Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
A nikt nie zastanawia się dlaczego ktoś, kogo policja zatrzymała do wylegitymowania ucieka? Mi jakoś nigdy podczas kontroli nie przyszło do głowy uciekać, nawet jak była ewidentnie moja wina. Nawet jak groziło mi przez własną glu.pote prawie 2tys mandatu jeszcze przed ich podwyżką. Ucieczki mi się tylko kojarzą z opowieściami ze wsi, jak to się niektórzy chwalili ucieczkami na motorach po jakichś zaoranych polach albo starymi autami bez papierów oczywiście wszyscy po alko. Ale to były lata 90, wieś, wszyscy się znali, każdy wiedział kto i gdzie, ale dopóki nikt nikogo nie złapał nic nie mógł zrobić. Takie wiejskie zabawy...