Po pandemii dzieci coraz więcej i coraz dłużej korzystają z internetu - powiedział PAP Łukasz Wojtasik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, który brał udział w zorganizowanej w Warszawie dwudniowej konferencji poświęconej bezpieczeństwu dzieci i młodzieży w internecie.
"Z roku na rok dzieci coraz dłużej korzystają z internetu. Postępowało to wraz z rozwojem i dostępnością technologii. Natomiast przez ostatnie dwa pandemiczne lata, które były bez precedensu w krótkiej historii mediów elektronicznych, nastąpił ogromny wzrost czasu spędzonego przed ekranami. Według badań NASK (Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej - PAP) wynosi on obecnie średnio 12 godz. dziennie. To o 20 proc. więcej niż przed pandemią" - powiedział PAP Łukasz Wojtasik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Zdalna edukacja, praca w trybie on-line i brak alternatywy w związku z izolacją odbiły się niekorzystnie również na najmłodszych. Lockdown sprawił, że rodzice i dzieci częściej "przesiadują" w internecie. Jak zaznaczył ekspert, życie "w realu" zastępują maluchom bajki z sieci.
"Pojawiło się wiele problemów i nowych zjawisk. Jednym z nich jest to, że spadł bardzo wiek dzieci, które korzystają z mediów społecznościowych, czyli Tik-Toka, Instagrama, Youtuba. Te serwisy, z których można korzystać od 13. roku życia, ale korzystają z nich dzieci w wieku wczesnoszkolnym, a nawet przedszkolaki" - podsumował Łukasz Wojtasik.
16. Międzynarodową Konferencję "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w Internecie" zorganizowały Naukowa i Akademicki Sieć Komputerowa i Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Debatowano m.in. na temat gamingu, umiejętnościach cyfrowych istotnych dla bezpieczeństwa nastolatków w sieci, a także o ochronie dzieci przed brutalnymi przekazami związanymi z wojną.