 1439 błędnych co stanowi 22,83% ogółu.
Liczby nie kłamią, bardzo wielu wyborców nie wiedziała jak poprawnie wypełnić karty do głosowania. Pytanie gdzie tkwi problem, czy w braku zapoznania się z instrukcją głosowania, czy też członkowie komisji odpowiednio nie informowali odbierających karty?
Proszę poczytać wyżej\" głosy nieważne 19 % \" Jest tam napisane jak głosować.
jacek ·
24 Listopad 2014
miasta na prawach powiatu art 440 - głosuje się tak samo
XYZXYZ ·
24 Listopad 2014
P. Jacku na posła !!! tak mówi k. wyborczy.
jacek ·
24 Listopad 2014
proszę zapoznac się z $227 kodeksu wyborczego i gratuluję wytężonej pracy w komisji
Z komisji wyborczej ·
24 Listopad 2014
Panie Jacku proszę nie powielać jakichś bzdur, bo ktoś posłucha i znowu pójdzie na wybory i zakreśli niepoprawnie. TRZEBA skreślić jedną osobę, żadne wyliczanki, kółeczka jak w szkole przy złej \"odpowiedzi\" i zakreślenie innego kandydata NIE WCHODZĄ w grę.
Tak ? ·
24 Listopad 2014
No to proszę napisać gdzie tak było ?
jacek ·
24 Listopad 2014
nieprawda, można było na liście dowolnego komitetu zakreśli parę kratek i głos powinien byc ważny i oddany na kandydata umieszczonego najwyżej
jacek ·
24 Listopad 2014
nieprawda, można było zaznaczyc pare nazwisk na jednej liscie partyjnej i głos powinien byc zaliczony tej partii i kandydatowi najwyżej umieszczonemu a często komisje zaliczały taki głos jako nieważny.
realista ·
24 Listopad 2014
Przed każdymi prawie wyborami w tv pokazywano jak głosować. ostatnio tego nie robią a przecież doszło sporo młodych ludzi. Ja nie twierdzę,że to akurat młodzi nie potrafią..uważam,że kilka krzyżyków to ktoś to dopisał i powinny iść do grafologów. I najlepiej iść z własnym długopisem..gdyby tak na mojej karcie ktoś coś dopisał a ja mam inny długopis toby grafolog stwierdził oszustwo.Może to członek komisji???? Też bywają różni. Przecież w Kole kiedyś kobita udowodniła Komisji szanownej pomyłkę wliczeniu głosów? To chyba Pani Graczyk ale pewności nie mam czy to akurat o tę panią chodziło. Komisja po prostu zaniżyła liczbę głosów przypadająca na nią. Tak głosi fama. Czy prawda? Zawsze to można sprawdzić. Przecież protokoły są. Kobieta się uparła, drugi raz liczono głosy..!!I co? Okazało się,ze s ą po prostu źle policzone. I wygrała..a gdyby się nie uparła? Gdyby nie była pewna swego? Gdyby nie była kim była..ważną w końcu osobą...No i zawsze można mieć rysik po paznokciem jak powiedział kiedyś jeden z mężów zaufania i sprawdzał komisję przed liczeniem głosów na obecność rysików pod paznokciami gdyby na to się nie zgodzili on już by unieważnił im wybory...niektórzy potrafią walczyć o swoje. A kiedyś dwoma głosami przegrał facet bo krzyżyki były obok kratkj i komisja się uparła żeby te głosy były nieważne a może to zrobiły osoby niedowidzące? Ale umiejące ze świadomością głosować. Takie głosy powinny się liczyć ale niestety nie ten człowiek..tzn \"nie nasz\" jak po cichu szemrano w urzędzie. Boże patrzysz słyszysz i nie grzmisz!
T, ·
24 Listopad 2014
@ela jeśli mówisz jak jest i to i tak lepszy kandydat od Drożdżewskiego, który zna wszystkie problemy a nic z nimi nie zrobił przez 8 lat.
ela ·
23 Listopad 2014
W sobotę w sali SM odbyło się spotkanie kandydatana burmistrza S. Maciaszka z mieszkańcami. Było ok. 60 osób, jak przypuszczam w większości członków kolskiego PiS-u i zwolenników tego ugrupowania. Pan Maciaszek nie był przygotowany do spotkania. Nie orientował się w podstawowych problemach miasta. Nie zdołał zapoznać się z planami zagospodarowania przestrzennego, nic nie wie o terenach inwestycyjnych, nie zna problematyki kultury w mieście. W pokrętnych odpowiedziach dał się poznać jako słaby kandydat bez jakiejkolwiek wizji dla rozwoju Koła. Fakt, że debatę z burmistrzem Drożdżewskim próbował załatwić przez Kolską Izbę Gospodarczą ,dyskwalifikuje go w moich oczach jako przyszłego włodarza miasta.
Tomasz ·
23 Listopad 2014
As zaraz pomyślę, że to Ty jesteś Drożdżewski.
as ·
22 Listopad 2014
A jaka jest zależność między burmistrzem Drożdżewskim, kandydatem Maciaszkiema i Izbą Gospodarczą. Jeżeli pan Maciaszek nie mógł nawiązać kontaktu z burmistrzem to dla mnie wykazał niezwykłą nieudolność i w moich oczach jest zwykłym ...siem.
