Uciekając wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie. Mężczyzna zmarł w szpitalu

I jeszcze jedno, kiedyś, z tego co słyszałem, to właśnie się tłumaczyło każdy wypadek właśnie alkoholem. Tzn jeżeli ktoś spowodował wypadek po alkoholu, alkohol był właśnie wymówką, że winny nie człowiek tylko alkohol. A dzisiaj? Nawet OC nie działa, mimo opłacenia składki, przy wypadku pod wpływem. Sprawca płaci za wyrządzone szkody i odszkodowania za leczenie ofiar z własnej kieszeni, mimo posiadania OC.

Paweł pajacu jeden.. naucz się czytać za zrozumieniem. Ja nigdzie nie pisałem, że bronie pijanych kierowców, tylko stwierdzam obiektywnie, wg statystyk z całego kraju a nie z powiatu kolskiego że w Polsce najwięcej śmiertelnych wypadków powoduje prędkość i nieustapienie pierwszeństwa przejazdu. Opinie ratowników czy strażaków mnie nie obchodza,bo są emocjonalne i stronnicze. Bo wątpię, żeby któryś prowadził rzetelne statystyki wyjazdów i przyczyn wypadków. A i tak to tylko powiat kolski. A nie cały kraj. A statystyki jasno pokazują kto powoduje najwięcej śmiertelnych wypadków. Ilość pijanych kierowców, z tego co pamiętam, mocno spadła w ciągu ostatnich 20 lat. Kiedyś, jak nawet sam pamiętam, np lata 90. Na wsiach jazda po pijanemu, z pracy, imienin czy wesela była po prostu normą. Co drugi jeździł na wsi pijany. Po kampaniach społecznych i zaostrzeniu przepisów widać, że mocno się to zmieniło. Część się zapiła, części zabrali prawko, cześć ustawiła młodsza cześć rodziny. Oczywiście, nadal się zdarzają się tacy, ale na prowadzenie wyszła inną grupa społeczna. Czyli, młodzi, niedoświadczeni kierowcy

Gość pajacu, Twoja wypowiedź brzmi jakbyś i tak bronił pijanych. Weź idź spać. Ratownik ma rację. Ja jeżdżę do wypadków ze straży. Co Ty mi tu mówisz o tym że pijani robią mniej wypadków.... Właśnie ta frekwencja rośnie. Nawet dziś był artykuł na e koło. Może tego nie wiesz, bo e koło tego nie pisze ale tam też prowadził pijany

Super chłopak...serce się kraja

To jako ratownik, jeżeli jesteś nim naprawdę to powinieneś wiedzieć, że dziecko komuś prędzej przejedzie trzeźwy kierowca niż pijany. Pijani powodują 1/10 wypadków na drodze. Po drugie, nigdzie w artykule nie pisze, że nieżyjący był pijany. Podczas tego szaleńczego pościgu mógł też zginąć ktoś postronny. O jeździe niesprawnym autem już nie wspomnę. Żebyście byli tak konsekwentni i tak samo tępili jazdę z telefonem, czy jazdę typy "przecież widzę że prosta droga to mogę jechać szybciej niż znaki nakazują". Pewnie nie, bo sami w większości jeździcie z tel przy uchu i notorycznie przekraczacie prędkośc. I żeby nie być gołosłownym, najwięcej ludzi ginie na polskich drogach właśnie przez nadmierną prędkość, nieustapienie przejazdu i w dobrych warunkach atmosferycznych na drogach. Ilość pijanych na drogach po kilkunastu latach walki z alkoholizmem znacząco spadła. I to nie tylko przez łapanie pijanych na drogach ale o ogólną zmianę kultu picia. Np w zakładach pracy, na budowach itp. Teraz, żeby było coraz bezpieczniej na polskich drogach trzeba wziąć się za tych, którzy jeżdżą "szybko ale bezpiecznie" tak jak za pijanych jakieś 10lat temu. Zresztą, PiS właśnie szykuje podwyżki mandatów od grudnia.

Tu chodzi o bezinteresowna pomoc, a nie zarobek.

Nie wiem czy o tej pomocy to pisałeś do mnie czy do kogoś innego, ale jeżeli chodzi o mnie to akurat jestem ratownikiem. Pomocy udziałem nie raz i dletego też widziałem najróżniejsze zdarzenia i wypadki z udziałem nietrzeźwego. Także nie mów że stoję z boku i komentuje a nic nie robię. Pozdrawiam

.... dwa fronty wojny hybrydowej, na granicy i Warszawie ......

Tutaj nie chodzi o obronę. Tutaj chodzi o sam fakt dyskusji na ten temat. Skoro nigdy nikomu nie pomogłeś, to po co dyskutujesz na jakikolwiek temat. Poprostu przemilcz. Od dyskusji są wszyscy, od pomocy nikogo.

Czytam wasze komentarze i jestem w szoku. Nie znacie sytuacji a się wypowiadacie. Niestety ale obrona pijanego bardzo mi się nie podoba. A gdyby to on właśnie potrącił wasze dziecko, albo kogoś z rodziny? To też byście go bronili? Pan który chciał go zatrzymać postapił poprawnie, też bym pojechał za kierowacą który wydaje mi się pijany. Wsiadając z kółko po wpływem alkoholu trzeba nie mieć całkowicie rozumu. Byłem już nie raz świadkiem wypadku spowodowanego przez pijanego kierowcę, zabicia siebie samego a co gorsza innych uczestników ruchu drogowego.

Nie obrońca tylko normalny człowiek który chce normalnie żyć, ale widzi jaki jest po... świat i ludzie którzy na nim żyją. Dlaczego nigdy nie pomożecie, tylko jad??? Nawet trzezwemu nie pomożecie, ale jad do niego mimo że nic nie zrobił siejecie.

Ano obchodzi, bo pijanych trzeba eliminować z drogi. Chyba, że sam jeździsz pod wpływem alkoholwym? Obrońca się znalazł.

A co to was obchodzi czy pijany czy nie?? Pomogliscie kiedyś tej rodzinie, jemu? Odkupicie samochód, naprawicie ogrodzenie czy auto temu który go gonił doszczetnemu d***? Od pomocy nie ma nikogo, do śmiania się i odgadywania to wszyscy. Halo ludzie co z was za hieny??!!!

A poszkodowany to był jakiś policjant, że pościg prowadził? Pewnie z poszanowaniem wszelkich zasad ruchu. Oczywiście nie ujmując pijanemu bo to jednak głupota jdk widać zakończona tragicznie.

Pijani za kierownicą tak w końcu konczy

Mazda 6

Ford c-max club s-max ciezko okreslic

co to za auto było

Jeszcze OSP Gąsiorów byk