Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Oczywiście, że ironia. Pamiętam, że na kolskiej Starówce (gdzie mieszkałem w l. 60) były tylko 2 prywatne samochody. Oba to Moskwicze 407; oba były własnością lekarzy. Do transportu publicznego oprócz tzw. autobusów podmiejskich (bilet 2 zł) były jeszcze 2 dorożki. Pozdrawiam.