Gość ·
22 Listopad 2014
.p.Maciaszek nie zrezygnował z żadnej debaty, 18 listopada złożył w Kolskiej Izbie Gospodarczej prośbę o zorganizowanie debaty w szerokim spektrum życia finansowego, gospodarczego i ekonomicznego naszego miasta, przy współudziale mieszkańców i p. burmistrza Drożdżewskiego. Proszę sprawdzić a dopiero pisać.
as ·
21 Listopad 2014
Ja bardziej mówię o tchórzostwie niż o wróżeniu sukcesu.
T, ·
21 Listopad 2014
@as, a Drożdżewski w debatach to taki dobry rozumiem, szkoda, że mało co wniósł do miasta. Jak widać umiejętność uczestnictwa w debatach nie musi wróżyć jakiegokolwiek sukcesu.
as ·
21 Listopad 2014
Dzisiaj miała się odbyć debata telewizyjna pomiędzy kandydatami na burmistrza. Z udziału w debacie zrezygnował pan Maciaszek. Jaki z tego wniosek? To amator zarządzania, który jest dobry wśród swoich moherowych przyjaciół. Bycie burmistrzem to jednak ciągłe zmaganie się z publiczną debatą w czym jak wnioskuję kandydat Maciaszek ma problemy.
Z komisji wyborczej ·
21 Listopad 2014
Siedziałem na komisji wyborczej. Przychodzili ludzie, jeżeli ktoś był niepewny jak oddać głos ładnie pytał, staraliśmy się wszystko wytłumaczyć. Mimo, że na KAŻDEJ karcie na dole było napisane JAK trzeba glosować. To było takie proste. Wzdrygałem się na widok ile głosów musieliśmy unieważnić, bo inaczej się nie dało, takie procedury, te głosy się nie mogły liczyć! Nie dość, że wszystko przeliczyliśmy kilka razy i skończyliśmy późną nocą (niektórzy siedzieli od popołudnia w sali!) to jeszcze były problemy z systemem, gdzie nie mogliśmy nic zrobić tylko bezczynnie siedzieć, zmęczeni i wykończeni. Mój wniosek jest taki, że jeśli ktoś, jakiś wyborca przychodzi oddać głos to niech chociaż ZAPYTA jak ma go oddać, jeśli nie jest pewny lub po prostu w zwyczajnie przeczyta co jest napisane na każdej stronie kart.
Tomasz ·
21 Listopad 2014
Ludzie nie potrafią wypełniać prostych formularzy, dobrze, że ich głosy są nieważne, bo widać nie nadają się do wyboru ludzi, którzy mają być u władzy. A wszystko było napisane czarne na biało. Czytanie, że powinna być jakaś KAMPANIA INFORMACYJNA mnie śmieszy? Może od razu za człowieka komisja ma wypełniać druczki? @Paweł, nie musiałeś być w kraju, by umieć przeczytać INFORMACJE JAK WYPEŁNIAĆ na każdej karcie.
jss ·
21 Listopad 2014
do gfdv który pisze : \"zadziwia mnie fakt ze nikt nie widzi oczywistej rzeczy,a mianowicie ze to jest FAŁSZERSTWO WYBORCZE. takia ilość \"głosów nieważnych\" zdazały sie w przeszłości ale w pojedyńczych gminach ale teraz albo sie przeliczyli albo stali sie tak bezczelni.\"
Jeśli masz dowody fałszerstw to idź do sądu. Prywatnie uważam, że to debilizm i wtórny analfabetyzm są przyczyna takiej sytuacji. Niestety, nie zabije nas ocieplenie klimatu ale zidiocenie społeczeństwa.
gfdv ·
21 Listopad 2014
zadziwia mnie fakt ze nikt nie widzi oczywistej rzeczy,a mianowicie ze to jest FAŁSZERSTWO WYBORCZE. takia ilość \"głosów nieważnych\" zdazały sie w przeszłości ale w pojedyńczych gminach ale teraz albo sie przeliczyli albo stali sie tak bezczelni.
