Agnieszka Chojnacka - ankieta radnego

BRAWO PANI AGNIESZKO TAK TRZYMAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Aha tu nie chodzi o to ile razy ktoś zabrał głos tylkow jakiej sprawie i jak głosował, czy tak jak chceli mieszkańcy i jaki to odniosło skutek..samo zabranie głosu? To jakieś nieporozumienie. Bo ktoś powie: o ja też się zgadzam albo nie i już zabrał głos? Pamiętamy jaką burzę rozpętał pan Mazurkiewicz chcąc zmienić zamek...też może powiedzieć,ze ciężko nad tym długo pracował. Coś działał. Tyle,że mieszkańcy tego nie chcieli, zniszczenia pieknych ruin i zamienienia wszkaradną resaurację i ciekawe ktoby ją wziął w posiadanie? Ludzie zapałali świętym oburzeniem. ...To o takie zabieranie głosu chodzi? Noa le chociaż czymś się wykazał. Amarkety? Jaka głosowali radni? jedniz a inni przeciw ale w ankietach tylko: zabrali głos i nic więcej. Tablice pamiątkowe, na to kasa jest, na ulice nie ma. Ulic wiele, od razu w szystkich się nie zrobi..Wyspa, jedno wielkie nieszczęście ale widać tamtejszym radnym nie zależy na mieście. Mieszkańcom chodziło o konkretne sprawy i jaki skutek odniosło zabranie głosu. Konkretnie.A basen...ja myslę, ze wiadome było,że basen będzie otwarty w tym roku i to chyba wiedzieli wszyscy. Właśnie z powodów wyborów. A pani Wapińska dostała złoty medal za swoją działalność od Związku Niewidomych. W podziękowaniu. Czyli im pomagała cały czas i bardzo mocno...O tym nie pisała a szkoda. Skromna. A to ważna działalność i za to została doceniona. W poprzedniej kadencji wielu radnych nie pokazywało swoich osiągnięć i nie zostali wybrani. Też szkoda, przyszli inni i nie zrobili nic. A załatwili basen, tamci a nie Ci. To samo segregacja śmieci. Poprzednia rada. Konkrety, kochani, konkrety.

A gdzie reszta ankiet? Czekają do ostatniego tygodnia przed wyborami? Najłatwiej powiedzieć, nie zrobiłem bo to wszyscy radni muszą a i burmistrz zatwierdzić. Bywałam w urzędach i zawsze slyszałam jedno: jest moc prawna, papier musi poleżeć bo jest droga służbowa, np musi do Starosty iść a wiadomo starosta na Księzycu urzęduje, to i droga daleka. Gońców nie ma? Są ale czy wszystko muszą Oni zanosić? Urzędnik nie wstanie? To niech urzednik podniesie swoje cztery litery i idzie załatwiać. Może radni powinni zając się tymi dlugimi, bardzo długimi drogami slużbowymi. Bo w każdym zakładzie pracy jak ktoś coś to zaraz odpowiedni pracownik umysłowy zwany w urzędzie urzędnikiem wstaje i załatwia. A jak ma miesiąc czasu na załatwianie to załatwia w pierwszych dniach,żeby szef Mu nie powiedział: tam czeka 1oo na Twoje miejsce, prędzej wszystko załatwią. Dyrekcje urzędów np PUP są bardzo ale to bardzo dobre dla swoich pracowników iz awsze ale to zawsze poprą urzędnika i drogę, tzw miesięczną, służbową. Każdy by chciał takiego pracodawcę mieć jako przełożonego. Oj każdy. Ale nie każdy może. Skoro można w miesiąc to się załatwi na koniec miesiąca. W końcu się zdążyło, prawda? Ot co.Noa le to pracownik umysłowy może a urzędnik.....czyli broń Boże nie mylić pracownika umysłowego z urzędnikiem. No a pomyślcie, radni mają 4 lata na załatwienie spraw...cztery lata. I większość na koniec..jak widać, słychać i czuć. Bo wiemy, jesteśmy z miasta. Przed wyborami ludzie zapamietaja, popieja z zachwytu ile to się dla nich zrobiło...gdyby nie te krytyki w necie i wszędzie indziej nic by nie zrobili. Gdyby nie te cztery lata temu zapewnienia ,że się im bedziemy, czyli radnym przygladać....Ale nie tow azne, ważne,że sie jednak niektórzy znich przejęli i coś tam zrobili. Chyba czas oglądac jednak te sesje i wyciagac wnioski. Samemu. I pamiętać,że jesli nawet ktoś wjakiejs sprawie zabrał głos..to czy w słusznej? Bo to róznie pamiętamy bywało..Nie wszystkei sprawy były po mysli mieszkańców. Jak pewne markety..te budowlane. Popatrzcie, a KIK powstał i pies z kulawą nogą nie zapytał: po co wielki market odzieżowy? Małe sklepy całkiem padną wKole. Te odziezowe...no a le one nie miały takiego zaplecza mocnego, które by je poparło. I KIK jest.Wcale nie najtańszy. I kto to zatwierdził? Ja się pytam .Kto zatwierdził? Sam burmistrz? Czy radni też zabierali w tej sprawie głos? Ilu mieszkańców Koła tam zatrudnienie dostało? Oosbiście nawet nie wiedziałam, że KIK ma powstać a pracy szukam. Przykre.

