Agresywny pies zaatakował nauczycielkę z grupą uczniów!

Wczoraj, w trakcie zajęć lekcyjnych nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 2 w Kole, która wybrała się na spacer do pobliskiego lasku komunalnego. W pewnym momencie dobiegł do nich pies rasy zbliżonej do pitbull, który biegał bez kagańca i smyczy. 

Dzieci zaczęły się bać ponieważ pies próbował na nie skakać. To właśnie nauczycielka swoim spokojem i opanowaniem trzymała emocje dzieci w ryzach. Kobieta zadzwoniła o pomoc pod numer 112, którego operatorzy po dłuższej chwili przekierowali zgłoszenie do Straży Miejskiej w Kole.

Z relacji radnego Andrzeja Cesarza wynika, że nauczycielka zadzwoniła również do dyrekcji szkoły. Nauczyciel wf-u wraz z radnym Cesarzem udali się szybko w stronę uwięzionych w lasku dzieci biorąc ze sobą kawałki drewna, które miały posłużyć do obrony.

Będąc na miejscu zaczęli odwracać uwagę psa zasłaniając się kołkami, rzucając je w różne strony. W tym czasie kobieta wraz z nauczycielem wychowania fizycznego rozpoczęli doprowadzanie dzieci do samochodu i na kilka razy udało się wszystkich bezpiecznie przetransportować do szkoły.

Agresywny pies biegł za samochodem, kiedy to ostatni raz odjechał z lasku - nauczyciele chcąc uniknąć doprowadzenia psa na teren szkoły zmienili trasę, gubiąc zwierzę. 

Dopiero w szkole, gdy dzieci poczuły się w pełni bezpieczne a emocje i stres puściły - pojawiły się pierwsze łzy. Nauczyciele biorący udział w zajściu również nie byli w stanie dojść do równowagi.

Z informacji przekazanych przez Komendanta Straży Miejskiej w Kole wynika, że pies został odłowiony a jego właściciel odnaleziony. W ustaleniu właściciela pomogły media społecznościowe, gdzie pojawiło się zdjęcie psa.

Jak twierdzi radny, w tym miejscu bardzo często biegają agresywne psy a mieszkańcy boją się spacerować ze swoimi pociechami w obawie o bezpieczeństwo.

W trakcie sesji padł wniosek o nagrodzenie nauczycieli za wzorową postawę i zachowanie zimnej krwi w sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu uczniów. Radny Cesarz pokazał pozostałość po grubej belce drewnianej, którą ten pies bez problemu przegryzł na pół.