maxsimus ·
21 Listopad 2014
. jasny gwint , powyżej przeczytałem wyniki dotyczące ważnych głosów i nieważnych głosów , jestem lekko przerażony skala 19.1% !!! to jest zły wynik , to jest chyba niemożliwe ? ale jednak ... coś tu nie zagrało , wyborcy przyszli do urn z nastawieniem spełnienia aktu wyborczego bo czuli że to jest ich obowiązek a tu taki numer 19.1% szok ...jeżeli się nie wyjaśni co nie zadziałało , w następnych wyborach będzie - prezydenckich , parlamentarnych będzie klops , nikt nie namówi ludzi do pójścia na wybory i co będziemy mieli 5-10 % prezydenta czy jeszcze lepiej 5 % parlamentarzystę ? tu już nie chodzi o ten system informatyczny ale o uczciwe wyjaśnienie całej sprawy i jeszcze jedno te wszystkie gatki polityków o tym że protest wyborczy można złożyć do Sądu Okręgowego to jest zasłanianie się przed odpowiedzialnością za te wybory , wyborcy nie pójdą do sądu udowadniać swoje racje gdyż wiedzą z góry wynik orzeczenia sądowego - nie ma to wpływu na wynik wyborczy ale zrobia co innego nie pójdą do wyborów następnych , chyba nie o to chodzi
Klaudia ·
20 Listopad 2014
Ja uważam, że wina leży po obu stronach. Po pierwsze wyborcy faktycznie byli nieuważni, ale z drugiej strony to komisje mogły popełnić błędy przy liczeniu, ponieważ wiele osób z komisji nie znało podstawowych przepisów, które głosy są ważne, a które nieważne. Sama byłam świadkiem jak osoba z urzędu sprzeczała się że karta z dwoma głosami na tej samej liście jest nieważna. Komisje powinny być poddawane testom ze znajomości przepisów, a jeżeli nie całe komisje to przynajmniej przewodniczący i zastępca.
roben ·
20 Listopad 2014
Unieważnić wybory !! Hańba dla Polski wstyd PO =zero
zuza ·
20 Listopad 2014
Uważam, że głosowanie nie było skomplikowane wg mnie wystarczyło tylko się skupić nad tym co robie
magda ·
20 Listopad 2014
Panie które siedziały w komisjach nie udzielały żadnego instruktażu więc stąd ten problem.
kolanin ·
20 Listopad 2014
Jeśli wyborca chciał uzyskać informację o sposobie głosowania to członkowie komisji chętnie pomagali.Przecież książeczki były już niejednokrotnie i takich cudów nie było.Często wyborcy świadomie marnowali swój głos bo chcieli pokazać swój sprzeciw .Nie doszukujmy się jakiś podtekstów politycznych, organizacyjnych a zwłaszcza nie obrażajmy członków komisji obwodowych którzy się naprawdę ciężko napracowali , szczególnie przewodniczący.
bolek ·
20 Listopad 2014
Ja w Domu Kultury zostałem poinformowany, ale trzeba chcieć.
lerrr ·
20 Listopad 2014
Sam celowo oddałem nieważny głos. A część osób rzeczywiście nie wie jak głosować. Ale czego się spodziewać od ludzi którzy ostatnią książkę w swoim życiu przeczytali w szkole, od święta przeczytają \"Fakt\" lub \"Super Ekspress\", a w telewizji oglądają programy typu \" Kto poślubi mojego syna\".
Ali ·
20 Listopad 2014
Problem tkwi w demokracji...
maxsimus ·
20 Listopad 2014
wydaje się że wyborcy zostali zaskoczeni przygotowanymi kartami do glosowania mam tu na myśli tzw/książeczki , informacje w mediach mówiły o kartach do głosowania gdzie należy skreślić jedno nazwisko na karcie i w związku z tym wyborca po otrzymaniu kart i książeczki skreślał na każdej liście jedno nazwisko i z tego powodu wynik jest taki jaki jest , zdumiewa mnie fakt dyskusji polityków SLD PIS PO PSL jedni mówią wszystko ok. a drudzy domagają się powtórki wyborów ,w tej sytuacji jak wystąpiła w tych wyborach , wiele niejasności , dużą ilość głosów nieważnych , pomylono karty w komisjach itp , wydaje się że ze względu na olbrzymi zasięg tych nieprawidłowości -w całym kraju , wydaje się że dla przejrzystości wyborów należało by powtórzyć wybory tak uważam gdyż to nie pierwsze i nie ostatnie wybory a przecież zależy nam wszystkim aby jeden z kluczowych atrybutów demokracji wybory w swoim znaczeniu były jak najbardziej sprawiedliwe i wiarygodne , inne rozwiązanie tej sprawy może skutkować w przyszłości spadkiem zainteresowania obywateli do instytucji - wybory i może się stać tak że obywatele odmówią udziału i nie pójdą do kolejnych wyborów , czy wtedy będziemy mówili że nić się nie stało , zaufanie wyborców do instytucji wiarygodności wyborów nie może podlegać żadnym dysputom politycznym , obywatel oczekuje wiarygodności , uczciwości
Paweł ·
20 Listopad 2014
trudno mi powiedzieć, czy w ogóle była jakaś kampania informacyjna co do technicznej strony głosowania, w jaki sposób i w ogóle, bo nie ma mnie w kraju na co dzień. W poprzednich latach, przynajmniej wczesnych postkomunistycznych, przed wyborami, spotów technicznych jak głosować było o wiele więcej. Natomiast, nagonka polityczno medialna na wszelkiego rodzaju \"zło\" jest tak nakręcona,że wcale się nie dziwię,że w lokalach wyborczych nikt nie pomagał technicznie (np. w moim okręgu otrzymałem tylko karty i się podpisałem, żadnych wyjaśnień i tłumaczeń) gdyż ktoś mógł donieść, na takiego wolontariusza, że coś sugeruje i spotkanie z policją gotowe. Dożyliśmy Polski wielu paranoi a to właśnie jest jeden z jej efektów.