Może i dobrze, że są te ankiety..ale uważam, że to jedno wielkie nieporozumienie. Powinny być oddane razem a jeśli nie, to tracą wiarygodność Ci, którzy się pospieszyli. Nie mam nic do Agnieszki bowiem to moja dawna sąsiadka. Dawna to teraz iz ero kontaktu i nic nie wiem. Dobrze, że opisała dokładnie co robiła przez 4 lata. Może i nie za duzo ale zawsze coś tam. Nie mój rejon to co sie będę produkować. A co do pisania pod wpływem..Ano ludziska różnie reaguja ale znamienita większość ludzi i tak ma za złe tej radzie rozpoczęcie pracy od podwyżki diet. No więc trudno wymagać dobrych opinii. Z drugiej strony jakoś to dziwne,że im więcej wpisów na łamach e-koło i innych portali związanych zKołem i zaraz pracują. Czyli? Krytyka pobudziła radnych do działania. To chyba dobrze? Jakby krytyk nie było toby i ulicy Poniatowskiego nie było i tych marnych ławek na pko i wielu innych spraw. Wszyscy to wiemy. Ludzie zaczęli wytykac im palcem to i owo to za to się wzięli ale to co lezy odłogiem jakoś nie wzbudz zainteresownaia. E-kolo tez się do tego przyczyniło bowiem tu lduzie mogli psiac o swoich bolączkach i uwagach wobec radnych . Ich zadaniem nie jest się gniewać jak to uczyniłs wego zcasu jeden z radnychale zrozmieć dlaczego się krytykuje. jednych mozna ainnych nie? To polemika a nie jedynie krytyka. I na tym poprzestańmy. Im więcej uwag ludzi tym więcej lduzie uzyskaja. Pzreciez to tak dziala. Skończył się marazm meiszkańców miasta. nauczyli sie dochodzicswoich praw. A praca radnego to praca za to ma płącone za darmo nie zrobi nic..przecież dieta spora jest...No więc skoro tak to lduzie maja wręcz obowiązek zapytac się co zrobili..bo jeśli nie to może niech wyjaśnią dlaczego? Moze rzeczywiście nie można było i każdy to zrozumie ale to nalezy wyjaśniac a nie obrażac się albo kogoś. Nastepna rada nie będzie miałaa już tak słodko i chyba zdają sobie z tego sprawę wszyscy kandydujący bo coraz więcej ludzi się zaczyna interesowac pracą radnego. Za bumelkę nie płaci nikt. Za bumelkę wywalają z roboty. Radni nie są \" swiętymi krowami\" . I ludzie mają prawo ich krytykować, bo to są postacie publiczne. Mają płacone i to niezłe pieniądze. W mieście wielu nie ma takich pieniędzy, ludzie żyją w nędzy. Prawdziwej. Ale chyba mało kto o tym wie. Nie ma pracy, bezrobotni nie mają prawnika, nic. I zauważcie jedno, jakoś dziwnie większa część wszelkich prac na koniec kadencji..zadziwiające prawda?I niewadomo coby było gdyby takiego nagrywania sesji nie było..Musieli się wziąć do roboty. Ot co. No i czas się wziąc za urzędników miejskich. To taka moja mała dygresja. Czas leniwych urzędników powinien się skończyć. Już dawno. Gminnych i powiatowych również.

Do Gość i gośc 2 czy wy myślicie że praca radnego to sesja raz w miesiącu?! Że wszystko co zażyczą sobie mieszkańcy czy też oni od razu jest zrobione?! Że to mało tyle wniosków na 4 lata, to chyba nigdy w urzędzie nie byliście i nie wiecie ile czeka się na odpowiedź z jakiegokolwiek... Myślicie, że wystarczy powiedzieć Panie Burmistrzu trza zrobić chodnik i już?! Lepiej popatrzcie na rząd ile tam czasu siedzą a nie zrobili naprawdę NIC a nie sory podnieśli podatek x.x Pani Agnieszko ma Pani mój głos !

Szanowni goście chyba nie umiecie czytać ze zrozumieniem ! Pani Agnieszka podkreśla, że do każdego zadania inwestycyjnego potrzeba poparcia całej rady! A jeśli wy oceniacie radnych pod względem tego kto więcej stoi przy robotach, to chcę wam wyjaśnić, że obowiązki radnego są lepiej wykonywane w zaciszu domowym, a nie na chodniku.

