Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Według moich skromnych obliczeń będąc obecny przy akcji ratowniczej jako obserwator to wszystko wyglądało nieco inaczej.Dopływ prądu odciął gospodarz a budynek mieszkalny spalił się doszczętnie przy zapewnieniu straży że nic mu nie grozi.Ale nie to teraz jest istotne najważniejsze to przyjść z pomocą poszkodowanym.