List otwarty do Dyrektora ZS nr 2 w Kole Tomasza Ponieckiego

W związku z Pana publicznym wystąpieniem na XXXVII Sesji Rady Miejskiej informuję, iż nie rozumiem sposobu odbioru przez Pana, naszych służbowych relacji. Nie uważam, by nakładane na Pana kary były niesłuszne, a obniżenie wynagrodzenia nie było zgodne z przepisami prawa bądź uzasadnieniem jego decyzji. Spotykam się z wieloma mieszkańcami naszego miasta, tym bardziej z osobami kierującymi podległymi naszej gminie jednostkami - w tym oświatowymi. Jedynie z Pana ust pada zarzut o moim braku chęci na wspólne spotkanie. Odbieram Pana sformułowanie: „Nie mam pojęcia czym sobie zasłużyłem na takie traktowanie? Tego typu sytuacja zmusza mnie do wystąpienia przeciwko panu burmistrzowi, choć wcale nie mam na to ochoty, bo nie na tym powinna polegać współpraca. Nigdy nie byłem i nie jestem Pana wrogiem. Chcę współpracować, ale na zasadach porozumienia, a nie na zasadach, które można określić – to ja tu rządzę, a pan ma słuchać ” jako swojego rodzaju nadużycie i nieposkromioną chęć skompromitowania mojej osoby w oczach mieszkańców. Nie tylko Pana szkoła organizuje, cieszące się ogromnym zainteresowaniem, wszelkiego typu imprezy aktywujące młodzież, tak czynią pozostałe placówki również. Zapewniam Pana, że z uwagi na sprawowaną funkcję i liczne zadania, którym muszę sprostać, nie bywam na wszystkich. Stawia mi Pan zarzut, że akurat na zorganizowanym - w kierowanej przez Pana szkole - jarmarku świątecznym nie byłem. Chociaż bardzo chciałbym uczestniczyć we wszystkich organizowanych przez szkoły i przedszkola akcjach kulturalnych i oświatowych, to z uwagi na oczywisty fakt, że jestem jeden, a doba ma wyłącznie 24 godziny, nie jestem w stanie w tym zakresie sprostać oczekiwaniom wszystkich. Należy podkreślić, że placówek oświatowych podległych Gminie Miejskiej Koło mamy 10. Ponadto czy, aby nie za daleko wysuwa Pan hipotezę, że u podstaw naszych relacji (?) leży nieprzedłużenie swojej zastępczyni Pani Katarzynie Michalak możliwości pełnienia tej funkcji? Czy posiada Pan dowody, o których istnieniu do dnia dzisiejszego nie jestem świadomy? Odnoszę wrażenie, że tak może powiedzieć każdy z nas: Jestem kulturalny i niekonfliktowy, dobrze wykonuję swoje obowiązki. To wyłącznie druga strona nie potrafi się ze mną porozumieć…

Apeluję do Pana o obiektywizm w przekazywaniu informacji opinii publicznej!

Burmistrz Miasta Koła
Stanisław Maciaszek