Ankiety były oddawane razem? Czy w różnych okresach czasu? Zresztą ja i tak głosować nie będę ja już im nie wierze, tym obecnym radnym, w nic. Spotkanie? No i dobrze zawsze takie spotkania być powinny. Jedno spotkanie na cztery lata. Faktycznie wielkie osiągnięcie. Olbrzymie.Ci radni tak naprawdę są zabawni. No ale nie mnie oceniać Widać tu po wpisach,że ludzie wiedzą swoje. Jesteś za, to świetnie ale jak przeciw to już podejrzany o co się da. Prawdę się opowiada nie tu..tylko w kuluarach w zaciszach domowych..w kawiarniach, restauracjach itd. Tu piszą odważni jak przeczytają i sobie pomyślą,ze może ich głos się przyda, że mają prawo mieć własne zdanie.a.le widać nie mają.ale krecią robotę robią inni...tacy co tu nie napiszą nic bo się boją namierzenia. Jak to kiedyś ktoś tu napisał można sprawdzić kto pisze. To sobie sprawdzajcie. Za niedługo nikt tu nic nie napisze skoro nie wolno mieć własnego zdania. Na imprezach rodzinnych na różnych okazjach ludzie sobie różne rzeczy mówią.Nie trzeba pisać tu i się narażać na restrykcje panów od netu i tym podobne.Żenada. Tu kilku radnych coś wie a reszta powinna iść spać. Moja znajoma nie zgodziła się żebym pisał z jej kompa bo\" namierzą\" tak się bała..Ludzie. do tego doszło?A wolność słowa? I przekonań?A 1500 leci za diety. na miesiąc.

Do goscia z dnia 21X godz. 01.10.01,31,35. Szanowny gościu! Czas już spać jest godzina pierwsza w nocy. Radzę ci jak przyjaciel, bo też lubię tą gorzałkę - NIE PIJ JUZ! Idż spać, bo rano sie obudzisz i przeczytasz, to powiesz: Boże Kochany, co ja napisałem!

Nie jestem pewien ale chyba jako jedyna radna zrobiła spotkanie wyborców z Burmistrzem z okręgu, którego startowała! Szacunek !!!!

aha czyli oddana ankieta po czasie, po przeczytaniu innych? paradne!!!

To juz nawet nie jest śmieszne a żałosne te ankiety. Ile wniosków? Tyle pracy na całe cztery lata????T adniówka to chyabz a duza. O wiele im powinno się pomniejszyc po roku diety...i nikt o tym nie pisał a szkoda...powinni wszyscy mie cdiety pomniejszone bo zdziałali niewiele a basen? pani Aga co amz basenem wzpolnego?nic. Pierwsz kqdencja nie ona walczyla o basen ale inni ale podpiac sie pod innych to hoho pierwsza. A glos zabrac dopiero jak nagrywane bylo. Ci radni powinni po cichu i kulturalnie odejść a nie wlaczyć o nowe diety . Malo im? Jedna z najmniej sę udzielających pań a tyle rozpisała.hohoho A o ulice Ponaitwoskiego lduzie laczyliz radnymi żeby byla robiona teraz radniw ołaja ze ich praca??zabawne..Przedtem Pani Aga sobie chodzila po ulicy i nic ale jak ludzie zaczęli rozpisywać się nawet na łamach ogólnopolskich pism to zaczeła nagle widzieć dziury. Brak slow. Mojego głosu nie ma. te ankiety. wiadomo jedni mieli czas się zastanowić i wypelnić a inni machnęli ręką. Moze lepiej .Ale widać przegrali z tymi co się rozpisali. apier przyjmie wszystko. Dla mnie to darmowa reklama dla obecnych radnych i tego nie powinno być.Noa le moze lepiej bo niektórzy wycwanieni sie pokazali, coś robią. A ankieta kulturalna a jaka niby miała być niekulturalna? Zadziwiające spostrzerzenia mająniektórzy tu. To nei o kulture chodzi ale o działanie..Dobre i skuteczne własne a nie podpinanie się pod kogoś

Ale jaja - na tym Kaliskim Przedmieściu to ci radni to wyrywają sobie te sukcesy z rąk- co u kogo podsłyszą to od razu zapisują na swoje konto . To bardzo interesujące bo do chodnika na Poniatowskiego to jest kilku ,, chętnych\" -a w sprawę jego budowy to włączony został nawet jego eminencja ksiądz biskup.Podstawą wszelkich działań jest pisać -prawda czy nie ale pisac . tak naprawdę to tych działań jak na cztery lata jest nie za wiele ale jak pięknie udokumentowane.Biedni radni- powinni troche odpocząć od tej pracy bo za wcześnie poumierają i kto wtedy będzie się w imieniu mieszkańców starał i za cztery lata kto będzie pisał bajki. Najważniejsze że ten chodnik jest.

Ci co coś zrobili, to wypełnili ankietę. A ci co nic, to nie wypełnili, no bo co mają pisać, że nic nie zrobili?

W końcu szczera i kulturalna jak na radną przystała wypowiedź! Czarno na białym dokumenty i zrealizowane cele. Jestem na TAK !