Około godziny 15:00 otrzymaliśmy informację od naszego czytelnika o elektrowni wiatrowej znajdującej się tuż za torami, w miejscowości Chojny. Na miejscu pojawiła się już straż pożarna.
Podobny pożar pojawił się niedawno na jednym z wiatraków w miejscowości Kiejsze. Tam, rola strażaków zatrzymała się jedynie na oczekiwaniu, aż wiatrak sam się zagasi lub spłonie do końca, gdyż wysokość na jakiej znajduje się turbina jest poza zasięgiem straży.
Prawdopodobnie w tym przypadku będzie tak samo. Z relacji świadka wynika, iż służby są już na miejscu zdarzenia.
Zapalenie się tego wiatraka rozpoczęło się od ognia kabla z prądem, który znajdował się na wysokości 20 metrów. Pogotowie energetyczne odcięło dopływ prądu do urządzenia oraz zabezpiecza sieć. Strażacy dogaszają spadające elementy, które uległy spaleniu. Na miejscu jest również właściciel wiatraka.
Na wysokosci 20m wybuchl pozar. Turbina jest \"nieco\" bo jakies 4-5 razy wyzsza.
abcd ·
02 Listopad 2016
Jesli jest to 20m. to nie jest to poza zasiegiem naszej strazy. Z tego co wiem, posiadamy 30 metrowy podnosnik. Prawdopodobnie uzycie go na takim podlozu i w takiej sytuacji byloby zbyt niebezpieczne.