Dwa doniesienia do prokuratury – to finał sprawy dotyczącej przekroczeń wartości bakterii e coli w wodzie wodociągów. Dziś postanowiliśmy przyjrzeć się faktom i dokumentom oraz odpowiedzieć na najważniejsze pytanie – czy 4 czerwca woda w naszych kranach była bezpieczna do spożycia?
Wykonaliśmy rozmowy telefoniczne z prezesem kolskich wodociągów oraz Ewą Lewicką, inspektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kole.
Pierwsza rozmowa dotyczyła działań Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. tego dnia. Krzysztof Sobczak potwierdził, że wszystkie procedury zostały zachowane i Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna została poinformowana o fakcie wykrycia bakterii w wodzie. Prezes MZWiKu przekazał nam, że w dniu dzisiejszym zostanie skierowane doniesienie do prokuratury o fakcie wyniesienia przez pracownika dokumentów należących do spółki. Prezes powołał zespół, który ma przeprowadzić inwentaryzację dokumentów za 2017 i dokonania analizy, czy brakuje innych dokumentów niż tych, z 4 czerwca. Prezes wysłał nam również dokumenty (do wglądu poniżej), o pobranych i zbadanych w pięciu miejscach na terenie miasta Koła próbkach wody, które wykazały zdatność wody do spożycia – wszystkie wyniki równe zero. Krzysztof Sobczak zapewnia, że wszystkie procedury zostały zachowane, co potwierdza się w rozmowie z Ewą Lewicką. Ze względu na prowadzone działania prokuratury prezes nie mógł przekazać nam więcej informacji.
Sprawa złożona do prokuratury ma dotyczyć byłego kierownika produkcji, który jak przekazał nam prezes – pracował w spółce do 30 września br.
Jeżeli chodzi o rozmowę z inspektor Ewą Lewicką, otrzymaliśmy następujące informacje:
Cała sprawa została skierowana do Prokuratury Rejonowej, która zbada, czy wszyscy zachowali nałożone przez ustawę procedury oraz czy zaistniało ryzyko stworzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia odbiorców wody.
Jednego możemy być pewni – nie było zgłoszeń od lekarzy o zatruciach, woda 5tego czerwca br. nie posiadała znamion zawartości bakteryjnych, czyli nie stanowiła zagrożenia dla naszego zdrowia. Więc o co chodzi w tym całym zamieszaniu? Tutaj należy postawić trzy kropki i poczekać, co wykażą działania prokuratora.