Pozytywnie różowi mieszkańcy Koła

5
Czytano:
13,510 razy

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Krzysztofa Bożuchowska z Koła triumfuje na Mistrzostwach Europy Masters NPC!

Skąd wzięła się nazwa Malinowa mamba i w jaki sposób odnosi się ona do was?

Kiedy już postanowiliśmy, że zakładamy drużynę, pojawił się problem z nazwą. Przez kilka tygodni zastanawialiśmy się jak nazwa najbardziej nas scharakteryzuje. No i nasz prezes prezesów Sebastian wymyślił malinową. może nie do końca wymyślił, tylko odnalazł w zwojach mózgowych. Malinowa mamba to cytat z piosenki Vavamuffin pt: Bless bardzo lubimy (przynajmniej większość z nas) vavamuffin, i każdemu się spodobało.

Oprócz piłki nożnej jest jeszcze jakiś wspólny mianownik wszystkich mambowych przyjaciół?

Robimy wspólnie różne rzeczy począwszy od oddawania krwi kończąc na najróżniejszych pomysłach jakie mamy w swoich głowach. Planujemy dużo różnych rzeczy które chcielibyśmy zrobić m.in. kwesta w najbliższym WOŚP, planujemy także zorganizować w Kole pod patronatem DKMS ( niedługo rozpoczną się rozmowy) szukać wspólnie potencjalnych dawców szpiku kostnego zamierzamy też jako drużyna złożyć wyzwanie kolskim politykom abyśmy mogli się spotkać wspólnie na boisku w celu rozegrania meczu ( być może będzie to mecz z przeznaczeniem ale to jeszcze także w toku przygotowawczym. Oczywiście wszystkie akcję przeprowadzane będą w naszych oficjalnych barwach rozpoznawczych czyli różowych koszulkach.

Różowy kolor ma jakieś swoje konkretne przesłanie?

tak! w sumie to najbliższy kolor do malinowego chcemy rzucać się w oczy, łamać stereotypy i dać ludziom trochę do myślenia, że jak się choć odrobinę chce to można wszystko, wszystko co chcemy zrobić ma na celu właśnie pokazanie że Koło jednak nie jest szarą rzeczywistością i przy odrobinie chęci można coś w tym kierunku zmienić.

Gdybyście mogli zmienić 5 rzeczy w naszym mieście, co by to było?

Chciałbym zmienić w Kole podejście naszej młodzieży, aby nikt nie myślał że w Kole wszystko jest do d**** proszę zauważyć, że w drużynie malinowej są osoby które mają rodziny mają swoje życie prywatne jak również wszystko co związane z pracą ale jednak mają też czas na to aby się pobawić właśnie m.in. w kolskie lidze itd.
czyli oznacza to że jednak w Kole nie trzeba się nudzić być może wkrótce powstanie wiele takich drużyn ale malinowa jest tylko jedna

Chcielibyście, aby Wasz klub powiększał się? aby dołączali do niego kolejne osoby?

Nasz klub się już powiększa. Działa także tzw. Malinowa lekko atletyka gdzie co prawda nie wszyscy ale większość będzie brała udział w Biegu Warciańskim oraz już wkrótce w Uniejowie.

Macie apetyt na wygranie ligi?

O tak! marzymy o tym i ciężko trenujemy pod okiem najznakomitszych fachowców.

A co z kibicami Waszego Teamu, których coraz więcej pojawia się na trybunach ? to Wasi przyjaciele, rodzina? a może sympatycy?

Jest to mix różnych ludzi, są nasze żony, dzieci, przyjaciele, ale są również osoby które dowiedziały się o nas z facebooka i postanowiły nas wspomagać swoim dopingiem

Jesteście ludźmi młodymi, nie przyszło wam do głowy, ze może by tak wyjechać do innego miasta? i tak robić kariery?

Jakoś tak się poukładało ze jesteśmy w Kole, pracujemy, mamy rodziny i tak dalej,,, póki co to jesteśmy w Kole
tutaj należy wspomnieć naszego kolegę Grzegorza, który jest najszybszym skrzydłowym ligi i mieszka w Płońsku i dojeżdża na mecze i nawet był na jednym treningu- nie bez kozery ma ksywę spiderman.

Gdzie w najbliższym czasie mieszkańcy naszego miasta będą mogli spotkać ludzi w różowych koszulkach?

Myślę ze w najbliższym czasie na treningu w czwartek o 21 w hala sportowa Mosir na który wszystkich zapraszamy

Na koniec naszej rozmowy, prosiłbym Was jeszcze o ocenę ostatnich spotkań.

Pierwszy mecz z dagrafem wrzoskwiatem przegraliśmy po heroicznym boju. Przeciwnik był bardzo skuteczny no i bramkarz nie miał najlepszego dnia bo był na weselu. ale swoje okazje mięliśmy, odgryzaliśmy się szybkimi kontrami, szczególnie po skrzydle szalał Szczesiu. Maradona Karpat dzielił i rządził w środku pola a Don Leo czyścił pole karne. przeciwnik był po prostu lepszy
w drugim meczu z 4W założenia były takie żeby dla naszych kibiców strzelić gola, co nam się udało bo strzeliliśmy dwa. wykonaliśmy 200% normy i uszło z nas powietrze co przeciwnik wykorzystał bez litości .Nie rozpaczamy po porażkach bo uważamy że każdy z nas dał tyle ile piłkarko potrafi, a że potrafi niewiele to nie ma się o co denerwować, pracujemy w pocie czoła żeby następny mecz choć zremisować, zamurujemy bramkę tylko nie wiemy czy Pani Marta z MOSIR się nie obrazi jak nabrudzimy betonem na hali

Oceń artykuł

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Chciał skoczyć z mostu. Policjanci uratowali życie 27-latka!

R E K L A M A

Nasze informacje znajdziesz w Google News

Ten artykuł zainteresuje Twoich znajomych?

Komentarze (5)

~_Malinowy · 08 Grudzień 2011

Oczywiście. więcej info znajdziesz na stronie malinowamambapl pozdrawiamy

~ajvonik · 08 Grudzień 2011

czy kobiety też mogą brac udzial w akcjach spolecznych w których uczestniczycie??

~kibic · 12 Październik 2010

Wierze w was że uda wam się zdobyć ptk ale i spektakularne zwycięstwo ;D W poprzednim sezonie Young Boys przegrywało wysoko a chłopaki zmobilizowali się i na koniec sezonu chyba 6 lub 7 ptk mieli, pamiętam mecz jak zremisowali 4:4 z Dzierawami to dopiero była sensacja i wrzawa na trybunach :) Liczymy na powtórkę z historii w waszym wykonaniu :)