W przedostatniej kolejce rundy jesiennej sezonu 2013/2014 Olimpia Koło pojechała na ciężki teren do beniaminka rozgrywek – Warty Krzymów z którą wygrała 1:0 (0:0). Bramkę zdobył w 67 minucie Piotr Marańda.
Spotkanie rozegrane zostało w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych ponieważ przez cały czas padał rzęsisty deszcz. Mecz jak na derby przystało był meczem walki głównie w środku pola. Przez całe spotkanie to drużyna z Koła była w posiadaniu piłki i stworzyła sobie zdecydowanie więcej sytuacji podbramkowych. Jednak na śliskiej i grząskiej nawierzchni ciężko było postawić przysłowiową kropkę nad „i”. Dopiero w 67 minucie po indywidualnej akcji Piotrek Marańda umieścił piłkę w siatce.
– Jestem bardzo zadowolony z wyniku meczu. Cieszy mnie przede wszystkim styl gry naszej drużyny w pierwszej połowie meczu. W drugiej części nie graliśmy już tak widowiskowo, ale strzelając bramkę wywieźliśmy 3 punkty z Krzymowa – powiedział zadowolony trener Tomek Mikusik.
Jak się później okazało była to jedyna bramka tego meczu, ale bramka dająca zwycięstwo i trzy punkty na ciężkim terenie. Kolejny mecz Olimpia rozegra w najbliższą sobotę w Kole (9.11. br.) z Górnikiem Konin.