Wybory 2014. Kobiety kontra mężczyźni

Widziałam dzisiejszy spot na facebooku Mazurkiewicza. Ze strachem czekałem do końca tej nędznej gry aktorskiej Świdra i Mazurkiewicza w obawie , że zaczną się całować.

Pan Budny to tak na marginesie mieszka w Poznaniu - więc nie ma co mówić o działaniu w naszym mieście. Nic nie zrobił dla tego okręgu w całej kadencji - przeczytajcie jego ankietę - żenada. A teraz to chyba pół rodziny za niego plakatuje miasto. Pora na zmianę - każdemu można dać szansę, ale on już swoją miał!

uważam że tylko bezpośrednia rozmowa z wyborcami powinna mieć miejsce a nie rzucanie ulotek gdzie popadnie.Ale niektórym radnym się wydaje że nie muszą z ludżmi rozmawiać bo ich psi obowiazek to iść i na nich zagłosować.Tu wychodzi ich arogancja i pewność siebie.Żenujące zachowanie radnych.

Nawiazujesz do Pejsow ,a kto je nosi? Ktoś nie wie nawet co mówi ...

nawet pani wapińska zaczęła działać i chodzi po domach namawiając ludzi do oddawania głosów..Tylko cieszę się bo jej nie wpuściłem.Mieszkam na osiedlu ponad 2 lata i gdzie była wcześniej??Banda

Nikt poza tobą nie mówi o Żydach, więc o co ci chodzi?

Zawiść ,zazdrość i wyzywanie od Żydów Wstyd

A mnie i tak najbardziej podoba się pan Krzysiu. Jedynie szkoda, że zgolił pejsy przez co uwydatniła się jego dziecinna twarz. Ale i tak mi się podoba, a ta przebiegłość myśli - cudowna.

Czyli jednak PO popiera Pana Mazurkiewicza. Nic dziwnego. Zadziwiająca nagła wielka aktywność niektórych radnych..Pan Budny taki cichy a nagle działa bo wybory.. Jak Wam nie wstyd? Dlaczego wcześniej tego nie robił?? Bo ludzie by zapomnieli? Tak to działa? Nie zapomnieliby gdyby coś robił...Teraz radnych nagle pełno. A to to a to tamto. Ciekawe czy następne 4 lata będzie tak samo..cisza a dopiero przed wyborami huk pracy

Aha i dlatego proponowano paniom ab y kandydowaly? Zadziwiajace..tylko ten parytet asadzilam, ze to wybor danej pani,ze chce cos robic. A tu kicha...tu parytet. Szkoda bo juz uwazam ze kilka z nich, te co zna, to naprawde madre babki. NO coz.Ladnie to tak podejsc kobiety, panowie?