Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

najbardziej mnie powalają lodowiska przy skrzyżowniach. w tych miescach tak jest wyslizgany asfalt że zadne systemy antyposlizgowe w aucie nie dają rady np przy wyjezdzie z ul 20 stycznia w toruńską. można znależc sie na tylnym zderzaku innego auta a nie daj Boże kogoś potrącić i dopiero bedzie problem. w nocy nikt sie nie zjamuje odsnieżaniem ulic lub wywożeniem sniegu. pieniądze za parkingi miasto bierze a tyły samochodów wystają na toruńśka na połowe pasa. w takim razie połowe miejsca parkingowego powinien opłacac snieg hahahahah totalna żenada....