19 grudnia 2024 roku w trakcie Sesji Budżetowej Rady Powiatu Kolskiego doszło do incydentu, który może mieć poważne konsekwencje prawne dla dwóch radnych. Radna Agnieszka Politańska i Radna Dorota Wieczorek oddały głosy nie tylko za siebie, ale także za innych radnych, co stanowi naruszenie procedur głosowania.
Nieprawidłowości zauważyli inni radni obecni na sesji, w tym wiceprzewodniczący Rady Powiatu Kolskiego, który poprosił Przewodniczącego o przerwę, celem wyjaśnienia sytuacji.
W rozmowie z naszą redakcją Przewodniczący Ryszard Kasiorek potwierdził, że zgodnie z przepisami przekazał sprawę właściwym służbom, jednak odmówił szczegółowego komentowania wydarzeń.
„Od oceny tej sytuacji są odpowiednie organy”
– zaznaczył przewodniczący.
Jak wynika z naszych ustaleń, 7 stycznia br. sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Kole, która rozpoczęła odpowiednie działania. Analizie poddano również nagrania z transmisji sesji. Materiał dowodowy wskazuje, że radna Dorota Wieczorek zagłosowała dwukrotnie – za radną Ewę Ochędalską i radnego Zenona Wasiaka, którzy wyszli z sali. Z kolei radna Agnieszka Politańska miała zagłosować za radną Ewę Ochędalską podczas jej chwilowej nieobecności w sali obrad.
Głosowanie „na dwie ręce” nie jest nowym zjawiskiem. Podobne przypadki były odnotowywane w innych jednostkach samorządowych w kraju. W 2022 roku media informowały o sytuacji podczas sesji Rady Gminy i Miasta Odolanów. Tam jeden z radnych oddał głos za nieobecną koleżankę, korzystając z jej urządzenia.
Przykłady takich naruszeń można znaleźć także na szczeblu krajowym. W 2016 roku w Sejmie jedna z posłanek ugrupowania Kukiz’15 zagłosowała za siebie i innego parlamentarzystę, co skończyło się postępowaniem sądowym. Posłanka została skazana na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, grzywnę w wysokości 12 tys. złotych oraz zakaz pełnienia funkcji publicznych przez pięć lat.
Sprawa radnych Rady Powiatu Kolskiego pozostaje w toku. Prokuratura bada, czy doszło do naruszenia prawa i jakie mogą być dalsze konsekwencje wobec zaangażowanych w incydent osób. Jeśli potwierdzi się, że radne przekroczyły swoje uprawnienia, możliwe są konsekwencje karne, a także zakaz pełnienia funkcji publicznych.
Czekamy na dalsze informacje, które mogą rzucić światło na tę sprawę i wskazać, jakie działania podejmą odpowiednie organy wobec nieprawidłowości w głosowaniu.