Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zabezpieczyli teren prowadzonych działań. Dowódca przeprowadził rozpoznanie w wyniku, którego ustalił, że wypadkowi uległy dwa pojazdy osobowe. Stwierdził, że samochód osobowy marki Mini Cooper leży na dachu, natomiast samochód osobowy marki Fiat Punto stoi częściowo w rowie częściowo na jezdni.
Kierowca pojazdu Mini Cooper podróżował sam. Natomiast w pojeździe marki Fiat Punto podróżowały dwie osoby. Wszystkie osoby poszkodowane opuściły pojazdy przed przybyciem zastępów Straży Pożarnej. Działania ratowników polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia , rozłączeniu akumulatorów oraz kierowania ruchem pojazdów przed przejazdem kolejowym oraz za przejazdem kolejowym.
cos wam powiem o wypadku w kiejszach.... tamtego dnia jadac z mezem do Kola mijalismy za Wrzaca w/w auto, kierowca nim jadacy jechal po calej drodze..., niestety nie zauwazylismy numerow auta jednak wykonalismy tel na policje z inf ze jest taka sytuacja... po dwoch godz spedzonych w miescie na powrocie natknelismy sie na to wlasnie auto w
Kiejszach ... lezalo w rowie na dachu niezle pokiereszowane... policja juz tam byla i inne sluzby rowniez... okazalo sie ze jechal nim byly komendant policji w kole :) jednak po kilku dniach juz uslyszelismy ze to nie on kierowal a pozatym nie byl pijany.... i jaki moral z tego? kaza alarmowac o niebezpieczenstwie na drodze a nic sobie z tego nie robia, ponadto jak zawini ktorys z wladz to wszystko przekreca i zamiota pod dywan... zwykly szary czlowiek juz by siedzial.
~janusz ·
04 Sierpień 2013
Takie pytanie od Obywatela - Dlaczego nic nie ma napisane o wypadku w Kiejszach bodajże, tam też podobno dachowanie i kierowca po alkoholu i chciałbym się dowiedzieć czegoś z rzetelnego źródła informacji, ale ani tu, ani na stronie policji nic...
~xxx ·
02 Sierpień 2013
a do tego to prawdopodobnie policjant był w stanie wskazującym
~x ·
01 Sierpień 2013
ludzie to mają tupet, po pijanemu wsiadać do samochodu. Za małe kary są w Polsce !!!
~ano ·
01 Sierpień 2013
a to ze kierowca mini copera byl pod wpływem alkoholu to juz nic nie napiszecie i ze prawdopodobnie z tego co mi wiadomo potracił kobiete