Niedawno na naszym portalu oraz w Kolskiej Gazecie pojawił się artykuł opisujący sytuację związaną z koszami na odpady a raczej ich braku na ulicy Toruńskiej. Dzisiaj spacerując tą częścią miasta co 50m możemy natknąć się na żółto-zielony kosz.
Nie wiemy jaki wpływ na to działania władz miał nasz artykuł. Być może udało nam się pokazać dla jednych błahy, dla drugich poważny , ale jednak problem.
Przez kilka lat na ulicy Toruńskiej stał niczym "ostatni żołnierz na polu bitwy" śmietnik, który znajdował się w połowie handlowej długości tej ulicy. Śmieci na parkingach, pod sklepami nie było końca. Dzisiaj jadąc wzdłuż tego odcinka możemy po oby stronach zobaczyć nowe kosze, które ustawione są mniej więcej co 50m.
Nie chcemy tutaj przypisywać sobie zasług w tym temacie. Bo tak na prawdę to Wy, drodzy czytelnicy poparliście nasze postulaty. Nieważne kto i jaki miał wpływ- najważniejsze, że kosze zostały zainstalowane. Teraz pozostaje nam wymagać od siebie, żeby papierki, odpadki itp. lądowały w koszu a nie na ziemi. Bo wymówka "nie ma koszy" już odpadła z palety argumentów lenistwa.