(4)
Częściowe zachmurzenie -0.7

Walczy z samym sobą i zdobywa szczyty

Autor: 09 Październik 2012 przeczytasz w ok. 2 min.
Walczy z samym sobą i zdobywa szczyty
©
(4) | Czytano:
9,226 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

Pamiętacie jeszcze Mateusza, młodego chłopaka z Babiaka, który w 2009 roku uległ poważnemu wypadkowi drogowemu na skuterze. Amputowano mu lewą nogę i na szczęście po długotrwałym leczeniu i ciężkiej rehabilitacji nie pozostał w zamkniętym pokoju swojego domu tylko wyszedł na zewnątrz i walczy ze swoją słabością.

R E K L A M A
4
Czytano:
9,226 razy
Udostępnij
Dziś prezentujemy Wam relację Mateusza z jego ostatniej wyprawy.

To było w ostatni weekend, a dokładniej 28.09-30.09.2012. Byłem w tym miejscu pierwszy raz i przekonałem się o prawdziwej magii tego miejsca. W czasie jazdy słyszałem zdanie "Bieszczady to miejsce gdzie jedzie się tylko raz, potem to już tylko i wyłącznie się wraca" uwierzcie to zdanie zawiera całą prawdę o tym zakątku polski. Mam nadzieje, że pojadę tam jeszcze wiele razy w końcu teraz zdobyliśmy tylko 2 szczyty, a jest ich więcej!!!. Przejdę do rzeczy, jestem osobom niepełnosprawną i razem z ekipą "Razem Na Szczyty" zdobywaliśmy kolejną górę, która zalicza się do korony polskich gór mianowicie Tarnice (1346 m.n.p.m), a po drodze udało się zahaczyć Halicz (1333 m.n.p.m). Wielu z was zada sobie pytanie "osoba niepełnosprawna" po co on tam łazi? w końcu dla nich jest telewizor ale nie góry. Chętnie odpowiem wam na to pytanie robię to po ty by udowodnić coś sobie, a przede wszystkim światu , że mimo ograniczeń wciąż brnę do przodu i pokazać innym osobom niepełnosprawnym, że aktywnie można spędzać każdą wolną chwile.

Ten wyjazd był cudowny po raz kolejny spotkałem się z osobami, których uważam za przyjaciół, bo to dzięki nim poszerzyłem swe horyzonty. Droga pod górę była dość ciężka na kulach nie jest łatwo iść pod górę, a za chwilkę znowu w dół. Jednak mimo wszystko udało się, ale zaraz chwilę z góry trzeba było jeszcze zejść więc kolejne kilka godzin schodziliśmy w dół. Niestety już po zmroku więc zejście było troszkę trudniejsze. Na szczęście uratowały nas czołówki bez nich chyba musielibyśmy rozbić namioty, które zostały na dole a właśnie w nich spaliśmy SUPER!!!.



Teraz trochę o planach na przyszłość przecież życie nie zatrzymało się na tym weekendzie po zdobyciu całej korony polskich gór chciałbym zdobywać kolejne szczyty ale tym razem planuje to zrobić w Alpach!!!!


Pozdrawiam, Mateusz Wojciechowski
Babiak, wrzesień 2012

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (4)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
~Mateusz · 10 Październik 2012
Dziękuje!:)
~Renata · 09 Październik 2012
Jesteś Wielki ! Tak trzymaj!
~kolanka · 09 Październik 2012
Wielki podziw i również życzę powodzenia oraz spełnienia wszystkich marzeń.
~Kolanin · 09 Październik 2012
Rewelacja! Trzymaj się kolego. Powodzenia.
Wypadki
Kierowca autobusu musiał wjechać do rowu by uniknąć zderzenia
8 godziny temu 10,183

Kierowca autobusu musiał wjechać do rowu by uniknąć zderzenia

Inne
Miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale to jego najmniejsze zmartwienie
12 godziny temu 8,408

Miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale to jego najmniejsze zmartwienie

Inne
Chciał skoczyć z mostu. Policjanci uratowali życie 27-latka!
15 godziny temu 15,999 2

Chciał skoczyć z mostu. Policjanci uratowali życie 27-latka!

Miasto Koło
Pogoda w Kole na najbliższy weekend. Będzie chłodno
16 godziny temu 2,260

Pogoda w Kole na najbliższy weekend. Będzie chłodno

Gmina Kłodawa
Jarmark Bożonarodzeniowy w Kłodawie
16 godziny temu 2,359

Jarmark Bożonarodzeniowy w Kłodawie

Wydarzenia
Graficzna podróż z Sławomirem Łosowskim z zespołu Kombi: Wernisaż i spotkanie autorskie w Kole
17 godziny temu 1,315

Graficzna podróż z Sławomirem Łosowskim z zespołu Kombi: Wernisaż i spotkanie autorskie w Kole

R E K L A M A