Zerwane dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych, powalone drzewa, uszkodzone linie energetyczne - to główne powody, dla których strażacy wczoraj i dziś wyjeżdżają na terenie całego powiatu.
Wczorajsza burza śnieżna była zaskoczeniem dla wszystkich, nikt się jednak nie spodziewał jak duże zniszczenia po sobie zostawi. Strażacy jednostek OSP wspomagali pracę zawodowców do późnych godzin nocnych. Zgłoszenia jednak nadal docierają do stanowiska kierowania i strażacy na bieżąco usuwają skutki burzy.
Na szczęście nikt nie ucierpiał w zdarzeniach. Nasi czytelnicy przesyłali do nas zdjęcia, w których widać jak wielką siłę miał żywioł.